reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Hej hej :) Bylam wczoraj po pierwsze ciążowe legginsy, bo już mi się jeansy normalne podwijają pod brzuchem :D kupiłam sobie w hm i stwierdziłam, że osoba robiąca rozmiarówkę też musiała być ciężarówką bo od paru lat wszystko co kupuje od pasa w dół ma rozmiar L, a te legginsy M :) Poprawiłam sobie humor, małe a cieszy :)
Brzuch mam coraz większy, ciężko mi się z łóżka wstaje.

Ja od końca września z P. zaczynam szkołe rodzenia, zajęcia są indywidualne, więc to coś takiego jak położna. Do tego jest duża szansa, że właśnie ta babeczka będzie odbierać mój poród bo pracuje w szpitalu w którym chce rodzić..

@bonusowa 100 lat dla brzdąca :) !

Mało się udzielam, bo sesja poprawkowa mi się zaczęła i chce zakończyć ten semestr do października :)
 
Dzis wyjątkowo miękki. No i moje wielkie cyce do karmienia
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    570,8 KB · Wyświetleń: 64
Mnie zstanawia zawsze jedno.... teraz są nowe zasady np odżywiania dzieci. A np moja teściowa wychowała 3 dzieci i z tego co mówi to od 3 miesiąca karmiła dzieci zupami, które sama gotowała albo jak były głodne to kaszą. I nic im nie jest. I jakie argumenty przemawiają za tym,że to było źle ? Pytam z ciekawości bo tak naprawdę rzeczywiście nie wiem co jej odpowiadać. A ona się śmieje z dzisiejszych zasad i wychowywania książkowo... kiedyś książek nie było a te pokolenia są o wiele zdrowsze niż my teraz i pewnie nasze dzieci tez..

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ogromny? Ja mam największy z was wszystkich. Więc Luz. Nie masz się czym przejmować, ja to jestem forumową wielką babą :)

Buziaki chudzinki Idę dom sprzątać bo dzisiaj rodzice wracają. Zostawili mi bałagan przed wylotem, a wczoraj telefon, że ma być błysk w domu. Hahaha
No i wujek z Ameryki dzwonił wczoraj do mnie, on wpierdaka się w związki i małżeństwa, jest kawalerem 51 lat, ale ubiera się i wygląda na 40 lat.
I wiadomo ciuchy guess, Prada, Armani.
I zjebal mnie przez telefon za nic dosłownie, bo kurea kiedyś mój mąż zostawił w zlewie nieumyty talerz. Ja się zastanawiam czy tylko ja mam tak popieprzona rodzinę.
Muszę zarabiać więcej, kupię dom lub mieszkanie i mam ich w dupie wszystkich. Traktują mnie jak gowniare, bo jestem najmłodsza w rodzinie.
Póki co mam od rodziców wynajęte mieszkanie. Mam nadzieję że się odkuje, z mojej marnej pensji nauczycielskiej (1450zl) i 2 tys męża nie ujedziemy.... A mąż dzień w dzień 100km robi. Paliwo nas zabija. Ale to inżynier drogownictwa więc pracy naokoło a nie w jednym miejscu....
Sorki musiałam się wyżalić bo ryczalam wczoraj przez ponad godzinę. Zrobiłam ogród, dom wypucowalam (jeszcze nie skonczylam) a przyjadą jakRozebek z białą rękawiczka i zjebia jak psa. Jezu tyle studiów porobilam a i tak na nic mi to. W tym kraju jak nie masz własnej firmy lub fachu w ręku kokosów nie zarobisz. Chciałam być nauczycielem to mam za swoje... Chciałabym wrócić do Szczecina zdala od krytyki i obrabiania dupy przez najbliższych. Chcę wrócić na swoje kochane Gumieńce :(
Trochę nie do pomyślenia to co piszesz.... dlaczego tak się dajesz? A jak rodzice nie zostawili porządku to przepraszam bardzo, ale dlaczego Ty masz im dom sprzątać? Mogłabyś z grzeczności ale po takim tekście to bym celowo nic nie tknęła...

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bonusowa najlepszego dla dzieciaczka!

Brzuch.. ahh temat rzeka. . Miałam czas że się przejmowałam ale minęło mi. A nasłuchalam się oj tak..

Czarownica wiele problemów gastrycznych i alergicznych które dziś mamy mogą być "dzięki" sztucznemu żywieniu jakie było 30 lat temu.
Wracamy do naturalności i dzięki Bogu

cb7wugpju04jz4q8.png
 
No to zmierzyłam brzuch - 99cm. Nie jest źle :p

Dziękuję za życzenia - Słodyczek to dziewczynka :D Tylko tak na nią mówię. Jestem fanką Stephena Kinga - kto czytał Desperację czy Regulatorów będzie wiedział skąd taki nickname ;)

@Lola Lolitta współczuję sytuacji z rodzinką :(

@Antiope taka mama to skarb! Moja też z tych niewtrącających się. Szkoda, że wszystkie ciotki dobra rada nie umieją się ugryźć w język :p

@Czarownica3006 zdrowsze są nie dlatego, że matki dawały soczki i zupki w 3 miesiącu ale dlatego, że zanieczyszczenia były mniejsze, mniej chemii w jedzeniu, jedzenie lepszej jakości. Teraz wszystko to syf. Nauka idzie do przodu, badania nad rozwojem jelit niemowląt dowodzą, że dziecko nie otrzymuje absolutnie nic odżywczego z pożywienia innego niż mleko w tak wczesnym okresie rozwoju. Te jelitka i ich flora nie są gotowe na trawienie warzyw czy owoców.Takie zupki przelatują przez układ pokarmowy po prostu. A może to jedynie doprowadzić do późniejszych problemów, jak refluks w wieku dorosłym, zespół jelita drażliwego itp. Generalnie jak dziecko nie jest zainteresowane niczym oprócz piersi (a okazuje to poprzez olewanie zawartości naszego talerza) to nie powinno nic jeszcze dostawać.
 
Dzień dobry

Tak jak napisałam, przy pierwszej ciąży takie spotkania mogą być przydatne. Ja w pierwszej ciąży nie dość, że chodziłam na szkołę rodzenia, to miałam blisko mamę i teściową i na dodatek dla mojego D to nie było pierwsze dziecko, więc kiedy nie wiedziałam co i jak, to miałam pod ręką jego z doświadczeniem.


Ja byłam dziś rano na badaniach krwi i pani w laboratorium mnie zaskoczyła pytaniem: "Pani to chyba jeszcze trochę do końca?" czyli wychodziłoby na to, że jednak mój brzuch nie jest taki wielki. :happy: Ale w obwodzie mam 98 cm. A tak w ogóle, to jestem w szoku, bo stanęłam dziś na wadze i o dziwo schudłam, więc od początku ciąży mam dopiero 5 kg na plusie. Jest szansa, że powtórzę wynik z pierwszej ciąży, czyli 8 kg. :happy:


Jak to człowiekowi nie dogodzi. Ja strasznie żałuję, że u mnie w ogóle nie widać tego wypychania brzucha, tylko jakiś kopniaczek co najwyżej. :-p W pierwszej ciąży też strasznie chciałam, ale też się nie doczekałam.


Ja mam odwrotnie. Nie mogę zjeść za dużo, bo mnie od razu w brzuchu gniecie.

Ja wlasnie mam dzis to samo z tym schudnięciem. Ostatnio sie zdolowalam, ze miałam 59,5 a dzis staje na wadze i 58,5 kg [emoji4]

Pewnie woda sie wtedy w organizmie zgromadziła, ale od razu lepszy humor od rana [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ale to tylko domysły... a takie problemy jak są teraz kiedyś chyba nie występowały. Nie pamiętam żeby u mnie w szkole były dzieci, które nie mogą jeść nabiału, laktozy, glutenu i cholerę wie czego jeszcze... wiec chyba właśnie tamto odżywianie jakie stosowały nasze mamy i babcie było zdrowsze? Czy się mylę?

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry