K
Krasnal77
Gość
Witajcie drogie Panie
Ja dopiero wstałam, ale mam porządne usprawiedliwienie... Śniło mi się, że byłam u Lecha i Marii Kaczyńskich w domu. Lech miał przed nami do odkrycia tajemnice pewnych teczek.... I namówiłam go, żeby zrobił rekonstrukcje zdarzeń... I tak oto w jego wielkiej willi odgrywaliśmy scenkę jak zabił swoje dwie wnuczki... Żona w tym czasie udawała, że nie wie co się dzieje i siedziała w ogrodzie, pieliła kwiatki... Po wszystkim on chciał uciekać, a ona powiedziała, że nic się nie stało... Że zakopią dziewczynki w ogrodzie i to będzie tajemnica....
P.s. Żona kaczynskiego wygladała jak krystyna janda!![emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
Ja dopiero wstałam, ale mam porządne usprawiedliwienie... Śniło mi się, że byłam u Lecha i Marii Kaczyńskich w domu. Lech miał przed nami do odkrycia tajemnice pewnych teczek.... I namówiłam go, żeby zrobił rekonstrukcje zdarzeń... I tak oto w jego wielkiej willi odgrywaliśmy scenkę jak zabił swoje dwie wnuczki... Żona w tym czasie udawała, że nie wie co się dzieje i siedziała w ogrodzie, pieliła kwiatki... Po wszystkim on chciał uciekać, a ona powiedziała, że nic się nie stało... Że zakopią dziewczynki w ogrodzie i to będzie tajemnica....
P.s. Żona kaczynskiego wygladała jak krystyna janda!![emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]