reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

październik będzie luźny wiec chce wtedy wszystko już kupić no a listopad rocznica ślubu 25 rodziców , 3 latka Nadii , urodziny chrześniaka męża, imieniny babci i dziadka no a potem Mikołaj.
Wiec mój plan kupic wszystko w październiku
 
reklama
Materac z łóżka sypialnianego?
Ja zdejmuje pokrowiec i go wrzucam do wanny z wodą z vanishem i płynem do prania. Moczy się kilka h a potem schnie ma słońcu cały dzień. Materaca wewnątrz czyli pianki nie piorę. mój ma 40cm grubości. Zawilgotniałby gdybym uprała.

cb7wugpju04jz4q8.png
mam z Ikei materac 180 na 200 Ten pokrowiec zdjac tu jakaś masakra a skoro zdejmowanie idzie ciężko to nie chce myśleć o zakładaniu Czytałam na forach internetowych o ludziach co się na to szarpneli i potem rzucali przekleństwami co ich podkusilo Obawiam się że nie dała bym rady tego założyć.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
 
Lookata mam materace z ikei dwa 90 na 200 i sie fajnie zdejmuje i zaklada. Jestem zadowolona. Teraz zapieram vanishem bo nie moge sama tego zrobic ale jak sie mala urodzi znowu pojda do pralki.

Karelka 100 lat :)

Izulka taki o ten vanish
1474374967481.jpg



 

Załączniki

  • 1474374967481.jpg
    1474374967481.jpg
    56,3 KB · Wyświetleń: 350
Dzień dobry :)
Pytanie mam do tych, które miały podwyższone wyniki obciążenia glukozą - jakie dokładnie miałyście wyniki? Dużo odbiegały od normy? Co zlecił dalej lekarz?
Ja właśnie wróciłam z wizyty na NFZ... oczywiście na moje pytania o zmiany w główce małej usłyszałam, że USG mi przysługuje dopiero w 32 tygodniu, a jeśli chciałabym szybciej i na dobrym sprzęcie, to mogę się do niego umówić prywatnie. Grrr! Najgorsze jest to, że naprawdę to rozważam, by mieć przynajmniej dwie różne opinie zanim zacznę działać dalej. No i czeka mnie dieta. Zero cukru.
Jakby tego wszystkiego było mało, mój mąż był na szyciu ręki na SORze dzisiaj, bo miał wypadek w pracy, a że uparta z niego bestia, to nawet o zwolnienie nie zapytał i chce twardo chodzić do pracy i na poligon jechać w przyszłym tygodniu. No sił mi brak na tego chłopa. Aż się przestraszyłam, że z tego wszystkiego mi ciśnienie skoczy za bardzo i jeszcze mnie do szpitala wyślą przez to, bo przecież tak lubią robić właśnie. Ech... co za dzień!
 
Podzieliłam twój stan, ja też popłakałam w obecności męża, że jestem zmęczona ciążą i komplikacjami, że świat się sprowadził do mojego brzucha, pilnowania cukru, ciśnienia itd. a ja sama gdzieś się zgubiłam. Nie tworzę, nic nie robię z myślą o sobie i żyję w lęku, który sama podkręcam... :(
Może to też taki dzień, zmęczenie chorobą, krwią z nosa i temp 36.
Mam nadzieję, że masz dziś lepszy nastrój? Ja stes przez usg.
Miłego dnia......
Tule was dziewczyny.
Glowa do gory.

Ja jestem zmęczona brakiem wsparcia w mężu. I dopóki to się nie zmieni to będzie dół. Na razie jest w pracy więc nie pogadamy. Ja leżę w łóżku i łzy mimowolnie lecą :(

cb7wugpju04jz4q8.png


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A koszul nie zamawiam, z racji tego że ja zmarźluch jestem i musze miec cos na nogi, wiec wymyslilam ze wezme 2-3 pary leginsow, bluzeczki rozpinane zebym mogla karmic oraz bluze/szlafrok w razie chlodu. Wszystkie pizamki co ogladalam maja nogawki 3/4 a ja takich nie lubie. Zreszta w leginsach bedzie lepiej mi sie podpaska trzymala [emoji23]
Do porodu jedynie bede miala koszule, ale to szpital daje

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie w szpitalu mimo, że śnieg leżał było pewnie ze 30 stopni, maluchy wywoziłyśmy i wietrzyłyśmy bo się nie dało, także chyba ciężko zmarznąć, jak leżałam z córką w dziecięcym szpitalu to to samo - szpital zawsze kojarzy mi się z temperaturami raczej bardzo wysokimi mimo, że ja także raczej ciepłolubna, druga rzecz to raczej w koszuli to się brzydko mówiąc ma "wietrzyć" a mimo wszystko legginsy za bardzo przylegają i zawsze chociaż trochę lycry mają... a już pomijam ten onchód co przyłazi i trzeba pokazywać co tam się dzieje bo to sprawa indywidualna czy wolisz podciągnąć czy zdjąć. Też normalnie nie używam koszul i mam je tylko na czas okołoporodowy w szpitalu ale mimo wszystko są dużo praktyczniejsze na taką "okazję".

mam z Ikei materac 180 na 200 Ten pokrowiec zdjac tu jakaś masakra a skoro zdejmowanie idzie ciężko to nie chce myśleć o zakładaniu Czytałam na forach internetowych o ludziach co się na to szarpneli i potem rzucali przekleństwami co ich podkusilo Obawiam się że nie dała bym rady tego założyć.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Lookata mam materace z ikei dwa 90 na 200 i sie fajnie zdejmuje i zaklada. Jestem zadowolona. Teraz zapieram vanishem bo nie moge sama tego zrobic ale jak sie mala urodzi znowu pojda do pralki.

Karelka 100 lat :)

Izulka taki o ten vanish
Zobacz załącznik 773965




Ja mam z Ikei 140x200, mega ciężki i w tym roku ściągałam pokrowiec do prania.... mimo że zmieścił się do pralki - mam dużą 8 kg - to już się nie wypłukało i nie wywirowało bo namoknięty był za ciężki, także mąż karcherem na podwórku dopłukiwał, schło to 2 dni a ubranie to była jakaś masakra.... nie chciał się zupełnie ułożyć... także ze 180 x200 nawet nie ma co próbować chyba....
 
reklama
:D:D

Czasem tak jest najlepiej. My sie nauczylismy zyc dla siebie, nasze problemy sa naszymi problemami, nasze klotnie naszymi klotniami itd. Tak nam jest wygodniej ;) nikt sie nie czepia, nie wtraca, nie radzi jak zyc, bo przeciez jest ok ;) W razie wiekszych problemow gdzie wiemy ze mozemh liczyc na pomoc oczywiście dzielimy sie troskami, ale tak to nie ma sensu nikogo martwic, i tak juz sie martwia wystarczajaco. A klotnie powinny zawsze zostawac w 4 scianach. Nie powinno sie upokarzac partnera przy osobach trzecich, a wiadomo ze klocac sie zawsze padna slowa ktorych sie potem zaluje.
Kiedys tez o wszystkim mowilam mamie, radzilam sie jej itd, i tak mi mieszala w glowie ze kilka razy bysmy sie z mezem rozstali. W pewnym momencie zaczelam zyc bardziej dla meza i dzieci i jest nam rewelacyjnie, bo nauczylam tez meza ze mg sie liczymy najbardziej, ja, on i nasze dzieci.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
tez nie opowiadam nikomu i tak najlepiej. A jak sie czepiaja ze on to czy tamto to ich ignoruje. Niektorym rodzicom ciezko zrozumiec, de nasi partnerzy sa inni, ze byli inaczej wychowani itd.
 
Do góry