reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Antiope ja znam ten kaszel właśnie z pierwszego roku w przedszkolu. Probowalam wszystkiego. Przechodzilo po mucosolvanie po acc czasami po antybiotyku a czasami mial salbutamol jak zapalenie oskrzeli lapal. Oczywiscie antybiotyk nie byl na kaszel tylko maly przy każdym przeziębieniu złapał zapalenie uszu i antybiotyk konieczny był.

Lenam czarownica uważajcie n swoje łapki:)

U nas jak u jadwigi nic sie nie stosuje na pepuszek. Wysusza sie i tyle. ZresZtą rodzice maja zakaz tak jak by zajmowania się nim. Co dwa dni przychodzi polozna i wszystko sprawdza. Ewentualnie zasypuje pudrem specjalnym albo dezynfekuje.

U mnie akcja porodowa byla chyba po 48 godz po czopie z krwią. Albo po 72 jakos tak.

Moja corka jest jak syn. Nie cierpi sama spac. Cyc w buzi i przy mamie. To będzie wesoło 2 domu. Dzis na 12 h nie karmilam jej może z godzine. Mam malo mleczka jeszcze bo laktacja sie dopiero musi rozruszac wiec wisimy na cycu. I tak robrze że wysikac sie da i 3 minutowy prysznic wziasc. Z synem i tego nie bylo :D

Idę z nia na ważenie. Mam nadzieję ze nie spadla za bardzo z wagi


 
reklama
Antiope ja znam ten kaszel właśnie z pierwszego roku w przedszkolu. Probowalam wszystkiego. Przechodzilo po mucosolvanie po acc czasami po antybiotyku a czasami mial salbutamol jak zapalenie oskrzeli lapal. Oczywiscie antybiotyk nie byl na kaszel tylko maly przy każdym przeziębieniu złapał zapalenie uszu i antybiotyk konieczny był.

Lenam czarownica uważajcie n swoje łapki:)

U nas jak u jadwigi nic sie nie stosuje na pepuszek. Wysusza sie i tyle. ZresZtą rodzice maja zakaz tak jak by zajmowania się nim. Co dwa dni przychodzi polozna i wszystko sprawdza. Ewentualnie zasypuje pudrem specjalnym albo dezynfekuje.

U mnie akcja porodowa byla chyba po 48 godz po czopie z krwią. Albo po 72 jakos tak.

Moja corka jest jak syn. Nie cierpi sama spac. Cyc w buzi i przy mamie. To będzie wesoło 2 domu. Dzis na 12 h nie karmilam jej może z godzine. Mam malo mleczka jeszcze bo laktacja sie dopiero musi rozruszac wiec wisimy na cycu. I tak robrze że wysikac sie da i 3 minutowy prysznic wziasc. Z synem i tego nie bylo :D

Idę z nia na ważenie. Mam nadzieję ze nie spadla za bardzo z wagi


Miałam Mucosolvan ale mi się ostatnio skończył :sad: No nic poczekamy jeszcze trochę może przejdzie po nebulizacji z samej soli, a jak nie to będziemy myśleć.
Niech córcia cyca, przynajmniej porządnie rozkręci laktację :happy:
 
Lux, ja iberogast mam zawsze w domu. Jak naprawdę mi niedobrze to biorę na łyżeczkę z wodą i pomaga. A zauważyłam tez,ze często ostatnio pije mietę. Nigdy w życiu tak po prostu nie pije mięty a w ostatnim miesiącu to co 2 dzien

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja juz wróciłam z kina. Film super, zreszta jak wszystkie pitbulle, godny polecenia. Trochę ciężko było mi tam wysiedziec Ale dałam rade.

A teraz idę spać bo jutro wizyta :) dobranoc dziewczyny, ciekawe czy rano będą jakies rozpakowane wiesci :)
 
Dziś ta pełnia . Która rodzi? Ksad obstawiam ciebie :))
Chyba nie ja :) Jeszcze daleko. Nie czuję porodu.
Hej Wam. Mały obrócił się troszke inaczej i tym sposobem przestał uciskać to co uciskał i tętno ma fajne. Czasem mu skacze powyżej 160 lub poniżej 110, ale jeszcze tak na granicy.
W nocy miałam skurcze, moje tętno 130, ciśnienie 130/80 przy skurczach i okropne duszności. Całą noc byłam pod ktg i pod pulsometrem, pielęgniarki i lekarz ze mną siedzieli bo słabłam na skurczach. Rozwarcie sie zrobilo na 2 cm. Po kroplówce się uspokoiło na tyle że skurcze mam, ale są nieregularne i raz mocniejsze raz słabsze. Dziś mnie czyści i odeszło mi kawałek czopa z krwią. Maluch waży koło 3 kg, jest duży, i strasznie ciśnie się w kanał. Przepływy ma super. No i to chyba na tyle :) Pozdrawiam!

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
To chyba teraz Twoja kolej.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jak tam pełnia? U mnie żelazna macica nie puszcza. :)

Nie mogę spać a humor taki sobie.
Boję się wdrożyć w życie "plan sex" Za dużo mam na głowie prze te dwa dni aby pójść rodzić.

Teściowa mnie wczoraj zdenerwowała bo powiedziałam, że M będzie że mną siedział jak będę rodzić a ona w krzyk, "że co? Kibicować będzie bo mam takie widzi mi się?" I zaczęła swoje wywody. Ze my mądrzejsi od mnich, rozumy pozjadaliśmy, że się ich nie słuchamy itp.
Ja pojechałam z dzieckiem do lekarza i basen a ta jak M się w drzwiach pojawił, ani dzień dobry ani nic, tylko napadł na niego, że po co on ze mną itp.
Im bliżej porodu to im bardziej odbija...
A ja psychicznie sama nie dam rady na tej sali porodowej.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry