Mnie się udało zaobserwować skaczący brzuszek raz... Od dłuższego czasu czułam same kopniaki - czy to pojedyncze uderzenia czy całe serie
od kilku dni jednak zaczynam czuć po prostu ruchy Małej. Nie są pewnie tak częste i wyraźne jak u niektórych z Was, ale momentami potrafię z całą pewnością powiedzieć skąd dokąd się przemieszcza. Ruchy Maleństwa są istnym cudem, ale wczoraj aż brzuchem bujałam wieczorem, bo chciałam już zasnąć, a Zosieńka jakby się ocierała o mój boczek i do tego to uczucie... dreptania
po chwili odpuściła, ale już chciałam z łóżka wstawać, przekonana, że nie zasnę.