Lola Lolitta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2016
- Postów
- 1 153
Ale przecież Twój cukier był dobry o ile pamiętam....Joshi widzisz ja bardzo sie cieszę z ciąży. Ale czasami żałuje ze dopuscilam do trzeciej ciąży wiedząc jaka mam wadę macicy. Pozwoliłam jej zaistnieć, ale jakby co to sama jej zaszkodzę. Nie wiem jak bym to przeżyła. Dodatkowo Dzis odebrałam glukometr i zacYnam dietę i klucia. Chciałam przytyć żeby dziecko miało z Czego rosnąć i d....a muszę być na diecie. Znalazłam ładne ubrania dla wcześniaków na ogłoszeniach i chyba wyślę męża po nie.
Antiope i pewnie, dobrze zrobiłaś z tymi objadami!
Lisiamama, fakt tym bardziej że rodzice mają dwa koty. W pierwszej ciąży też grzebalam w ziemi i było ok. W razie czego zapytań gina o dodatkowe badania, bo toxo ostatnio nie wyszla źle, wręcz dobrze, wyniki B.dobre.
A moi rodzice to uwielbiają wszystko wypominać, kilka dni temu na słuchałam się jak to oni nam zostawili dom i ogród na tydzień bo jechali na wakacje a my rzekomo NIC nie zrobiliśmy. Teraz mam zdjęcia, pełna dokumentację itp.
Nosz ile lat coś można komuś wypominać?
Wtedy nie miałam dowodów, teraz im przynajmniej gęby zamknę.
Oczywiście gdybym czuła się źle to przerwalabym. Jutro np odpocznę. Będzie sobotnia laba!!! Hihihi.
Mąż wrócił z pracy, pojechał do biedry, będzie pizza na obiad wyjątkowo.
A po obiedzie musi skosic te 0,5h bo już telefony od rana były czy wczoraj trawę skosil. Ehhhh zajmie mu to że 3 godziny...
Nie dość że po pracy to jeszcze z pracy do pracy. Nie chcemy odziedziczyć tej hacjendy. Finansowo byśmy nie wyrobili i fizycznie.
I widzicie nici z mojego spania, mały Szymon rozchulal się na całego i brzuchol mi tańczy