trytytka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 545
. Sama sobie ta dawkę ustalilas czy lekarz tak zalecił? Bo ja biorę 3 razy po jednej i bałam sie czy nie za dużo. Mi z piersi nie leci. A co do komarów, to myśle ze niektóre sztuki mogą wbić sie z bakteriami i wtedy najbardziej puchnie i boli. Bo nie po każdym ukąszeniu jest tak samo.
W środę mi lekarka też powiedziała, że czas na magnes przy twardnieniach za częstych 3x2, w poprzedniej ciąży brałam od początku do końca slow mag 3x2 a on jonów magnezu ma jeszcze więcej niż asmag forte bo chyba koło 60 tyle, że w gorzej przyswajalnej nieorganicznej soli, za to uwalnia się dopiero w jelicie, nie niszcząc tak żołądka. I sama nie wiem co kupić, do tej pory brałam magne b6 okazyjnie....
Zastanawiam się czy nie odwiedzić dzisiaj ip... od wczoraj Mała znowu cicho siedzi, co mnie do szału doprowadza. Ostatnio też tak miała przez 2-3 dni, a później znowu filmiki mogłam nagrywać jak mi brzuch się odkształca i jak kopniaki się uwidaczniają, ale teraz... nie wiem. Może to przez moją babcię, która mi wczoraj przez telefon powiedziała, że bardzo się o mnie martwi i ma "złe przeczucia co do mojej ciąży" Starałam się liczyć ruchy i Zośka nie dobrnęła do 10/h wczoraj, a w nocy też spokojna była. Coś tam czuję delikatnego od czasu do czasu, ale wiem też na co moją dzikuskę stać.
Z drugiej strony, jestem dziś znowu sama w domu do jutra, bo mąż na 24h w pracy, a oddział ginekologiczny mam 20km od domu, w innym mieście zupełnie. To też wyczyn, by tam dojechać, bo mieszkamy teraz na obrzeżach miasta, więc nawet do przystanku autobusowego, z którego tylko jedna linia wyjeżdża, jest kawałek drogi... Nie wiem sama co robić. Założyłam sobie, że jeśli do popołudnia dziecię mi się nie rozbryka, to pojadę to sprawdzić. Boję się jednak, że zrobią ze mnie panikarę i tak w kółko...
Zjedz coś słodkiego - czekoladę, pare cukierków i połóż się na lewym boku, jak się nie obudzi to dopiero się martw. Ja tak pierwszą ciąże się przemartwiłam od kiedy ruchy poczułam. Moja córka po prostu mało ruchliwa była i wcale jej to po urodzeniu niestety nie zostało... Obecnie wystarczy, że siedze przed kompem ba nawet siku na toalecie robię to się budzi, najgorzej wieczorem jak zasiąde na sofie to już zupełnie szaleje , ale wiem co czujesz bo w pierwszej ciąży potrafiła się młoda całe dnie nie ruszać a ja dostawałam szału z nerwów, teraz bym pewnie detektor tętna kupiła jak by się to powtarzało....