reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Dziewczyny wlasnie podczas kąpieli nacisnelam sobie piersi i chyba zobaczyłam mikro kropelke siary z obu piersi. To jest takie typowo zolte tak?
Różnie :) U mnie te kropelki wyglądały na przezroczyste wręcz, gdy przyuważyłam je na piersiach, ale na ubraniach już zostawiają różne plamy - niekiedy jest tam mała żółtawa kropeczka, ale ogólnie wygląda to po zaschnięciu u mnie jak sucha mokra plama ;)
 
reklama
Oj, 299 postów mam do nadrobienia ;)

Na poczatek tylko powiem ze u mnie wszystko dobrze, mąż miał wolne i tak sobie jezdzilismy po sklepach, bylam tez u mamy, itd.

Kupilismy jeszcze Szymkowi spodnie takie dresowe mięciutkie i bluze, no i rekawiczki takie malutkie ;)

Kupilismy tez juz część prezentu dla dziewczynek co na Mikołaja dostaną ;)

Mi mąż kupił gruby kocyk :)

Byliśmy rano sami to tez troszke sie przytulalismy (oczywiscie "bez wkladania" ale sama bliskosc, no trzeba nam juz tego bylo ;)

Miałam tez dzis napad sprzatania i prania.. nameczylam sie ale czuje sie dobrze :)

Zrobilam tez swietna salatke brokulowa ;) mnostwo energi dzis mialam ;);)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kurde dziewczyny nie do nadrobienia jestescie a juz na pewno nie da sie wszystkim odpowiedziec.

My bylismy dzis na cmentarzu zapalic znicza i zaniesc kwiaty blizniakom. Potem zrobilismy sobie spacerek na kawe i na plac zabaw zeby maly troche slonca zalapal. Mielismy 3 piekne dni. Bylo słonecznie i cieplo:) po powrocie zrobilismy rewolucje i poprzestawialismy meble zeby jakos wszytko pomiescic i gdzies ustawic nasz podwojny wozek bo wielki jest a nie mamy garazu a piwnica jest wilgotna wiec odpada. Jakos sie udało ale cieszę sie ze w tym miesiącu składamy wypowiedzenie i za 3 mies przeprowadzka. Nie cierpie tego mieszkania po prostu.

Jadwiga tak mi sie przypomnialo ja tez mialam taka sytuację dziwną dzis. Wstalam z kibelka i chcialam zalozyc bieliznę i tak jakos mi po nogach pocieklo troche. Kurde ale było to tylko przez 2 min i niezbyt duza ilosc a wiem ze wod plodowych troche jest i ta ilość byla by większa.... Zagadka normalnie ;)

Mala mi dzis robi psikusy. Jest bardzo aktywna. I strasznie naciska na szyjke. Na prawde mam wrażenie jakby byla strasznie nisko i mi sie rozwarcie robiło. A moze tak mi sie tylko przez ten nacisk wydaje. Fakt faktem jutro zaczynamy 37 tydz. Jeszcze 8 dni i bedzie dzidzius donoszony a ja odetchnę. Mam tylko nadzieję ze jeszcze tydz wytrzyma bo maz musi w tej pracy wszsytkie obowiązki przejac od swojego poprzednika.


U nas na obiad tez byl rosol a na drugie kotlety z kurczaka salatka i ziemniaczki z koperkiem. Chyba standardowy obiad na swieta. Chcielismy pojechac do polskiego kościoła ale po dyskusji zrezygnowaliśmy. Musielibyśmy jechac w jedna strone 20 km a na mszy bylibysmy 10 minut. Na tyle szacuje ze moj syn by wytrzymal. A ksiadz grzecznie prosił zeby nie trzymac dzieci na sile na mszy i zeby nie przeszkadzały. Tak ze sie w koncu nie wybraliśmy:(

Odpadam juz po calym dniu biegania. Dobranoc :)


Kochana to mi tez tak wtedy pocieklo tyle ze na spodniach zostalo ;)

Na razie to mi tez czop odchodzi i odchodzi wczoraj nawet przy zakladaniu luteiny wyciagnal mi sie kawalek to mezowi pokazywalam [emoji16] sory, obrzydliwe, wiem no ale tak mnie męczy i męczy a sie trzymam ;)

A propo szyjki, mialam ostatnio jak jechalismy z cmentarza taki skurcz ze doslownie poczulam jakby ból w szyjce.. :/ ale póki co te silne skurcze mam pojedyncze raz na jakis czas, ale cholernie bolą

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj, 299 postów mam do nadrobienia ;)

Na poczatek tylko powiem ze u mnie wszystko dobrze, mąż miał wolne i tak sobie jezdzilismy po sklepach, bylam tez u mamy, itd.

Kupilismy jeszcze Szymkowi spodnie takie dresowe mięciutkie i bluze, no i rekawiczki takie malutkie ;)

Kupilismy tez juz część prezentu dla dziewczynek co na Mikołaja dostaną ;)

Mi mąż kupił gruby kocyk :)

Byliśmy rano sami to tez troszke sie przytulalismy (oczywiscie "bez wkladania" ale sama bliskosc, no trzeba nam juz tego bylo ;)

Miałam tez dzis napad sprzatania i prania.. nameczylam sie ale czuje sie dobrze :)

Zrobilam tez swietna salatke brokulowa ;) mnostwo energi dzis mialam ;);)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
dasz na kulinarnym przepis na salatke?
 
Dziewczyny.

Mam tak nisko brzuch, że skóra mnie ciągnie, miednica boli strasznie, mały wwierca się strasznie w kanał, ciągle prostuje nogi jakby naprawdę chciał wyjść.
I rytmicznie od 2 godzin....
Kurcze czuję że to już niedługo.
Jestem niespokojna i ciągle mam ochotę łazić, a to boli.
Nie mam bolesnych skurczów ale brzuch się stawia.
Chodzę do kibelka, bo chyba jeszcze mały napiera na jelita. Wypróżnianiam się co chwilę.
Jestem mega niespokojna. Ale nie zdenerwowana.

Mamy co rodziły naturalnie, mialyscie podobne objawy? Też tak dzieciaczki robi przed porodem?

Mam się przygotować?
Bo nie wiem czy to już, urodziłam pierwsze dziecko przez cc

Mały się jeszcze wierci więc może ci dawać objawy obniżania się brzucha a za chwilę może się podnieść do góry. Dno macicy jest najwyżej w 36 tc potem zaczyna się obniżać.
Ostatnio ja miałam częste wypróżnienia i myślałam że to oczyszczanie przed porodem. Oczyszczanie może być godziny przed ale równie dobrze i tygodnie przed.
Skurcze niebolesne to braxton-hicksy a te jeszcze rewolucji nie robią. . jak się pojawią te mocne bolesne i regularne to bardziej zwiastun porodu w najbliższych dniach.
Obserwuj czy ci czop nie odchodzi i czy brzuch jest cały czas obniżony.
W którym tc jesteś?
 
Lola Anio u mnie to samo. Caly czas kibelek i chyba zaraz bede wymiotowac. Do tego sluzu od cholery mała naliera strasznie główką i brzuch taki dziwny. A no i kręgosłup cholera boli coraz mocniej. Zobaczymy ktora z nas pierwsza urodzi. Ja dzis mam juz 36 plus 1. Jeszcze tydz i mała moze sie urodzic.

Lola wiem co czujesz z ta ciąża. Ja tez mam takie mysli zeby juz urodzić bo bardzo zmeczona jestem. No i ludzie tak na mnie dziwnie patrza jakbym miala za chwilke na ich oczach urodzic. Wczoraj jak wkladalam malego do wozka tak powoli bo ruszam sie jak slon to podeszla do mnie nauczycielka i z takim strachem w oczach pyta sie czy wszystko ok:D z jednej strony milo a z drugiej nie wiem czy smiac sie czy plakac.

Lenam wiem co czujesz z tym lekarzem.moj na samej koncowce będzie mial urlop i na zastępstwo bede musiala chodzic. Eh moze corka sie zlituje i w nastepnym tyg sie urodzi.


 
A my dzisiaj przeszlismy kilometry, bladzilismy trochę po cmentarzach :)

Powiem wam ze trochę się boję ze jak się urodzi Franio to będę gryźć :) dzisiaj tesciowie spotkali znajomą której niedawno urodzila się wnuczka no i opowiadala jak to rodzice nie pozwalaja jej calowac tej wnuczki kaza myć rece.... No i oczywiście tutaj wszyscy horem ze co za idioci, babcie dziecka dotknac nie dadza. A mnie będzie denerwowalo jak beda wycalowywac tego bidulke Frania tymi umalowanymi gebami, o myciu rąk nie wspomne. Tym bardziej ze to jednak okres zimowy i nie trudno o zarazki. A z drugiej strony nie chce zeby pomyśleli ze jestem jakas szurnieta matka. Oj boję się tego, już wiem że się chyba nerwicy nabawie bo juz mnie denerwuje np meza siostra. A najgorsze to ze z nimi mieszkam.
Nikt "obcy" nie powinien calowac Twojego dziecka. W buzi sie ma wiecej zarazkow niz pies ma w d... Wiadomo, ze mama, tata, rodzenstwo.. ale to co innego. Nj nikt dzieci nie calowal i nawet bym nie pozwolila. Wiadomo, potem jak starsze to babcia czy ciocia nie raz wycalowaly, ale takiego maluszka nie i bardzo sie z tego ciesze.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bardzo smutne, ze takie rzeczy sie dzieja malenkim, niewinnym dzieciaczkom. Nie wyobrazam sobie nawet co czuja matki.


Pisalyscie wczesniej o odwiedzinach w szpitalu, kurcze tez mi sie nie marzy, zeby cala familia przyszla zobaczyc mala i przy okazji mnie w fatalnym stanie. Rozumiem facet, rodzice, ale nie milion ciotek i przyjaciolek, musze to kazdemu wybic z glowy. Kazdy bedzie sie gapil, a w dodatku krepowalabym sie karmiac piersia przy obcych.
I o tym mowilam, ze czasem jak jest zakaz odwiedzin jak h nas w szpitalu to z jednej strkny to jest wlasnje dobre ;) nikt mnie nie odwiedzi i bede miala swiety spokoj. Nikt tez nie bedzie siedzial przy lozku "sasiadki" i nie bedzie ogladal jak karmie..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hmmm nie wiem czy ja jestem przewrazliwiona czy mam prawo być zla w tej sytuacji?
Teraz przez dwa dni maz pracowal na dwie zmiany bo niby ten kolega, zmiennik zachorowal. Dzisiaj wrocil i właśnie ogłosił ze idzie na urlop od 16-22 listopada. Czyli mój mąż wtedy będzie pracował na 2 zmiany bez możliwości wyjscia. Kur.... Jak w tym czasie zaczne rodzic to nie wiem co ja zrobię. Mąż mial byc przy porodzie a tu się okazuje ze w ogole w szpitalu moze nie byc. Ależ jestem zla
 
Do góry