reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
zdalam sobie dzis sprawe ze podziwiam wszystkie ciezarowki ktore pracuja w ciazy!!! serio!
przepracowalam dzis 6 godzi i prawie wyzionelam ducha. nadmieniam ze praca byla biurowa.

ej dostalam jakiejs wysypki na czole. czy to moze byc cos groznego? za 2 dni jade na mazury wiec nie wiem czy to olac bo hormony czy pedzic do deramtologa???

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!

Ja dopóki siedzę w pracy to jest ok, ale jak wstaję to bywa boleśnie. No i zaczęło się też mrowienie w rękach... W poprzedniej ciąży nie miałam takich problemów.
 
Dzień dobry. Ja dziś byłam rano na badaniach. Jak ja nienawidzę być na czczo i musieć funkcjonować.
Dziewczyny coś tam podczytalam zaległości i podłapałam temat antykoncepcji, slyszałyście o lady comp? To dla tych będących za metodami naturalnymi
Słyszałam, ale moim zdaniem, to trochę marketing. Lady komp nie bada nic poza temperaturą, którą potem analizuje, a jego koszt, to 1000-2000 zł. Termometr owulacyjny można kupić o wiele taniej i wystarczy tylko samemu zanalizować te pomiary i nie trzeba wydawać 1000 zł, czy 2000 zł. Gdyby lady komp badał coś innego poza temperaturą, np. robił analizę chemiczną składu śliny, to bym naprawdę poważnie rozważała tą metodę, ale jeśli tylko i wyłącznie bada temperaturę, to ja sobie spokojnie bez niego mogę poradzić.

Spontanicznie czy były powody? :)
Ja rodziłam z tą położną już pierwszego synka. Znalazłam ją w Internecie jako osobę, która odbiera porody domowe, a ja bardzo chciałam rodzić w domu. Spotkałam się z nią, ale niestety okazało się, że moja niedoczynność tarczycy dyskwalifikuje mnie z porodu domowego. No ale postanowiłam pozostać przy tej położnej, ponieważ wiedziałam, że ona stawia na naturalność porodu na czym mi zależało. Ze względu na tą położną wybrałam szpital i w tym szpitalu płaciłam za indywidualną opiekę właśnie tej położnej. Dzwoniłam do niej kilka tygodni temu, ale okazało się, że ona zmieniła pracę i pracuje teraz w innym szpitalu. Poza tym w tym szpitalu w którym ostatnio rodziłam zaczyna się teraz remont, który potrwa około roku, a trochę lipa rodzić w bałaganie remontu. Więc wyszło na to, że będę rodzić w innym szpitalu niż ostatnio. No i teraz jedziemy obejrzeć oddział w tym innym szpitalu, w którym ona teraz pracuje. Tutaj też można opłacić indywidualną opiekę wybranej położnej, więc jeśli oddział mnie czymś nie zniechęci, to wszystko już będzie klepnięte. :happy:

Antiope a skąd masz swoją położna? U nas w pl takie coś istnieje? Czy wykupiłas sobie jej opiekę prywatnie?

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
Tak, w Polsce masz prawo znaleźć sobie położną z którą chcesz rodzić i opłacić jej wyłączną opiekę nad Tobą podczas porodu. W Krakowie to koszt około 1000 zł. (poprzednio płaciłam równo 1000 zł, a w szpitalu gdzie będę rodzić teraz to 1050 zł). Mój D przed moim poprzednim porodem uważał, że to pieniądze wyrzucone w błoto, ale jak zobaczył jak to wszystko wygląda i jak się różni od opieki bez opłaty, to zgodził się ze mną, że to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy jeśli chodzi o ciążę. Np. dzięki temu, że miałam wybraną wcześniej położną, to wszystkie papiery, które się dało wypełniliśmy już wcześniej. Jak przyszłam do szpitala, to nie było wypełniania papierów na izbie przyjęć w trakcie kiedy skręcałam się z bólu. Po prostu zadzwoniłam do niej, że jedziemy i od razu z ulicy wzięła mnie na oddział, a wywiad z lekarką przyjmującą miałam skacząc na piłce pod prysznicem. No i potem cała reszta też. Ta położna nie rozpraszała się na mnie i inne rodzące, tylko była na każde moje zawołanie i pilnowała, żeby reszta personelu pilnowała przestrzegania mojego planu porodu.
Ale Ty chyba mówiłaś, że chcesz cc. Nie wiem jak to wygląda w wypadku cc i czy jest sens opłacać swoją położną. W każdym razie jeśli planuje się poród sn, to ta opcja jest naprawdę super.

A gdzie planujesz rodzić? :)
Siemieradzki. Poprzednio rodziłam w Rydygierze. A Ty o którym szpitalu myślisz?
 
Dzień dobry. Ja dziś byłam rano na badaniach. Jak ja nienawidzę być na czczo i musieć funkcjonować.

Słyszałam, ale moim zdaniem, to trochę marketing. Lady komp nie bada nic poza temperaturą, którą potem analizuje, a jego koszt, to 1000-2000 zł. Termometr owulacyjny można kupić o wiele taniej i wystarczy tylko samemu zanalizować te pomiary i nie trzeba wydawać 1000 zł, czy 2000 zł. Gdyby lady komp badał coś innego poza temperaturą, np. robił analizę chemiczną składu śliny, to bym naprawdę poważnie rozważała tą metodę, ale jeśli tylko i wyłącznie bada temperaturę, to ja sobie spokojnie bez niego mogę poradzić.


Ja rodziłam z tą położną już pierwszego synka. Znalazłam ją w Internecie jako osobę, która odbiera porody domowe, a ja bardzo chciałam rodzić w domu. Spotkałam się z nią, ale niestety okazało się, że moja niedoczynność tarczycy dyskwalifikuje mnie z porodu domowego. No ale postanowiłam pozostać przy tej położnej, ponieważ wiedziałam, że ona stawia na naturalność porodu na czym mi zależało. Ze względu na tą położną wybrałam szpital i w tym szpitalu płaciłam za indywidualną opiekę właśnie tej położnej. Dzwoniłam do niej kilka tygodni temu, ale okazało się, że ona zmieniła pracę i pracuje teraz w innym szpitalu. Poza tym w tym szpitalu w którym ostatnio rodziłam zaczyna się teraz remont, który potrwa około roku, a trochę lipa rodzić w bałaganie remontu. Więc wyszło na to, że będę rodzić w innym szpitalu niż ostatnio. No i teraz jedziemy obejrzeć oddział w tym innym szpitalu, w którym ona teraz pracuje. Tutaj też można opłacić indywidualną opiekę wybranej położnej, więc jeśli oddział mnie czymś nie zniechęci, to wszystko już będzie klepnięte. :happy:


Tak, w Polsce masz prawo znaleźć sobie położną z którą chcesz rodzić i opłacić jej wyłączną opiekę nad Tobą podczas porodu. W Krakowie to koszt około 1000 zł. (poprzednio płaciłam równo 1000 zł, a w szpitalu gdzie będę rodzić teraz to 1050 zł). Mój D przed moim poprzednim porodem uważał, że to pieniądze wyrzucone w błoto, ale jak zobaczył jak to wszystko wygląda i jak się różni od opieki bez opłaty, to zgodził się ze mną, że to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy jeśli chodzi o ciążę. Np. dzięki temu, że miałam wybraną wcześniej położną, to wszystkie papiery, które się dało wypełniliśmy już wcześniej. Jak przyszłam do szpitala, to nie było wypełniania papierów na izbie przyjęć w trakcie kiedy skręcałam się z bólu. Po prostu zadzwoniłam do niej, że jedziemy i od razu z ulicy wzięła mnie na oddział, a wywiad z lekarką przyjmującą miałam skacząc na piłce pod prysznicem. No i potem cała reszta też. Ta położna nie rozpraszała się na mnie i inne rodzące, tylko była na każde moje zawołanie i pilnowała, żeby reszta personelu pilnowała przestrzegania mojego planu porodu.
Ale Ty chyba mówiłaś, że chcesz cc. Nie wiem jak to wygląda w wypadku cc i czy jest sens opłacać swoją położną. W każdym razie jeśli planuje się poród sn, to ta opcja jest naprawdę super.


Siemieradzki. Poprzednio rodziłam w Rydygierze. A Ty o którym szpitalu myślisz?
Też w Siemiradzkiego:) kuzynka moja tam rodziła i kuzynka męża teraz 2 miesiące temu. Była zadowolona z tym, że ponoć warto opłacić sobie salę dla 2 osób ;) ja też będę płacić za położną no i tam pracuje też mój lekarz :)
 
Też w Siemiradzkiego:) kuzynka moja tam rodziła i kuzynka męża teraz 2 miesiące temu. Była zadowolona z tym, że ponoć warto opłacić sobie salę dla 2 osób ;) ja też będę płacić za położną no i tam pracuje też mój lekarz :)
To może się spotkamy na oddziale. :happy:
Moja położna mówi, że w Siemieradzkim jest tak, że jak płacisz za swoją położną, to z automatu masz tą lepszą salę do porodu. Chyba, że Ty mówisz o tej sali po porodzie? Jeśli o to chodzi, to mnie nie przeszkadza więcej osób w tej samej sali. Jeszcze zobaczę w niedzielę jak to wygląda, ale chyba w Siemieradzkim nie ma sal 5 osobowych?

Dzięki Antiope za odpowiedz. Tak, ja mam wskazanie do cc wiec raczej tak się to zakończy. Ale dobrze wiedzieć, że jest taka opcja :)

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
Tylko jeśli chcesz wybrać swoją położną, to lepiej to zrobić już teraz, a nie przed samym porodem.
 
To może się spotkamy na oddziale. :happy:
Moja położna mówi, że w Siemieradzkim jest tak, że jak płacisz za swoją położną, to z automatu masz tą lepszą salę do porodu. Chyba, że Ty mówisz o tej sali po porodzie? Jeśli o to chodzi, to mnie nie przeszkadza więcej osób w tej samej sali. Jeszcze zobaczę w niedzielę jak to wygląda, ale chyba w Siemieradzkim nie ma sal 5 osobowych?


Tylko jeśli chcesz wybrać swoją położną, to lepiej to zrobić już teraz, a nie przed samym porodem.
Chodzi mi o tą po porodzie... I są 6 osobowe właśnie z łazienką na zewnątrz.. Dlatego warto zapłacić za 2 osobową, która jest z łazienką...
 
Dzień dobry
Mam dwa dni wolnego od pracy :)

Któraś mówiła o skurczach łydek. Mnie jak złapał w nocy to właśnie do tej pory boli. No nic magnez na noc trzeba brać.
Jestem padnięta dziewczyny na bank mam gorszą morfo. Zawsze tak miałam na połówce.

Miłego wt

cb7wugpju04jz4q8.png
 
reklama
Dzień dobry
Mam dwa dni wolnego od pracy :)

Któraś mówiła o skurczach łydek. Mnie jak złapał w nocy to właśnie do tej pory boli. No nic magnez na noc trzeba brać.
Jestem padnięta dziewczyny na bank mam gorszą morfo. Zawsze tak miałam na połówce.

Miłego wt

cb7wugpju04jz4q8.png
ja tez mam te skurcze, ida na cale nogi, chwilami wytrzymac nie mozna
 
Do góry