MyDream
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2016
- Postów
- 656
Dzien dobry!
Dziekuje kochane za kciuki, cholernie mi milo czytajac tyle cieplych slow
Po ostatnim wpisie no spa zaczela dzialac itak mi sie w lozku blogo zrobilo, ze myslalam ze jednak wszystko bedzie ok. Po chwili dostalam takiego ataku bolu, ze nie wiedzialam czy mam gryzc futryne, czy kogosc pobic. Nawet mi sie plakac nie chcialo bo tak mnie bolalo, ze na szybko szukalam pomyslu jak sobie ulzyc . Dodatkowo doszlo odretwienie prawej nogi i wstac nie moglam. W pozginanej pozycji i przy asyscie M czlapalam z lazienki do sypialni, po drodze probowalam robi siku, ale to tylko pogarszalo sprawe. Myslalam, ze do szpitala pojade nago bo doslownie moc mi odcielo i nog nie moglam podniesc. M zarzucil na mnie sukienke i kierunek szpital. Tutaj jeden lekarz na operacji, drugi przy porodzie i ponad 1.5h czekania aby finalnie dostac leki przeciwbolowe i zostac przyjeta na oddzial. Jestem dla nich zagadka i kazdy boi sie wyrokowac. Zrobili ponowne badania krwi i moczu i oddelegowali do szpitalnego wyrka. Dopiero oko otworzylam, ale z tego co mi polozna powiedziala to o 8.30 zajrzy do mnie chirurg ten co wczoraj i omowi wyniki. Natomiast ja po lekach i paru h snu czuje sie lepiej. Wg mnie to jest powiazane z pecherzem / nerkami i dodatkowo ulozeniem Malego. Mam ogromna nadzieje, ze to "tylko" to. Jeszcze raz dziekuje za kciuki i bede dawac znaki na biezaco
Dziekuje kochane za kciuki, cholernie mi milo czytajac tyle cieplych slow
Po ostatnim wpisie no spa zaczela dzialac itak mi sie w lozku blogo zrobilo, ze myslalam ze jednak wszystko bedzie ok. Po chwili dostalam takiego ataku bolu, ze nie wiedzialam czy mam gryzc futryne, czy kogosc pobic. Nawet mi sie plakac nie chcialo bo tak mnie bolalo, ze na szybko szukalam pomyslu jak sobie ulzyc . Dodatkowo doszlo odretwienie prawej nogi i wstac nie moglam. W pozginanej pozycji i przy asyscie M czlapalam z lazienki do sypialni, po drodze probowalam robi siku, ale to tylko pogarszalo sprawe. Myslalam, ze do szpitala pojade nago bo doslownie moc mi odcielo i nog nie moglam podniesc. M zarzucil na mnie sukienke i kierunek szpital. Tutaj jeden lekarz na operacji, drugi przy porodzie i ponad 1.5h czekania aby finalnie dostac leki przeciwbolowe i zostac przyjeta na oddzial. Jestem dla nich zagadka i kazdy boi sie wyrokowac. Zrobili ponowne badania krwi i moczu i oddelegowali do szpitalnego wyrka. Dopiero oko otworzylam, ale z tego co mi polozna powiedziala to o 8.30 zajrzy do mnie chirurg ten co wczoraj i omowi wyniki. Natomiast ja po lekach i paru h snu czuje sie lepiej. Wg mnie to jest powiazane z pecherzem / nerkami i dodatkowo ulozeniem Malego. Mam ogromna nadzieje, ze to "tylko" to. Jeszcze raz dziekuje za kciuki i bede dawac znaki na biezaco