Rukmini mnie chodzi o to, żeby postronni ludzie nie mogli wejść i sobie czytać co piszę... W poprzedniej ciąży miałyśmy takie forum. Przeszłyśmy chyba z bb albo z jakiegoś podobnego na zupelnie zamknięte forum na fora.pl
Nie było sytuacji, ze ktoś kogoś nie lubi, nikt nikogo nie wyrzucił - to jakaś dziecinada... Ja coraz częściej zastanawiam się co pisać bo jestem przyzwyczajona ze mogłam wszystko a to jednak tak juz nie jest...
Nie było sytuacji, ze ktoś kogoś nie lubi, nikt nikogo nie wyrzucił - to jakaś dziecinada... Ja coraz częściej zastanawiam się co pisać bo jestem przyzwyczajona ze mogłam wszystko a to jednak tak juz nie jest...