reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

reklama
Oczywiście, że pamiętam jesteśmy w tej samej sytuacji... jakby nie było- 2 biedne polki szarpiące się z losem w tym systemie, niezbyt sprzyjającaym, wiadomo jak tu działa służba zdrowia. Jak długo się staracie? 2 lata też ?pewnie jak partnera wyniki dojdą to może działania się zaognią. Trzymam kciuki żebyś wywalczyła proga 🫶
Jestem po wymazie czekam na wynik🙂
1.5 roku temu odstawiłam tabletki ale staramy się kilka miesięcy krócej bo najpierw nie chciałam zajść od razu po odstawieniu przy rozchwianych hormonach (lol) a później kilka miesięcy ustawiałam tarczycę

Lekarz powiedział że wystawia mi skierowanie niezależnie od wszystkiego (potrzebuje wyników męża przez administracyjne wymagania) więc to dobrze. Mam tylko nadzieję że nie będę musiała długo czekać.

Dawaj znaj jak tylko będą wyniki 🤞
 
1.5 roku temu odstawiłam tabletki ale staramy się kilka miesięcy krócej bo najpierw nie chciałam zajść od razu po odstawieniu przy rozchwianych hormonach (lol) a później kilka miesięcy ustawiałam tarczycę

Lekarz powiedział że wystawia mi skierowanie niezależnie od wszystkiego (potrzebuje wyników męża przez administracyjne wymagania) więc to dobrze. Mam tylko nadzieję że nie będę musiała długo czekać.

Dawaj znaj jak tylko będą wyniki 🤞
Czyli startujrcie wg NHS od jego wyników?
 
Dziewczynki, mam betę 🥹
Z przedwczorajszego 36,40 wzrosła na 115,00 🥹

Pora chyba pozwolić sobie uwierzyć w tego Bombelka i pomimo ogromnego strachu przed ponownym powrotem pójść na mamusie.
Bardzo Wam dziękuję za ponad rok wsparcia, za wiarę i za kciuki. Jesteście wspaniałe i niezastąpione.
Mam nadzieję, że tym razem zostanę na mamusiach i że Wy zaraz tam do mnie dołączycie. Czekam tam na Was, a gdybyście mnie potrzebowały, to wiecie, gdzie mnie szukać, jestem dla Was zawsze dostępna 🤍
GRATULUJĘ ❤️❤️❤️
 
1.5 roku temu odstawiłam tabletki ale staramy się kilka miesięcy krócej bo najpierw nie chciałam zajść od razu po odstawieniu przy rozchwianych hormonach (lol) a później kilka miesięcy ustawiałam tarczycę

Lekarz powiedział że wystawia mi skierowanie niezależnie od wszystkiego (potrzebuje wyników męża przez administracyjne wymagania) więc to dobrze. Mam tylko nadzieję że nie będę musiała długo czekać.

Dawaj znaj jak tylko będą wyniki 🤞
Tez mam taką nadzieję, to mówisz że lekarz gadał o progu,że za.mały?
 
Czyli startujrcie wg NHS od jego wyników?
NHS tak. Mój GP wysłał mnie na badanie krwi w 5dc i 21dc oraz USG macicy i powiedział że mąż musi zrobić badania nasienia (mąż jest u innego GP)

Po wszystkich wynikach mój GP powiedział że da mi skierowanie do kliniki bo próg mam kiepski (tym bardziej że mu wspomniałam że kilka razy badałam i nigdy dupy nie urywał) ale potrzebuje wyników męża by móc wstawić skierowanie. Nie wiemy jakie jeszcze wyniki nasienia, dowiemy się we wtorek ale niezależnie jakie są, wysyłam je do mojego lekarza i on is razu daje skierowanie do kliniki
 
NHS tak. Mój GP wysłał mnie na badanie krwi w 5dc i 21dc oraz USG macicy i powiedział że mąż musi zrobić badania nasienia (mąż jest u innego GP)

Po wszystkich wynikach mój GP powiedział że da mi skierowanie do kliniki bo próg mam kiepski (tym bardziej że mu wspomniałam że kilka razy badałam i nigdy dupy nie urywał) ale potrzebuje wyników męża by móc wstawić skierowanie. Nie wiemy jakie jeszcze wyniki nasienia, dowiemy się we wtorek ale niezależnie jakie są, wysyłam je do mojego lekarza i on is razu daje skierowanie do kliniki
 
NHS tak. Mój GP wysłał mnie na badanie krwi w 5dc i 21dc oraz USG macicy i powiedział że mąż musi zrobić badania nasienia (mąż jest u innego GP)

Po wszystkich wynikach mój GP powiedział że da mi skierowanie do kliniki bo próg mam kiepski (tym bardziej że mu wspomniałam że kilka razy badałam i nigdy dupy nie urywał) ale potrzebuje wyników męża by móc wstawić skierowanie. Nie wiemy jakie jeszcze wyniki nasienia, dowiemy się we wtorek ale niezależnie jakie są, wysyłam je do mojego lekarza i on is razu daje skierowanie do kliniki
Lekarz powiedział Ci o kiepskim progu ale nie przepisał? Co do wyników chłopa to prawda, tu w Anglii jak nie masz wyników chłopa, to nikt nie rozpatruje problemu niepłodności...
 
reklama
Lekarz powiedział Ci o kiepskim progu ale nie przepisał? Co do wyników chłopa to prawda, tu w Anglii jak nie masz wyników chłopa, to nikt nie rozpatruje problemu niepłodności...
nie, GP tego nie może zrobić dlatego wysyła mnie dalej. W ogóle był śmieszny bo zacząć mówić że on tak szczerze mówiąc się nie zna na tych progach etc ale da skierowanie do ludzi którzy się znają jak tylko mu wyśle wyniki męża na email 😁
 
Do góry