reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Joshi nie denerwuj się na zapas i nie zakładaj, że od razu musi być coś źle, skoro się oszczędzasz to na pewno organizm nie ma żadnych negatywnych bodźców z zew. Juz zaraz wyjdziesz z domu na wizyte i wszystkiego się dowiesz. Może po prostu taka Twoja uroda, każda z nas inaczej przechodzi ciążę, jesteś już na takim jej etapie, że jest coraz to mniejsze ryzyko wystąpienia powikłań. Głowa do góry !! Trzymany kciuki za dzidziusia, pewnie postanowił po prostu przypomnieć mamusi o sobie [emoji5]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Dziewczyny ja co dwa tyg mam wizytę, co dwa tyg robione usg i to u dwóch lekarzy jest i ojciec i jego syn. Twierdzili że u mnie jest wszystko w porządku, że łożysko ok, cytologia i posiew super, wszystkie badania krwi i moczu też zawsze dobre. Żadnych krwiakow się nie dopatrzyli, zawsze zgłaszam plamienia i zawsze jest w porządku wszystko. Stwierdzili że widocznie taka natura tej ciąży bo do niczego się nie mogą przyczepić. Ostatnie usg miałam 6 czerwca i też wszystko było super.choc dwa dni wcześniej był śluz toffi. Tłumaczyli że 20% kobiet ma plamienia. I byc może ja się złapałam w tych %. Śluz toffi zawsze miałam jednorazowo w okolicach zbliżającej się miesiączki. Uznali to po badaniu za normalne. Teraz niestety mam jeszcze ponad tydzień do okresu. Kazali o ile nie boli i nie ma czystej krwi,i nie jest tego dużo to odpoczywać. A że przez dwa tyg od ostatniej wizyty, nic nie było to się Uspokoiłam. Dopiero wczoraj ni z tego ni z owego. Poleciało brązowe.
Wolę jechać do swojego lekarza który zna historie moich ciąż niż czekać w klinice. Podejrzewam że zanim się tam dostanę i ktoś mnie obejrzy, szybciej przyjemnie mnie moj lekarz. Właśnie się umylam i jadę napewno wezmą mnie odrazu. On ma też swoją klinikę w której miałam rodzic tam też są jego położne które juz znam.wiec jak mnie skieruje do szpitala to napewno do siebie a nie do obcego szpitala. Trzymajcie kciuki. Jeszcze kur...wa muszę małego wziąść ze sobą bo nie będę latać teraz po przedszkolach.

Martwi mnie kurde ten kolor bo jrst o wiele ciemniejszy. Czyli zamiast się uspokajac to jak by się nasililo. Oszaleje można.

h4zpgov3o3h14ll7.png
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja co dwa tyg mam wizytę, co dwa tyg robione usg i to u dwóch lekarzy jest i ojciec i jego syn. Twierdzili że u mnie jest wszystko w porządku, że łożysko ok, cytologia i posiew super, wszystkie badania krwi i moczu też zawsze dobre. Żadnych krwiakow się nie dopatrzyli, zawsze zgłaszam plamienia i zawsze jest w porządku wszystko. Stwierdzili że widocznie taka natura tej ciąży bo do niczego się nie mogą przyczepić. Ostatnie usg miałam 6 czerwca i też wszystko było super.choc dwa dni wcześniej był śluz toffi. Tłumaczyli że 20% kobiet ma plamienia. I byc może ja się złapałam w tych %. Śluz toffi zawsze miałam jednorazowo w okolicach zbliżającej się miesiączki. Uznali to po badaniu za normalne. Teraz niestety mam jeszcze ponad tydzień do okresu. Kazali o ile nie boli i nie ma czystej krwi,i nie jest tego dużo to odpoczywać. A że przez dwa tyg od ostatniej wizyty, nic nie było to się Uspokoiłam. Dopiero wczoraj ni z tego ni z owego. Poleciało brązowe.
Wolę jechać do swojego lekarza który zna historie moich ciąż niż czekać w klinice. Podejrzewam że zanim się tam dostanę i ktoś mnie obejrzy, szybciej przyjemnie mnie moj lekarz. Właśnie się umylam i jadę napewno wezmą mnie odrazu. On ma też swoją klinikę w której miałam rodzic tam też są jego położne które juz znam.wiec jak mnie skieruje do szpitala to napewno do siebie a nie do obcego szpitala. Trzymajcie kciuki. Jeszcze kur...wa muszę małego wziąść ze sobą bo nie będę latać teraz po przedszkolach.

Martwi mnie kurde ten kolor bo jrst o wiele ciemniejszy. Czyli zamiast się uspokajac to jak by się nasililo. Oszaleje można.

h4zpgov3o3h14ll7.png

Joshi trzymam za Ciebie kochana kciuki- wszystko musi być dobrze... Zobacz- każda z Nas wierzy, że będzie dobrze :) nie ma szans być inaczej.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny u mnie chyba coś złego się dzieje i jestem przerażona. Siedzę i wyje od wczoraj.
Wczoraj wieczorem poczułam jak coś mi cieknie na majtki, ja na gacie a tam plamienie. Tylko że nie koloru toffi jak zawsze tylko kur...wa brązowe a może nawet bardziej czerwone. Bez bólu, bez skurczy, bez niczego ot tak sobie wyleciało, nie było dużo tego ale więcej niż zwykle. ( bardziej śluz zabarwiony, wiem że śluz a nie żywa krew bo aż mi się papier slizga jak się podcieram -wybaczcie za dokładny opis) Położyłam się i wiedząc że dziś rano mam wizytę próbowałam się uspokoić. Noc minęła bez niespodzianek. To było jednorazowe. Nic nie bolało, wydaje mi się że jak leżałam czułam ruchy dziecka choć na 100% też nie jestem pewna czy to są ruchy czy co. Przeryczalam noc, mimo że nic nieboli bardzo się boję.
Dziś rano wstałam siku i przy poscieraniu na papierze zaś widzę ciemno czekoladowe plamy. I znowu cisza, nic nie leci więcej nic nie boli. Czuję wciąż w tym samym miejscu bulgotanie, przeciąganie, rozpychanie,wydaje mi się że w tym miejscu jest teraz macica, pod pepkiem a trochę wyżej nad spojeniem łonowym, więc moje dziecko może żyje.
Tak się cieszyłam na tą wizytę, chciałam się dowiedzieć czy to córcia czy Synus, a teraz mi to wszystko obojętne, chce tylko zobaczyć moje malutkie bijące serduszko.
Tak bardzo się boję. Oszaleje. Ryczeeeeeee cały czas. To takie niesprawiedliwe, staram się dbać o siebie, odpoczywać, łykac witaminy, nie pale, nie pije a kur..wa trzecia ciąża z przebojami, żadna nie jest mi dane się cieszyć bo zawsze coś. Zawsze tylko strach.
Wizytę mam na 10.30 mam nadzieję że do tego czasu nie padne na zawał.
Najgorsze ze moj 100 km na wyjeździe, i jak mnie odesłać na klinikę a on zanim dojedzie będę musiała wszystko załatwić sama a mój język nie jest aż tak bombowy i nie znam tych terminów szpitalnych.

h4zpgov3o3h14ll7.png
Kochana po co sie denerwować? Dzwon do swojego lekarza i lec! Kochana !!!

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny u mnie chyba coś złego się dzieje i jestem przerażona. Siedzę i wyje od wczoraj.
Wczoraj wieczorem poczułam jak coś mi cieknie na majtki, ja na gacie a tam plamienie. Tylko że nie koloru toffi jak zawsze tylko kur...wa brązowe a może nawet bardziej czerwone. Bez bólu, bez skurczy, bez niczego ot tak sobie wyleciało, nie było dużo tego ale więcej niż zwykle. ( bardziej śluz zabarwiony, wiem że śluz a nie żywa krew bo aż mi się papier slizga jak się podcieram -wybaczcie za dokładny opis) Położyłam się i wiedząc że dziś rano mam wizytę próbowałam się uspokoić. Noc minęła bez niespodzianek. To było jednorazowe. Nic nie bolało, wydaje mi się że jak leżałam czułam ruchy dziecka choć na 100% też nie jestem pewna czy to są ruchy czy co. Przeryczalam noc, mimo że nic nieboli bardzo się boję.
Dziś rano wstałam siku i przy poscieraniu na papierze zaś widzę ciemno czekoladowe plamy. I znowu cisza, nic nie leci więcej nic nie boli. Czuję wciąż w tym samym miejscu bulgotanie, przeciąganie, rozpychanie,wydaje mi się że w tym miejscu jest teraz macica, pod pepkiem a trochę wyżej nad spojeniem łonowym, więc moje dziecko może żyje.
Tak się cieszyłam na tą wizytę, chciałam się dowiedzieć czy to córcia czy Synus, a teraz mi to wszystko obojętne, chce tylko zobaczyć moje malutkie bijące serduszko.
Tak bardzo się boję. Oszaleje. Ryczeeeeeee cały czas. To takie niesprawiedliwe, staram się dbać o siebie, odpoczywać, łykac witaminy, nie pale, nie pije a kur..wa trzecia ciąża z przebojami, żadna nie jest mi dane się cieszyć bo zawsze coś. Zawsze tylko strach.
Wizytę mam na 10.30 mam nadzieję że do tego czasu nie padne na zawał.
Najgorsze ze moj 100 km na wyjeździe, i jak mnie odesłać na klinikę a on zanim dojedzie będę musiała wszystko załatwić sama a mój język nie jest aż tak bombowy i nie znam tych terminów szpitalnych.

h4zpgov3o3h14ll7.png
Joshi skarbie musi byc dobrze. Zobacz ile razy ja mialam krwawienie i moje sersuszko sie rozwija. Moze poprostu mialas krwiaczka i go lekarz nie zauwazyl? U mnie tez tak bylo. 3 tyg plamienia i nikt nie wiedzila skad a potem krwotok i cudownie pojawily sie dwa duze krwiaki. Moze to to? Wiem co czujesz z tymi przebojami w ciazy. U mnie trzecia ciąża czwarte dziecko a w domu tylko synek z nami :( koniecznie daj znac po wizycie


 
Joshi trzeba bylo wczoraj jechac na ip albo jeszcze teraz sie spakuj i jedz ja bym nir czekala naprawde ! Nie mialas jakiegos krwiaka ? Piszesz, ze sluz masz zawsze zabarwiony ja mam bialy lekko zolty po seksie ale normalnie zawsze jest bialy! Moze masz jakies zapalenie bakteryjne ?? Mowilas lekarzowi o tym, ze masz takie uplawy ? Ja bym sie nie zastanawiala tylko jechala na ip
nie masz.jakiejs kolezanki ktora lepiej mowi w tym jezyku ? Albo jedz i po prostu daj meza do telefonu on wytlumaczy wszystko powiedz, ze kiepsko mowisz i tyle
U nas jest troche inaczej. Jeśli twoj lekarz ma otwarte to nie przyjma cie w szpitalu. Najpierw gin musi cie obejrzec. Gdy ma zamkniete albo weekend jest albo noc to wtedy szpital.


 
reklama
Do góry