reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

Ja niestety mam cc w czwartek czyli weekend w szpitalu :( ale poniedziałek mam nadzieję wyjść ::)

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja po Tobie 6 dni mam cc. Miałam mieć 17 :) , ale z racji że dziecinka moja nie zbyt duża i nic się nie dzieje to ten tydz mam jeszcze poczekać . Ale wiem z bliźniakami inaczej termin wyznaczają.
Szczeeze powiem , że mam nadzieję wyjść w sobotę bo chyba wypisuja w weekend tylko po wypis trzeba będzie przyjechać.
 
reklama
Mój Szymek chyba tez zjechal nizej, bo nie dosc ze czuje przy chodzeniu jak mnie doslownie boli w pochwie, to jeszcze kopniaki czuje ciut nizej (chyba ze sie inaczej ulozyl po prostu i naciska jakis nerw).

Chcialam bardzo ale to bardzo jechac na zakupy, bo mam w planach kupic biurka dla dziewczynek, chcialam tez kupic pare drobiazgow o ktorych juz mysle od dawna typu kosz na pluszowe miśki dziewczyn, nowa mydelniczka do lazienki, gruby koc do goscinnego itd. I wiecie co ? Po obiedzie tak opadlam z sil ze sie po prostu polozylam i powiedzialam mezowi ze jednak nie dam rady jechac.. i tym sposobem siedze i pike herbatke i ogladam bajke z coreczkami a maz cos tam poszedl sprawdzac w samochodzie bo jakis bezpiecznik sie chyba przepalil.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
zostawili mnie w szpitalu. mam zapalenie pecherza. wlasnie dostalam pierwsza dawke duomox. Bylam przekonana ze dadza mi recepte na antybiotyk i mnie wypisza. Mysle ze tak normalnie nie klada na ZUM do szpitala? doczytali ze moja ciaze prowadzi ordynator i od razu zapadla decyzja ze zostaje:(
tak na wszelki wypadek moge sobie polezec 3 dni dla dobra Zosi.

Maz nieprzytomny pojechal do domu sie przespac bo ma mega kaca po wczorajszej imprezie. Mama ma zaraz wpasc bo umieram z glodu. Nic nie zjadlam od rana:(

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Grama trzymaj się dzielnie :)
 
Mój sam zrezygnował teraz z piwek, wczoraj jedynie wypił symbolicznego. A tak to nic ani kropelki od kilku tygodni.

Nie wiem czy dobrze to wyczułam, ale jak wkładałam luteinę to czułam piąstkę małej. Ale niedawno byłam sprawdzić i zniknęło to coś. Pomyslałam ze poruszam, pogłaskamy i ze jeśli się poruszy to pojedziemy sprawdzić do szpitala, ale już nie ma.
 
Powiem Wam,że ja do 30stki tak mniej więcej mówiłam, że nie chcemy raczej dzieci. Mój prawie maz tez nie chciał. Ale nasze życie z imprezowego przez te ostatnie lata zmieniło się w takie domowe, wszyscy znajomi mają dzieci... I ci ostatni nagle porodzili 2 lata temu. No i koniec. Zostaliśmy sami. Urlopy, jakieś wyjścia. .. ale ja zaczęłam dojrzewać do tego;ze jednak kiedyś chce mieć dziecko. Mój prawie maz powoli ale też już coś zaczął przebąkiwac. Co tu dużo mówić, nasze życie momentami zrobiło się nudne. Wycieczki,urlopy - nasz argument na to ze nie chcemy dzieci- tak naprawdę raz czy 2x w roku... zaczęłam rozumieć, że to było takie głupie gadanie bo po prostu nie byliśmy gotowi. Czasami nawet mówiłam,że dziecka nam chyba trzeba żeby nasze życie sensu nabrało. I powiem Wam,że jak już zaczęłam tak mocno chcieć, już byłam pewna,że ja jednak chce to nagle zjawiła się Hanka w moim brzuchu :) po jednym nieuważnym - trochę chyba celowo- razie. I nie ma dla mnie w tym momencie nic piękniejszego jak mój niedojrzały jeszcze niedawno prawie maz przynosi mi z zakupów pierwsze buciki Hanki od tatusia... albo jak mówi mi,że zaczął planować rozwój swojej firmy bo teraz ma dom, prawie żonę i dziecko. Albo jak ktoś go spytał co robi w sylwestra a on - człowiek impreza- odpowiada,że leży w łóżku z Hanka i będzie na nią patrzał :) dojrzelismy po prostu. Wyszalelismy się. Ten nasz luz i swoboda juz nam a przynajmniej mi naprawdę się znudziła. A wczoraj jak oglądalismy wieczorem z nudów film Prawie maz powiedział, że dobrze,że Hanka będzie juz niedługo bo przynajmniej te weekendy juz nie będą takie nudne :) :) wiec ja nie będę chyba czuła, że coś mi się skonczylo. Chyba w końcu coś nowego się zacznie :)

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie tak!
Aż się wzruszyłam czytając...
 
Zapalenia Zum leczy się ambulatoryjnie.
Ale w Polsce chyba to niestety norma z tym przetrzymywaniem w szpitalach.
Ja w pierwszej ciąży leżałam na zum no to ok odpoczęłam.. w drugiej ciąży leżałam to już tak miło nie było bo synek z domu.. a za trzecim razem się nie dam. Wystarczy że do porodu będę leżeć.
Nie chcialam robic zadymy na ip. Oni sie boja ze jakby cos u mnie przegapili to im ordynatorka urwie glowy. Poza tym bol utrzymuje mi sie nadal i to prawie caly czas na takim samym mocnym poziomie wiec troche bym sie bala w domu... zwlaszcza ze moj maz nie kontaktuje zupelnie - ma mega kaca. Nie to ze tak duzo wypil bo on zadko pije ale on ma problemy z metabolizmem alkoholu. Potrafi 2 dni miec kaca. Nie przesadzam.
Ja pozwalam mezowi wypic piwko tylko wtedy gdy nie mam skurczy i ogolnie sie dobrze czuje :)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Mysle ze juz do porodu maz ani jednego drinka nie wypije po dzisiejszej akcji. Nawet nie musze ja nu tego zabraniac czy pozwalac:)))
Dokładnie tak!
Aż się wzruszyłam czytając...
slicznie Czarownica napisalas. Ja jak skonczylam 30tke to myslalam ze nie bede miala meza i dzieci. wielu facetow chcialo sie ze mna spotykac i nawet jakos tam wiazac ale... wszyscy traktowali mnie jako ladna kochanke, taki dodatek... nawet sie z tym pogodzilam. a potem poznalam mojego meza i myslalam ze on tak samo zrobi ale...on na drugiej randce zaprosil mnie do siebie, otworzyl szafe i pokazal mi "tu jest Twoja polka, kupilem ci recznik i szcztoeczke do zebow...". pomyslalam "wariat" i... zamieszkalam z nim po 3 randce:))) a 4 miesiace pozniej podjelismy decyzje o tym ze sie pobierzemy i w sumie po roku znajomosci wzielismy slub a po kolejnym zaczelismy sie starac o dziecko... tyle ze mielismy wyboista droge ale licze ze juz tylko dluga jasna prosta przed nami!:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Ja pozwalam mezowi wypic piwko tylko wtedy gdy nie mam skurczy i ogolnie sie dobrze czuje :)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Wiesz akcja może się zacząć nagle, więc to, że w danym momencie nie ma skurczy i że czujesz się dobrze jeszcze nie jest gwarancją tego, że nic się w ciągu kilku godzin nie zacznie. Ja mojemu mówię, że ja daję radę przez cały okres ciąży i karmienia nie pić, to on chyba da radę przez miesiąc przed terminem.
Ja czuję właśnie taki ucisk w pochwie. A jak sobie gwałtowniej siadłam, to aż tam zabolało. No i coś mnie przed chwilą łupnęło w pachwinie, tak jakby gdzieś tam był większy nacisk. I zgagi nie mam mimo zjedzenia słodkiego...
A mój pojechał do Decatlonu i właśnie mi przysłał zdjęcie, żebym sobie wybrała kolor wózeczka na zakupy (wiecie, taki emerycki) :-p
 
Ostatnia edycja:
Grama moze dobrze,że jesteś w szpitalu, niech się zjawi Twój lekarz i dokładnie oceni co jest i pewnie Cię wypuści do domu. Jesteśmy już na tym etapie,że może lepiej poleżeć te kilka nocy w szpitalu niż żeby coś wydarzyło się w domu... chociaż sama tego nienawidzę i pewnie bym płakała jakbym musiała iść do szpitala. Mam nadzieje,ze szybko Cię wypuszcza :)

A co do dojrzałości do dziecka, mój prawie maz dzisiaj kupił dynie i wycinal bo mówi, że musi się szkolić do zabaw z Hanką [emoji1][emoji1][emoji1]

Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witajcie kobitki:)

Ja dziś umówiłam się z koleżankami na obiad w Sopocie.
Jedna ktora mieszka w moim bloku zaproponowala, ze pojedziemy jej autem, bo po co ciagnac dwa i ze przyjdzie po mnie jak bede gotowa, no to sie ucieszylam i .....
6 koleżanek stanęło w moich drzwiach z balonami, prezentami, jedzeniem i 8 litrami soku z marchewki.....:)))
Czyli i ja doczekałam się baby shower:)) byłam zaskoczona tak mocno, ze podobno zrobiłam się cała czerwona z wrażenia:))) i tym oto sposobem spędziłam miłą niedzielę w domu... tylko, że w końcu tego obiadu nie zjadłam;))
1477850001-ra3so2.jpeg



a8doqqmz725nh9h0.png
 
Do góry