reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

Witam się w deszczowa pogode[emoji4]

Byliśmy na cmentarzu, ale tylko na chwilę, bo pogoda nie sprzyja ciezarnym. Jeszcze tylko herbatka u babci i do domu.[emoji4]
Przy objazdowce oczywiście parę świetnych rad usłyszałam na temat wychowania dziecka ( tematyka się zmienia im bliżej porodu). Ale nawet się nie denerwowałam, tylko jednym uchem wpuszczałam i drugim wypuszczałam[emoji23][emoji41]

I hit!!! Teściowa do mnie, że jak będę na porodowke jechała, to mam dzwonić, to ona szybciutko przyjedzie[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] Ostudziłam jej zapał i powiedziałam, że w szpitalu tylko męża chcę widzieć. I zapraszam jak wrócimy do domu. Mam nadzieję, że posłucha.

Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
hehe dzis zgasilam zapal szwagierki, jak zapowiedzialam, ze nie zycze sobie w szpitalu odwiedzin osob, ktorych nie zaprosze :D a ona mi niepotrzebna wiec :D
 
reklama
Jakas tam przesadnie sławna nie. Kto sie interesuje to zna, gram w piłkę ręczną i ostatnio naszej reprezentacji niezle szło więc zrobiło się troche głośniej o nas, ale w marcu zabrakło nam dwóch bramek do awansu na igrzyska olimpijskie i jeden dzień po powrocie z turnieju eliminacyjnego przytrafił nam się Leoś....:)

A, że lekarz lubi oglądać sport to wyłapał:)



a8doqqmz725nh9h0.png
Też lubię piłkę ręczną, jestem instruktorem tej dyscypliny, gdybym widziała zdjęcie to bym skojarzyła, ale to forum i warto pozostać anonimowym czasem dla własnego bezpieczeństwa. Wielu ludzi spoza grudniowek tutaj wchodzi i nie warto ryzykować. Nie mniej jednak gratulacje :)
 
Wpadłam, poczytalam, nad robiłam jakimś cudem!!!

Jadwiga przez ten strach to urodzisz. Myślę że mimo przegrody dotrwasz jeszcze minimum 2 tyg. Ta ciąża jest, będzie inna. Dłuższa :) Spokojnie, poczekaj do 36 tyg i wtedy wstań. Wiem, że musi być to męczące, ale każdy dzień dla bobasa się liczy.
U nas jest magiczne 36 tyg hbd by być bez inkubatora i wspomagania tlenem.
Za tydzień w sobotę u mnie tak będzie i już będę spokojna. Mogłabym rodzić.

Dzisiaj pomagałam mamie na Maksa, już łzy mi leciały a bynajmniej się nie na słuchałam od ojca. Mama nawaliła sobie roboty a goście nie przyjechali, nawet dobrze, nie miałam ochoty się malować i stroić.
Bolą mnie plecy, odcinek piersiowy.
Spałam po południu 2 godziny.
Czuję się fatalnie, mam rozwolnienie znów i.ciągle mokro w majtkach... Ale to białe upławy, to nie wody.
Młody dzisiaj tętno wysokie 169 uderzeń na minutę.... Ale kopie i się wypycha cudnie.
Jak siedzę to kolan złączyć nie mogę taki brzuchol mam wielki, leży mi już na kolanach a ani cm nie przybralam .... Dziwne....
Sorry za haos, Idę znów leżeć bo boki mnie wszystko jakby mnie samochód przejechał.
Totalny brak sił...
Wybaczcie na narzekania, ale na serio tak źle się dawno nie czulam
 
Wpadłam, poczytalam, nad robiłam jakimś cudem!!!

Jadwiga przez ten strach to urodzisz. Myślę że mimo przegrody dotrwasz jeszcze minimum 2 tyg. Ta ciąża jest, będzie inna. Dłuższa :) Spokojnie, poczekaj do 36 tyg i wtedy wstań. Wiem, że musi być to męczące, ale każdy dzień dla bobasa się liczy.
U nas jest magiczne 36 tyg hbd by być bez inkubatora i wspomagania tlenem.
Za tydzień w sobotę u mnie tak będzie i już będę spokojna. Mogłabym rodzić.

Dzisiaj pomagałam mamie na Maksa, już łzy mi leciały a bynajmniej się nie na słuchałam od ojca. Mama nawaliła sobie roboty a goście nie przyjechali, nawet dobrze, nie miałam ochoty się malować i stroić.
Bolą mnie plecy, odcinek piersiowy.
Spałam po południu 2 godziny.
Czuję się fatalnie, mam rozwolnienie znów i.ciągle mokro w majtkach... Ale to białe upławy, to nie wody.
Młody dzisiaj tętno wysokie 169 uderzeń na minutę.... Ale kopie i się wypycha cudnie.
Jak siedzę to kolan złączyć nie mogę taki brzuchol mam wielki, leży mi już na kolanach a ani cm nie przybralam .... Dziwne....
Sorry za haos, Idę znów leżeć bo boki mnie wszystko jakby mnie samochód przejechał.
Totalny brak sił...
Wybaczcie na narzekania, ale na serio tak źle się dawno nie czulam
ja wrocilam umeczona, tak jak u moich rodzicow odpoczelam, tak u tesciowej halas, nawet dziec od tego halasu z trzy razy kopnal a jak wyszlam z bloku i auto ruszylo to zaczal znow kopac i do teraz szaleje :) plecy strasznie mnie bola
 
Też lubię piłkę ręczną, jestem instruktorem tej dyscypliny, gdybym widziała zdjęcie to bym skojarzyła, ale to forum i warto pozostać anonimowym czasem dla własnego bezpieczeństwa. Wielu ludzi spoza grudniowek tutaj wchodzi i nie warto ryzykować. Nie mniej jednak gratulacje :)

Na zamknietym forum gdzies wrzuciłam tam gdzie się przedstawiałyśmy:)
Nie wiem czy tam jesteś, ale jak nie to zawsze moge sie przedstawić na priv;)

Widze, ze nawet ten sam rocznik jestesmy wiec jak kiedys gralas to moze sie gdzies spotkałysmy juz;)


a8doqqmz725nh9h0.png
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kurde dziewczyny nie do nadrobienia jestescie a juz na pewno nie da sie wszystkim odpowiedziec.

My bylismy dzis na cmentarzu zapalic znicza i zaniesc kwiaty blizniakom. Potem zrobilismy sobie spacerek na kawe i na plac zabaw zeby maly troche slonca zalapal. Mielismy 3 piekne dni. Bylo słonecznie i cieplo:) po powrocie zrobilismy rewolucje i poprzestawialismy meble zeby jakos wszytko pomiescic i gdzies ustawic nasz podwojny wozek bo wielki jest a nie mamy garazu a piwnica jest wilgotna wiec odpada. Jakos sie udało ale cieszę sie ze w tym miesiącu składamy wypowiedzenie i za 3 mies przeprowadzka. Nie cierpie tego mieszkania po prostu.

Jadwiga tak mi sie przypomnialo ja tez mialam taka sytuację dziwną dzis. Wstalam z kibelka i chcialam zalozyc bieliznę i tak jakos mi po nogach pocieklo troche. Kurde ale było to tylko przez 2 min i niezbyt duza ilosc a wiem ze wod plodowych troche jest i ta ilość byla by większa.... Zagadka normalnie ;)

Mala mi dzis robi psikusy. Jest bardzo aktywna. I strasznie naciska na szyjke. Na prawde mam wrażenie jakby byla strasznie nisko i mi sie rozwarcie robiło. A moze tak mi sie tylko przez ten nacisk wydaje. Fakt faktem jutro zaczynamy 37 tydz. Jeszcze 8 dni i bedzie dzidzius donoszony a ja odetchnę. Mam tylko nadzieję ze jeszcze tydz wytrzyma bo maz musi w tej pracy wszsytkie obowiązki przejac od swojego poprzednika.


U nas na obiad tez byl rosol a na drugie kotlety z kurczaka salatka i ziemniaczki z koperkiem. Chyba standardowy obiad na swieta. Chcielismy pojechac do polskiego kościoła ale po dyskusji zrezygnowaliśmy. Musielibyśmy jechac w jedna strone 20 km a na mszy bylibysmy 10 minut. Na tyle szacuje ze moj syn by wytrzymal. A ksiadz grzecznie prosił zeby nie trzymac dzieci na sile na mszy i zeby nie przeszkadzały. Tak ze sie w koncu nie wybraliśmy:(

Odpadam juz po calym dniu biegania. Dobranoc :)


 
I ja wróciłam od mojej mamy. Byliśmy u niej na obiadku. Na groby pojadę innym razem.
Ja jakoś nie mogę się przekonać do ginekologów-kobiet. Nie wiem czemu.
Na groby też się dzisiaj nie ruszam. Kicham, prycham, katar z nosa leci, stan podgorączkowy, nie chcę się rozłożyć...



Nie koniec. Początek ;) Dobrze, że wszystko dobrze :)
Ja zdecydowanie nie lubię ginekologów facetów. Jakoś jak się zastanawiam nad ich motywacją przy wyborze tej właśnie specjalizacji, to się nie mogę oprzeć wrażeniu, że jak ją wybierali, to chcieli się napatrzeć. A po wielu latach, to mają jakieś już spaczone spojrzenie na kobiety. No ale to są tylko moje odczucia. Dlatego ja zawsze się starałam wybierać ginekologów kobiety, choć i u paru mężczyzn mi się zdarzyło być.
 
Ja place 80 zl razem z usg a do tego ginekolog mila jakby moja mama byla.Prowadzila moja ciaze z Nadia a co najwazniejsze wszystko wie nie musi zerkac w komputer czy w ksiazeczke.

Dziewczyny co to macie za grupkę na facebooku ? oczywiście nie chce tam należeć bo nie wiem czy mogę bo i tak tu rzadko jestem
 
Na zamknietym forum gdzies wrzuciłam tam gdzie się przedstawiałyśmy:)
Nie wiem czy tam jesteś, ale jak nie to zawsze moge sie przedstawić na priv;)

Widze, ze nawet ten sam rocznik jestesmy wiec jak kiedys gralas to moze sie gdzies spotkałysmy juz;)


a8doqqmz725nh9h0.png
W zamkniętym mnie nie ma.
Moja drużyna dostała się na wojewódzkie. Ja dosznalam kontuzji i zrezygnowałam. Byłam bramkarzem.
Szkoda, po rehabilitacji mogłam wrócić, ale życie inaczej się potoczyło :)
Koleżanki dostały się wysoko i dobrze im idzie.
Chyba tak musiało być :)
Miałam w planach zrobić trenera drugiej klasy, ale życie rodzinne zadecydowało za mnie.
Może na stare lata będę uczyć, kto wie, jeszcze wszystko przede mną :)




Mój syn dostał gorączki, 39,2 C
Od ponad roku nie chorował.
Mąż pojechał po nurofen i prosiłam go by kupił najtańszy termometr elektroniczny pod pachę, to przyjechał z takim bezdotykowym za 119zl.... Teraz muszę zrezygnować z kilku rzeczy. Najważniejsze że mam dobry termometr.
Gorączka spadła teraz kluci się z tatą, więc oby noc była lekka....
 
reklama
Do góry