reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Grama tym bardziej nie możesz przejmować się ta rozmową, za dużo kiedyś Cię to kosztowało, przecież nie jesteś niczemu winna, aby szef mógł mieć jakieś pretensje :/ wkurza mnie ten brak wyrozumialosci to zle powiedziane, może po prostu zwykłej akceptacji, przecież to normalne, że kobieta może spodziewać się dziecka...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
moj szef jest w miare ok (jesli chodzi o ciaze). to moja psycha szwankuje:((( obiektywnie wiem ze nie ma powiazania pomiedzy rozmowa z szefem a moja strata ale tak jak z ciuchami ciazowymi... musialam sobie pewnego dnia wytlumczyc ze nie strace ciazy nawet jak kupie kontener ciuchow ciazowych i nie utrzymam jej dzieki cisnieciu sie w zwyklych jeansach... tylko wam moge sie sama na siebie pozalic:)

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
reklama
Hej. Widzę, że też się kilka z Was dziś źle czuje. Ja też. Przyjęłam glukoze I wcale nie jest powiedziane że jej zaraz nie zwrócę :(

W przedniej ciąży miałam cukrzycę, mam barierę że tym razem los będzie dla mnie łaskawy.
 
Grama80 ja tam w zabobony nie wierze ... Luby tez nie malo tego jeszcze przed wizyta u gina pochwalilismy sie do rodzicow ze beda dziadkami i nie balam sie, ze cos moze byc nie tak przez to, ze powiemy ... reszta rodziny dowiedziala sie po wizycie u lekarza w 8t
Znajomi troszke pozniej i jakos odpukac wszystko jest ok najwazniejsze jest nasze podejscie i pozytywne myslenie ;)
 
Jak czytam wasze posty o płci to zaczęłam się sama zastanawiać i chyba nie mam żadnego przeczucia :/ przy córce do końca nie wierzyłam że będzie dziewczynka , chyba bałam się rozczarowania bo bardzo chciałam córkę;) a teraz w sumie dla męża przydałby się syn o którym marzy, a ja sie chlopca troszke bardziej boje... w sumie mi właśnie obojętne. Mam nadzieję że dowiem się we czwartek kto u mnie zamieszkał:)

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Lux paskudztwo... Miałam cichą nadzieję, że po 10 latach okaże się że wymyślili coś lepszego do badania poziom cukru a tu taka lipa :(

Kindzia, joshi Wasze gofry są cudowne!

Anetka trzymam kciuki za piatkowe badanie.
 
reklama
Grama80 ja tam w zabobony nie wierze ... Luby tez nie malo tego jeszcze przed wizyta u gina pochwalilismy sie do rodzicow ze beda dziadkami i nie balam sie, ze cos moze byc nie tak przez to, ze powiemy ... reszta rodziny dowiedziala sie po wizycie u lekarza w 8t
Znajomi troszke pozniej i jakos odpukac wszystko jest ok najwazniejsze jest nasze podejscie i pozytywne myslenie ;)
Dla mnie to bardziej chodzi o to, że najpierw komuś powiesz dobrą nowinę, a potem trzeba wszystkim tłumaczyć, że niestety już nie. Z ciuszkami z kolei tak, że jak stracisz ciążę i zostaną, to ci o stracie przypominają.
Ja o poprzedniej straconej ciąży prawie nikomu nie powiedziałam i nie zapisałam się do lipcówek. To chyba przez to, że czułam, że będzie źle. W tej ciąży już nie miałam takich oporów.

mnie czeka wypicie tego swinstwa za dwa tygodnie, juz sie boje
Ja się zastanawiam o co wszystkim chodzi z tą glukozą. W poprzedniej ciąży wszyscy mnie tak tą glukozą straszyli, a ja ją wypiłam bez problemu i nawet mi smakowała. Zero odruchów wymiotnych. Jak Ty lubisz słodkie, to może też nie będziesz mieć z tym problemu.
Kurcze, zastanawiam się, czy moja pani doktor na poprzedniej wizycie nie przegapiła, żeby mi tą glukozę zlecić, bo następna wizyta dopiero za miesiąc, a ja mam zrobić tylko morfologię, mocz, TSH i FT4. Zastanawiam się, czy nie zrobić też glukozy
 
Do góry