reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Zastanawiam sie caly dzien czy przepowiadacze (braxton-hicksy) to stawianie sie brzucha czy to dwa odrebne pojecia? Jak czytam o przepowiadaczach w internecie to wlasnie pisze, ze to takie napiecie brzucha, natomiast ja to napiecie brzucha czuje dopiero od jakichs trzech dni, szczegolnie przy wysilku, zawsze musze na chwilke sie polozyc, by brzuch "opadl" i sie rozluznil. Natomiast kazdego ranka (kiedys rowniez zdarzalo sie w ciagu dnia, teraz rzadko kiedy) odczuwam skurcze, ktore trwaja okolo dwoch minut z przerwami, staram sie przekrecac na boki, czuje lekka ulge - mam tak mniej wiecej od polowy ciazy, glownie po przebudzeniu dzien w dzien. Wiec nie wiem czy myle pojecia, czy jak to z tym wszystkim jest, bo to stawianie sie brzucha to dla mnie zupelna nowosc, mam nadzieje, ze to niegrozne, w koncu juz zaczelam 35 tydzien hmm musze sie jeszcze gina podpytac, ale moze wy cos podpowiecie, tez tak macie?
 
reklama
przypomnialo mi sie (ah ta demncja ciazowa) moja gin ma gabinet prywatny na ktory na pewno nie ma zadnej umowy z nfz i wypisuje mi leki na refundacje i skierowania tez dzialaja.
Na moj ograniczony mozg to kwestia tego czy lek jest refundowany i czy masz zdiagnozowana chorobe na ktora jest refundacja a nie o umowe z nfz lekarza.
Ostatnio w szpitalu mi antybiotyk bez refundacji wypisali chociaz mogli z refundacja. Lekarze zwyczajnie o tym zapominaja

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
przypomnialo mi sie (ah ta demncja ciazowa) moja gin ma gabinet prywatny na ktory na pewno nie ma zadnej umowy z nfz i wypisuje mi leki na refundacje i skierowania tez dzialaja.
Na moj ograniczony mozg to kwestia tego czy lek jest refundowany i czy masz zdiagnozowana chorobe na ktora jest refundacja a nie o umowe z nfz lekarza.
Ostatnio w szpitalu mi antybiotyk bez refundacji wypisali chociaz mogli z refundacja. Lekarze zwyczajnie o tym zapominaja

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
To nie jest tak, bo ja Euthyrox biorę stale a mój endo nawet kiedyś coś wspomniał, że nie może z refundacją. Ale jak mi kiedyś rodzinny przepisywał przy okazji, to już miałam refundację. Zresztą to samo mam z naszą prywatną pediatrą, która nie ma umowy z nfz. Kiedyś nawet chyba była sytuacja, że coś przepisać chciała młodemu, ale to było coś droższego i zaproponowała, żeby poprosić o receptę w przychodni, bo ona nie może z refundacją wypisać.
Cytat z Link do: Czy lekarz w prywatnym gabinecie może wypisać receptę na leki refundowane? : Na koniec należy wskazać, że aby lekarz mógł w prywatnym gabinecie wystawić receptę na leki refundowane powinien podpisać z Narodowym Funduszem Zdrowia umowę na tzw. refundację recept. Należy przy tym zaznaczyć, że w przypadku prywatnej praktyki wskazana umowa jest dobrowolna, zatem lekarz nie ma obowiązku jej podpisywać.

I jeszcze tu: Link do: Lekarz z prywatną praktyką może wypisać refundowaną receptę
 
Mam dość spania ze stoperem. Pewnej nocy obudzę się z dzieckiem miedzy nogami bo prześpie poród. Nie wiem czy ignorować i spać czy co robić. Żeby bolało bardzo to by mnie to może przekonało.
 
Dzień doby wszystkim Mamom!

Melduję pierwsze płatki śniegu za krakowskimi oknami.

Nocka fatalna! Siku co 1,5-2h. W pomiędzy oczy jak sowa. Będę dzisiaj kompletnie nieprzytomna. Dobrze że obiad na dziś ugotowany, posprzatane, dzieci do ogarnięcia brak, to odespie w ciągu dnia może.

Co do golenia. Z lustrem daje radę. Co do masażu krocza to rady już nie daje. Wczoraj sprobowalam. Porażka. Poza tym tak tam mi wszystko popuchlo, że palec nie przejdzie, a co dopiero dziecko. Przed snem uświadomiłam sobie, że poród już tak niedługo. A ja mam jeszcze tyle do zrobienia! A miałam odpocząć, nabrać sił, energii... Nie ma kiedy. :( :( Do tego za oknem szaro, depresyjnie. Ech dziś ja chyba będę miała dzień narzekania ;(
 
Witam w 36 tygodniu [emoji4] Nie bede Wam opisywac pobytu w szpitalu.. jest po prostu bez zmian, tetno malemu spada, nic nie robia, nie mowia, masakra :/ Dzis pojde z mezem na rozmowe do lekarza cos sie moze dowiemy

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam w 36 tygodniu [emoji4] Nie bede Wam opisywac pobytu w szpitalu.. jest po prostu bez zmian, tetno malemu spada, nic nie robia, nie mowia, masakra :/ Dzis pojde z mezem na rozmowe do lekarza cos sie moze dowiemy

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
dziwne, ze nie reaguja...mam nadzieje, ze sie rusza ci lekarze i cos zdecyduja azeby Szymka i Cb na niebezpieczenstwo nie narazac....trzmaj sie Kochana
 
Do góry