Dzień dobry, Kobitki
Odebrałam dziś paczkę ze Smyka, chociaż połowę z tego co zamówiłam mi z koszyka wypierdzielili... ale zawsze mam kilka tanich bodziaków na 62 z promocji. Mąż obiad pichci, bo sobie zażyczyłam makaron rurki z kurczakiem i sosem pieczarkowym... mniam! Chciałam go wyręczyć, ale się zabrał za krojenie kurczaka i doszedł do wniosku, że lepiej jak sobie usiądę, a on się wszystkim zajmie... Why not?
Piszę do Was z zapytaniem o napoje jakie w ciąży sączycie. Czy któraś z Was pije coś gazowanego? Nie mówię tu koniecznie o coli i innych tych słodkich napojach, ale np. woda mineralna gazowana?