reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

ej mi tez szybko leci, za szybko, boje sie, ze urodze przed terminem a zem psychicznie niegotowa...jakby to mialo cos zmienic a przez ostatnie 8 tygodni, ktore mi zostaly mialabym dojrzec do tego, ze urodze....
Mi też szybko leci. Czasem mam wrażenie że nawet nie zdążyłam się porządnie ta ciąża nacieszyć. Ale z drugiej strony nie mogę się doczekać maleństwa już :D



Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Karuzela nad łóżeczko, mobil filcowy
Link do: Karuzela nad łóżeczko, mobil filcowy

Ja zamówiłam u tej Pani. Jeszcze nie przyszło, ale zamowilam sobie owieczki czarno-biale, a zamiast gwiazd i księżyca czerwone figury geometryczne. Za 40 zl moge zaryzykować tym bardziej, że w tej cenie jest cały komplet razem z pałąkiem podobno:)
Moge dac znac jak dotrze:))

Jeszcze widziałam takie ogłoszenie z sowami:

Karuzela nad łóżeczko - sówki WZÓR
Link do: Karuzela nad łóżeczko - sówki WZÓR


a8doqqmz725nh9h0.png
Daj znać :)
 
Karuzela nad łóżeczko, mobil filcowy
Link do: Karuzela nad łóżeczko, mobil filcowy

Ja zamówiłam u tej Pani. Jeszcze nie przyszło, ale zamowilam sobie owieczki czarno-biale, a zamiast gwiazd i księżyca czerwone figury geometryczne. Za 40 zl moge zaryzykować tym bardziej, że w tej cenie jest cały komplet razem z pałąkiem podobno:)
Moge dac znac jak dotrze:))

Jeszcze widziałam takie ogłoszenie z sowami:

Karuzela nad łóżeczko - sówki WZÓR
Link do: Karuzela nad łóżeczko - sówki WZÓR


a8doqqmz725nh9h0.png
Pochwal się koniecznie jak przesyłka dotrze. Ja uśmiechnęłam się do koleżanki z forum. Zrobi nam sówki! :)
 
Hej dziewczynki. Mialam zamiar napisac Wam ze sie fajnie wyspalam bo synek spal do 9 i fajnie mija dzien ale nie zdazylam. Znowu jest do d ... Robię sobie meliske bo na porodowce wyladuje. Moj ojciec po 6 latach bez kontaktu zaczal do nas pisac. Dzis sobie wymyslil ze w moim imieniu bedzie skladal pisma do komornika ze nie nalezaly nam sie alimenty po 18 roku zycia bo mu dalej za ten okres odsetki naliczaja. I ze mam mu dane podac w tym pesel a on za mnie zlozy. Noz k... Ja pobieralam jescZe po18 bo sZkole robialam. Niech tylko spróbuje sie moim nazwiskiem podpisac to go sadu podam. Przykro mi ze ma dlug ale trzeba bylo placic a nie teraz takie jaja. Na sumienie mi wjezdza az mnie brzuchc rozbolal. Pewnie wrobi mnie w jakis shit i bede musiala wyjaśniać a ja z Polska nic nie mam wspolnego od 6lat :( tego mi jeszcze brakowalo


Kurcze Aneta ale mi przykro że cie to spotkało i to akurat teraz :( przytulam cię :*
 
Hej dziewczynki. Ja już w domku, mąż zrobił obiadek a teraz odpoczywam po podróży :)

Mi sie ciezko oddycha, przez co mam problemy z zasypianiem praktycznie co noc :(

Mi też się zdarzają problemy z oddychaniem, ale bardziej jak siedzę niż leżę. Co do zasypiania jest ok, ale strasznie się kręcę zanim zasnę bo nie mogę się ułożyć no i codziennie w nocy się budzę..

Mi też szybko leci. Czasem mam wrażenie że nawet nie zdążyłam się porządnie ta ciąża nacieszyć. Ale z drugiej strony nie mogę się doczekać maleństwa już :D

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom

Mi tak samo, też jakoś szybko leci, ostatnio moja ginka też powiedziała, że jakoś szybko to u mnie zleciało, że już ten tydzień.. Dokładnie, są tego plusy i minusy, ale myślę, że teraz może nam już zacząć lecieć wolniej ten czas bo końcówka, duże brzuchy, coraz ciężej i zaraz będziemy chciały rozwiązania:p Ale ciąża to fajny czas..o ile oczywiście jest wszystko w porządku
 
Dzień dobry
Ja krocza nie masuje bo i tak pęknie...

Dopiero jestem w stanie coś napisać.
Od 16 dostałam znów boli, kłucie milionami igieł w podbrzuszu, plakalam, krzyczałam i jeczalam jak do porodu. Masakra.
Dwie godziny tak mnie zmeczyly, że jak ból lekko odpuścił to zasnelam ze zmęczenia.
Radio grało, syn krzyczał i skakal po łóżku a ja padlam i spałam 30 minut. Nicc mi nie przeszkadzało.
Rodzice wściekli że mam bóle i znów w domu nic nie porobie.

Najgorsze to że nie mogę jechać na IP..
Byłam z tymi bólami to nic mi w szpitalu nie dawali. Mam się do bólu przyzwyczaić i już..........
Chyba brzuch mi opadł...

Przy sexie pęka, przy badaniu ginekologicznym też....

Rodzice wparowali do pokoju i z tekstem do mojego męża : " no na co jeszcze czekasz, wieź ja do szpitala bo przecież taka umierająca jest"....

Macie rację lepiej to bez komentarza zostawić bo żal...
Wiesz mnie się w głowie nie mieści zachowanie Twoich rodziców. No naprawdę nie da się tego skomentować...

Całkowity brak empatii... zapomniał wół jak cielęciem był...

Mnie dzis odwiedzili rodzice to przywieźli zapas obiadów na cały tydzień, wiec gotowanie mam z głowy [emoji4] zmienili mi pościel, bo te kołdrę 200x220 to juz mi ciezko samej nawlec... i powyrzucali kartony po zakupach internetowych i śmieci [emoji846] ale najważniejsze, ze dotrzymali towarzystwa, bo juz ta samotność bez męża daje mi sie mocno we znaki... ale jeszcze 2,5 tygodnia i bedzie w domku [emoji4][emoji177]

Zaczęłam dzis przygodę z masażem krocza, znalazłam nawet filmik instruktażowy [emoji16] tylko używam oliwy z oliwek, bo akurat mam w domu cała butle i zeby specjalnie nie kupować (olejku migdałowego szukałam w 3 aptekach i nigdzie nie mieli, ale wszędzie piszą, ze oliwa z oliwek jak najbardziej moze byc [emoji6])

Link do filmiku jakby któraś chciała podpatrzeć:
Link do: Masaż krocza przed porodem | wideo


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki za filmik. Przyda mi się, bo jak w poprzedniej ciąży robiłam masaż, to w opakowaniu olejku była dokładna instrukcja po polsku z obrazkami, a tym razem nie dość, że ulotka po niemiecku to i obrazki jakies lipne, a ja już nie pamiętam jak to się robiło. Dziwne, bo olejek dokładnie ten sam co ostatnio.

Wlasnie mialam Wam pisac czy macie tak ze z jednej strony chcecie juz urodzic a z drugiej wiecie ze to jeszcze za wczesnie... Nie mam juz sily tak chodzic. Ruszam sie tylko dlatego ze musze bo caly czas wizytu przedszkole itd. Gdyby nie to to maz musiałby mnie dzwigiem podnosic z kanaUpy. I humor mam caly czas do d... Biedny synek nie ma ze mnie pozytku a do tego nerwowa jestem strasznie. No i tak jak Lola zyje z bolem od miesiecy. Malutka tak mnie cisnie główką na dole gdzies od 23 tyg. A wcześniej bole jak na miesiaczke i krwawienie. Mam nadzieje ze niedlugo wyjdzie z brzuszka silna i zdrowa a ja jakos dojde do siebie. Tak ze no nie jestescie same dziewczyny. Koncowka ciazy zawsze jest ciezka.


Oj tak. Z jednej strony mam już po dziurki w nosie tych wszystkich dolegliwości i już chcę być po, a z drugiej jestem kompletnie nie gotowa na poród, psychicznie i organizacyjnie, bo nawet jeszcze nie mamy łóżka dla starszego, żeby go było gdzie przenieść.
Ale nie zgodzę się, że końcówka jest zawsze ciężka, bo w poprzedniej ciąży, to do samego porodu byłam prawie jak gazela. Praktycznie nic mi nie dolegało. Nawet D stwierdził, że to niesamowite jak inaczej znoszę tą ciążę od tamtej.

Nie wiem czy widzialysie ta reklame:)
Uwaga, chusteczka się może przydać;)
Widziałam. Bardzo mi się podoba, bo jest optymistyczna, a nie cukierkowa. Taka naturalna.

A wiecie co ciekawe czy jak jest pasierb to sie partner/maz nie zalapuje ? W koncu to drugie dziecko na utrzymaniu tak mnie teraz oswiecilo hihi skoro ma alimenty to tez je utrzymuje na logike ...

Edit: doczytalam tylko rodzic z ktorym dziecko zamieszkuje

thgfflw1k3inkyc3.png
Dowiadywałam się na ten temat, bo u nas podobna sytuacja i niestety musiałaby z nami stale mieszkać. Moim zdaniem to bez sensu.

Chyba planując dzieci nikt się 500+ nie sugeruje, przynajmniej nikt trzeźwo myślący. Środki się kończą, kampania wymień 500+ na obligacje jest żałosna. Niby z myślą o przyszłości dziecka. Taaaaa. Za chwilę 500 zniknie, budżet wyczerpany, emerytom nie zabiorą, bo nie mają z czego.
Nikt trzeźwo myślący, ale jestem pewna, że jest masa patologicznych rodzin, które chcą robić teraz dzieci na potęgę, bo przecież kupę kasy dostaną. :sad:

Ja u Was z zasypianiem? Czy tylko u mnie taki "koszmare" no mecze sie przeokrutnie. brzuch ciągnie. na lewym boku fatalnie mi sie usypia. na plecach to juz sie nie pomoże nawet chwila bo przygnieciona jestem musze miec poduchę pod plecami żeby na pól siedząco. Szklankę wody wypijam przed bo mnie suszy . I tak usypiam 2-3nad ranem.
Czy tez tam lipnie u Was ? Jest na to sposob. ?
Męczę się zasypiając, ale nie tak długo jak Ty na szczęście, dwie godzinki góra :-p

Hej dziewczynki. Mialam zamiar napisac Wam ze sie fajnie wyspalam bo synek spal do 9 i fajnie mija dzien ale nie zdazylam. Znowu jest do d ... Robię sobie meliske bo na porodowce wyladuje. Moj ojciec po 6 latach bez kontaktu zaczal do nas pisac. Dzis sobie wymyslil ze w moim imieniu bedzie skladal pisma do komornika ze nie nalezaly nam sie alimenty po 18 roku zycia bo mu dalej za ten okres odsetki naliczaja. I ze mam mu dane podac w tym pesel a on za mnie zlozy. Noz k... Ja pobieralam jescZe po18 bo sZkole robialam. Niech tylko spróbuje sie moim nazwiskiem podpisac to go sadu podam. Przykro mi ze ma dlug ale trzeba bylo placic a nie teraz takie jaja. Na sumienie mi wjezdza az mnie brzuchc rozbolal. Pewnie wrobi mnie w jakis shit i bede musiala wyjaśniać a ja z Polska nic nie mam wspolnego od 6lat :( tego mi jeszcze brakowalo


Współczuję. Ojciec zamiast Cię wesprzeć w takim momencie, to jeszcze przysparza Ci stresów i problemów. :sad:

A ja dziś dołączam do mających dość wszystkiego. Młody od kilku dni wstaje o kosmicznych porach i za diabła nie można się wyspać. Dziś wstał przed 6 i przez cały dzień cały czas coś chce, a ja już wymiękam latając koło niego. Do tego wszystkiego jeszcze ma katar i mam nadzieję, że sie nie rozłoży, bo po pierwsze nie dam rady się nim zajmowac przez cały dzień jeśli nie będzie chodził do przedszkola, a po drugie mały ma w piątek urodziny i chciałam mieć spokój jak będę piekła tort i zajmowała się innymi przygotowaniami. Do tego w czwartek ma pasowanie na przedszkolaka i przykro by było, gdyby ominęła go ta ceremonia. Zawsze tak musi być, że choroby wypadają w najmniej odpowiednim momencie...
 
reklama
A ja znowu obudziłam się z humorem do bani . Jeszcze M. do pracy zaraz wychodzi. Jedynie co mi humor poprawia to uśmiechnięta buzia synka :) słodycze moje :) ja się obudzi pewno wybedziemy na spacer , bo słońce u nas piękne :)
Rano zdążyłam juz labo odwiedzić .
Poza tym czuję się strasznie źle, ale cieszę się że dziecinka moja fika w brzuszku przynajmniej tego jest spokojna.
doszło do mnie,ze dzisiaj jest 23 więc zaczynam odliczanie, bo za dokładnie miesiąc moje dziecko się urodzi , 8 dni przed terminem.
Mój bratanek urodzony 23listopad ale 2 lata temu.
Fajny spryciarz!

Powodzenia
 
Do góry