Hej dziewczyny, ja mam doła. Budowa dalej pod znakiem zapytania, mój tata do mnie wydzwania i ciagle pyta o tego murarza a ja naprawde nie chce sie denerwowac i nie chce o tym myslec a tata caly czas mi o tym przypomina. Z meza szkola nadal nic nie wiadomo, coraz lepsze cyrki sie tam dzieja.
A na poprawe humoru dostalam od meza różę.
Jutro wizyta i cale szczescie kolega zamienil sie z mezem na zmiany i bedziemy mogli wybrac sie tam razem, nie bylam u lekarza od 5 tygodniu to dla mnie zdecydowanie za dlugo, choc teraz jak Franulek sie kreci to jestem spokojniejsza. Juz sie nie moge doczekac kiedy go zobacze.
A na poprawe humoru dostalam od meza różę.
Jutro wizyta i cale szczescie kolega zamienil sie z mezem na zmiany i bedziemy mogli wybrac sie tam razem, nie bylam u lekarza od 5 tygodniu to dla mnie zdecydowanie za dlugo, choc teraz jak Franulek sie kreci to jestem spokojniejsza. Juz sie nie moge doczekac kiedy go zobacze.