reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Ja nic nie kupowałam na pępek, jakby co mam gaziki nasączone spirytusem.
My nigdy jakoś szczególnie sie pępkiem nie zajmowali. Jak sie zmoczyl to sie wysuszyło i tyle. Przecież ranę po cc kazali mi normalnie mydłem myć. A na you tubę to widziałam jak noworodki moczyło po szyje, czyli można.
Do pupy to tez można z kranu, ewentualnie jak coś sie dzieje to lepiej przegotowana.

Iza ja czytałam, ze jak czop z krwią to poród w ciagu 24 godzin. U Anetki chyba tak wyszło, jestem ciekawa czy potwierdzisz regule.

Ja jutro ktg, może sprawdza szyjkę. W czwartek było 2 cm. Zobaczymy co sie zmieniło.

Anio współczuje ręki. To chyba najgorszy ból jaki może być.
Najgorszy jest bol zeba :D
 
Ehh słowo daję, po moich ostatnich ciążowych nocach to bezsenne noce przy noworodku - o ile nie będzie się budzić co 15 minut - mogą być pestką. Co godzinę wstaję bo boli brzuch, bo niby chce się siku a niewiele z tego wychodzi a potem przez kolejną godzinę usiłuję usnąć. W międzyczasie mała się wierci, druga kopie, jeszcze Asia dzisiaj była małym grzejniczkiem a nad ranem już myślałam że się zaczyna. Mimo wzięcia nospy co jakiś dłuższy czas miałam skurcz, co do tej pory mi się nie zdarzało. I co? I nic. Jestem nieprzytomna ale bóle przeszły. Więc myślę że jeśli będzie się budzić jak Asia - co 2-3 godziny na cyca i pieluchę to po tym co teraz przezywam nie będzie tak źle.
Współczuję. U mnie dziś na szczęście noc trochę lepsza.

Czy w późniejszym okresie trzeba tę wodę wprowadzać? Czy dopiero wraz z rozszerzaniem diety po 6 miesiącu życia? To dla mnie naprawdę czarna magia jest... :(
Obserwuj kupki. Jak bedą ok, to nie ma po co wcześniej. Ja zaczęłam mojemu małemu wodę podawać jak przeszliśmy na mm, ale nawet wtedy pił niechętnie a jeśli już to bardzo niewiele. Zobaczysz jak Twoja mała, bo dzieci też są różne.

Jeszcze jedna sprawa, póki pamiętam - kiedyś była tu mowa o Mr B :) i zastanawiam się czy któraś z Was miała już z tym misiem do czynienia? Czy rzeczywiście takie rozgrzewające okłady działają zbawiennie na kolki? Zamówiłam go ostatnio, bo skusiły mnie głównie jego kolory, ale w internecie ma tyle pozytywnych opinii, że aż zaczęłam wątpić czy rzeczywiście to taki bajer ;)


Edit: W Smyku na stronie internetowej są rabaty na zabawki i darmowa wysyłka jeśli się zamówi do dzisiejszego wieczora :)
Ja też myślę o tym, żeby go kupić. Jeśli chodzi o ciepłe okłady, to zależy od przyczyny bólu brzuszka. Ja miałam dla mojego starszego termofor z pestek wiśni, ale to nic nie dawało. U nas przyczyna tkwiła w mojej diecie i przeszło dopiero jak odstawiłam gluten.

Ja obstawiam następną Antiope. Nie wiem czemu jakoś tak mi po glowie chodzi.

Iza ja malo przytomna ostatnio. Jak tam u was? Jak synek.

A ja jestem wydygana dziewczyny. Serio. Bylam w toalecie i wypadły ze mnie dwa skrzepy wielkosci piastki no kur..a bylo tak fajnie... Zglosilam to i jesli akcja sie powtórzy to jeszcze raz na wizyte i zobaczymy co dalej. Kurna kurna kurna to lozysko mi chodzi po glowie czy cale wyszlo. Niby powiedzieli ze tak ale jakos tak mi to nie pasuje :(


No zobaczymy czy się sprawdzi. Ja w sumie wolałabym jeszcze wytrzymać tych kilka dni. Jeszcze nie czuję się do końca gotowa i mój D chyba też. Ale już prawie. :happy:
Co do skrzepów, to nie panikuj, jesteś pod dobrą opieką, a w razie co, to zanim wyjdziesz ze szpitala to upomnij się, żeby jednak dobrze sprawdzili czy to łożysko wyszło w całości.

Witajcie drogie Panie....

I ja chcialam sie dzis w nocy rozplakac.... jak juz po raz setny wstalam na siku to siedzialam na tym kibelku i sie zastanawialam czy to juz tak bedzie przez najblizsze 2 lata, ze porzadnie nocy nie prześpie.....[emoji30][emoji30]
Ja tak kocham spac!!!
Długo, bez przerwy i z szalonymi snami!!! A tu chyba mozna o tym zapomniec...

Po drugie bardzo, bardzo, bardzo i najbardziej chcialabym podziekowac wszystkim doświadczonym mamom ktore nam tu podpowiadały żeby prasowanie zacząć już we wrześniu.... przszła do mnie ostatnio kolezanka i rzuciła już chyba ostatnim zestawem ubranek dla Leośka i jak je poprałam i teraz próbuje prasować to aż mi się rzygać chce..... już wymyślam takie głupoty zeby tego nie robic.... nawet auto na parkingu bylam przestawic....[emoji19][emoji30][emoji849][emoji849]

Tak więc jeszcze raz dziękuję, że większość tego prasowania już za mną!!![emoji851][emoji170][emoji170]


a8doqqmz725nh9h0.png
A ja się cieszę, że się wycwaniłam i za mnie poprasowała niania.

Anetka oby to nie bylo łożysko. Trzymam kciuki zeby to nie było nic poważnego i zebyscie jutro wrocily do domu.

Dziewczyny a jak to jest z pepuszkiem, czy wszystkie będziecie uzywaly do jego pielęgnacji octanisept? Dużo ostatnio słyszałam o spirytusie do pepka bo z octaniseptem czasem się paprze i długo się goi. A co myślicie np o tych gazikach nasaczonych spirytusem? I zapomniałam jak to było z wodą do przemywania pupy. Musi byc przegotowana? ale przeciez nie bede gotowala wody i czekala aż wystygnie to jak to miało być?
Ja zgadzam się z mojeboje. My do pępuszka nie używaliśmy niczego, tylko podczas kąpieli staraliśmy się go nie zamoczyć. Jak się go zamoczyło, to się wytarło i tyle. Odpadł bardzo szybko bez żadnego paprania się, jadzenia itp.

no to co uzywac do tego pepka w koncu?
Nic

Czy wasze dzieciole tez takie ostre kopniaki daja, ze az sie zyc odechciewa? Dzisiaj to juz przegiecie, wszystkie flaki mnie bola [emoji23][emoji23][emoji23]
No mój od kilku dni, to wieczorem naprawdę ostro daje. Masę już konkretną ma więc jak zasadzi kopa, to potrafi naprawdę poważnie zaboleć.

A ja nie wiem już co z tym moim synkiem. Pomimo nebulizacji i podawania syropków on wciąż kaszle. Daję mu syrop z cebuli, wapno i rano wyksztuśnie Pectodrill. Nie ma poza tym żadnych innych objawów, więc nie chcę iść z nim do lekarza, bo nie chciałabym, żeby któreś z nas się w przychodni zaraziło czymś gorszym. Macie jakiś pomysł co jeszcze mogę zastosować?
 
Kurczę, nogi w tyłek mi wchodzą. Jak wyszłam z domu o 11:30, to dopiero niedawno wrociłam.

Też pewnie wyjdę na wieczorny spacer z psem w poszukiwaniu ksiezyca[emoji4]

Anetka, lekarze coś mówili co to może być?

Izula, a Ty czujesz, że poród już tuż tuż, czy jeszcze nie?

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
W nocy myslalam ze urodze ale się uspokoilo. Sama nie wiem, moze jeszcze wytrzymam :)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja nic nie kupowałam na pępek, jakby co mam gaziki nasączone spirytusem.
My nigdy jakoś szczególnie sie pępkiem nie zajmowali. Jak sie zmoczyl to sie wysuszyło i tyle. Przecież ranę po cc kazali mi normalnie mydłem myć. A na you tubę to widziałam jak noworodki moczyło po szyje, czyli można.
Do pupy to tez można z kranu, ewentualnie jak coś sie dzieje to lepiej przegotowana.

Iza ja czytałam, ze jak czop z krwią to poród w ciagu 24 godzin. U Anetki chyba tak wyszło, jestem ciekawa czy potwierdzisz regule.

Ja jutro ktg, może sprawdza szyjkę. W czwartek było 2 cm. Zobaczymy co sie zmieniło.

Anio współczuje ręki. To chyba najgorszy ból jaki może być.
Czop mi wychodzi stopniowo po trochu

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Współczuję. U mnie dziś na szczęście noc trochę lepsza.


Obserwuj kupki. Jak bedą ok, to nie ma po co wcześniej. Ja zaczęłam mojemu małemu wodę podawać jak przeszliśmy na mm, ale nawet wtedy pił niechętnie a jeśli już to bardzo niewiele. Zobaczysz jak Twoja mała, bo dzieci też są różne.


Ja też myślę o tym, żeby go kupić. Jeśli chodzi o ciepłe okłady, to zależy od przyczyny bólu brzuszka. Ja miałam dla mojego starszego termofor z pestek wiśni, ale to nic nie dawało. U nas przyczyna tkwiła w mojej diecie i przeszło dopiero jak odstawiłam gluten.


No zobaczymy czy się sprawdzi. Ja w sumie wolałabym jeszcze wytrzymać tych kilka dni. Jeszcze nie czuję się do końca gotowa i mój D chyba też. Ale już prawie. :happy:
Co do skrzepów, to nie panikuj, jesteś pod dobrą opieką, a w razie co, to zanim wyjdziesz ze szpitala to upomnij się, żeby jednak dobrze sprawdzili czy to łożysko wyszło w całości.


A ja się cieszę, że się wycwaniłam i za mnie poprasowała niania.


Ja zgadzam się z mojeboje. My do pępuszka nie używaliśmy niczego, tylko podczas kąpieli staraliśmy się go nie zamoczyć. Jak się go zamoczyło, to się wytarło i tyle. Odpadł bardzo szybko bez żadnego paprania się, jadzenia itp.


Nic


No mój od kilku dni, to wieczorem naprawdę ostro daje. Masę już konkretną ma więc jak zasadzi kopa, to potrafi naprawdę poważnie zaboleć.

A ja nie wiem już co z tym moim synkiem. Pomimo nebulizacji i podawania syropków on wciąż kaszle. Daję mu syrop z cebuli, wapno i rano wyksztuśnie Pectodrill. Nie ma poza tym żadnych innych objawów, więc nie chcę iść z nim do lekarza, bo nie chciałabym, żeby któreś z nas się w przychodni zaraziło czymś gorszym. Macie jakiś pomysł co jeszcze mogę zastosować?
Berodual i nebbud, oba na recepte.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry