aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
Elifit piękne miejsce do zamieszkania
Antiope ja tez bym tyle dała za jedzenie zeby synek miał swoją dietę. Ja płacę miesięcznie za obiady synka 45 euro. Nie liczylam ile to na dzien wychodzi. Nawet jak zje dwie łyżki to juz dobrze bo przy dzieciach uczy sie ładnie jeść.
Creativo dobrze ze z małą wszystko ok. Zdrowka dla Was.
Lola uwazj kobitko na siebie. Co za dużo to niezdrowo a swoja drogą wymagajacych masz tych rodzicow.
Jadwiga ja tez mam malutkie rzeczy przygotowane. Sporo 50 upralam jakby cos. Wczoraj dokupilam 62 gdybym sie mylila i dzidzia dluzej by w brzuszku siedziala.
Upralam juz te nowe rzeczy mam jedną suszarke. Resztę uprasowalam i ulozylam w komodzie. Jestem spokojniejsza. Teraz powoli dokupie to co mi brakuje z neta a ubranka to juz jak sie mała urodzi i bede wiedziala jaki rozmiar. Na razie ma wszystkiego po trochu. Kazdy rozmiar kombinezonu wiec luzik. Musze jeszcze pokrowiec z maxi cosi uprac i jestem poza połową przygotowań.
Była mowa o cc z cukrzyca. ja mialam z synem tak jak teraz insulinozalezna i nikt o cc nie wspominał. Synek urodzil sie w 40 tyg 6 dniu z wagą 3450 g i 55cm. Teraz tez nikt mnie na nią nie kiejruje. Corka grzecznie sie główką ulozyla od 21tyg wiec jak zostanie tak dalej to sn. Nie chce zeby mnie kroili bo musze szybko dojsc do siebie synek mnie potrzebuje i ktos sie musi dziecmi zajmowac. Raczej nikt mi po porodzie nie pomoże wiec musze szybko na nogach stac.
Joshi dzielna babka jestes zycze Ci tym razem bezproblemowej ciąży
Antiope ja tez bym tyle dała za jedzenie zeby synek miał swoją dietę. Ja płacę miesięcznie za obiady synka 45 euro. Nie liczylam ile to na dzien wychodzi. Nawet jak zje dwie łyżki to juz dobrze bo przy dzieciach uczy sie ładnie jeść.
Creativo dobrze ze z małą wszystko ok. Zdrowka dla Was.
Lola uwazj kobitko na siebie. Co za dużo to niezdrowo a swoja drogą wymagajacych masz tych rodzicow.
Jadwiga ja tez mam malutkie rzeczy przygotowane. Sporo 50 upralam jakby cos. Wczoraj dokupilam 62 gdybym sie mylila i dzidzia dluzej by w brzuszku siedziala.
Upralam juz te nowe rzeczy mam jedną suszarke. Resztę uprasowalam i ulozylam w komodzie. Jestem spokojniejsza. Teraz powoli dokupie to co mi brakuje z neta a ubranka to juz jak sie mała urodzi i bede wiedziala jaki rozmiar. Na razie ma wszystkiego po trochu. Kazdy rozmiar kombinezonu wiec luzik. Musze jeszcze pokrowiec z maxi cosi uprac i jestem poza połową przygotowań.
Była mowa o cc z cukrzyca. ja mialam z synem tak jak teraz insulinozalezna i nikt o cc nie wspominał. Synek urodzil sie w 40 tyg 6 dniu z wagą 3450 g i 55cm. Teraz tez nikt mnie na nią nie kiejruje. Corka grzecznie sie główką ulozyla od 21tyg wiec jak zostanie tak dalej to sn. Nie chce zeby mnie kroili bo musze szybko dojsc do siebie synek mnie potrzebuje i ktos sie musi dziecmi zajmowac. Raczej nikt mi po porodzie nie pomoże wiec musze szybko na nogach stac.
Joshi dzielna babka jestes zycze Ci tym razem bezproblemowej ciąży