reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

Dziewczyny u mnie już po teście, biało. Oczywiście był rano plot twist, bo serducho mocniej zabiło z niedowierzaniem, bo wybarwiła się druga kreska - o smutny losie testową którą po 4 min sobie zgasła :)
Dobrze, że nauczona doświadczeniem sikam do kubka i mogłam od razu zrobić kolejny test co by nie żyć nadzieją do południa :)
Proszę bez relacji smuteczku, bo ten dzień jest dla mnie już wystarczająco smutny. Dzisiaj miałam termin porodu pierwszej ciąży. Mimo wszystko chce zachować głowę wysoko dzisiaj.
Jeszcze będzie przepięknie ☀️
Na okres w ogóle się nie czuję więc pewnie owulacja się przesunęła i będzie cykl dłuższy.
Ściskam mocno 🫂 jeszcze przyjdzie nasz czas i będzie wtedy pięknie ❤️🫂
 
reklama
@LadyCaro nie wiem czy mnie pamiętasz, niezmiennie trzymam cały czas kciuki za Ciebie i tu za dziewczyny 🫶 Silne jesteście, jesteśmy kobiety. Nie poddawajcie się, choć wiem, że łatwo się tylko mówi ale ze swojego doświadczenia wiem, że musi się udać każdej z Was 😘
cały czas Was podczytuję :)
oczywiście, że pamiętam :) dziękuję Ci za wsparcie! ❤️
 
Ja od wczoraj mam burze mózgu, czy jak pójdę dziś na monitoring to nie będzie po owulacji…. Ale przecież we wtorek pęcherzyk miał tylko 13 mm, a wczoraj mnie nawalały jajniki, dziś tak ból miesiaczkowo, a temperaturka powoli do góry, owulaki negatywne …. Przecież nie możliwe żeby dokoksowal w dwa dni i zdarzył pęknąć 🙈
nie pozostaje nic innego, jak iść na monitoring. Raczej przez 2 dni nie urósł tyle, zeby pęknąć.
I np Twoja suytuacja może pokazywać, że jednak trzeba się zastanaowić nad tym, jak się łączy zawsze bóle jajniorów z owulacją 😅 bo jednak jak widać (tak myślę) nie zawsze tak jest. Dawaj znać co ten pęcherz.
 
Ale dziś miałam sny.
Jedno to, że odebrałam wyniki cytologii. Opis był okropnie długi i kompletnie niezrozumiały dla mnie w niektórych punktach, jakieś dziwne słowa, których nawet nie umiałam przeczytać przez co nie wiedziałam czy jest dobrze czy nie.
Drugie to, że robiłam test ciążowy, który miał wyjść biały na 100%, a wyszła druga kreska. Miałam nawet od razu robić drugi żeby sprawdzić, ale już nie pamiętam dalszego snu.
 
Ale dziś miałam sny.
Jedno to, że odebrałam wyniki cytologii. Opis był okropnie długi i kompletnie niezrozumiały dla mnie w niektórych punktach, jakieś dziwne słowa, których nawet nie umiałam przeczytać przez co nie wiedziałam czy jest dobrze czy nie.
Drugie to, że robiłam test ciążowy, który miał wyjść biały na 100%, a wyszła druga kreska. Miałam nawet od razu robić drugi żeby sprawdzić, ale już nie pamiętam dalszego snu.
mi się kiedyś śniło, że miałam test ciążowy z 3 kreskami
 
tak, dla mnie te naturalne straania to już nie dawały żadnej nadziei, a teraz niby jakaś się pojawiła. Caly czas myślę, ze my jednak mamy wskazanie do tej IUI - podajemy te leniwe plemniki bliżej, omijamy śluz szykowy... Nie wiem. Wiem tylko, ze jeśli teraz nie wyjdzie, to w styczniu podchodzimy znów. Chyba, że mi się maż załamie. On ma taką nadzieję... codziennie głaska mnie po brzuchu 😭 i chyba to też dla mnie strasznie cięzkie. Ja to ja, poradze sobię z ta cholerną bielą, ale muszę mu spojrzeć w te pełne nadziei oczy i powiedzieć, że znów się nie udało.
No i ryczę.
Nawet nie wiesz, jak bardzo mocno trzymam kciuki, by Ci sie teraz udało…
I myśle, ze większość z nas tutaj również życzy wam tego szczęścia, byście zobaczyli dwie kreseczki 😘
 
nie pozostaje nic innego, jak iść na monitoring. Raczej przez 2 dni nie urósł tyle, zeby pęknąć.
I np Twoja suytuacja może pokazywać, że jednak trzeba się zastanaowić nad tym, jak się łączy zawsze bóle jajniorów z owulacją 😅 bo jednak jak widać (tak myślę) nie zawsze tak jest. Dawaj znać co ten pęcherz.
też tak myślę, ale wiesz jak to jest…. Obsrana jestem, że może być po wszystkim 😂😂😂 po 15 pójdę i po odrazu na trzon 😂😂😂 dam znać:)
 
reklama
Do góry