Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 1 885
Krk@anyżowe_love @Motylkowa! Skąd jesteście?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Krk@anyżowe_love @Motylkowa! Skąd jesteście?
Dziękuję kochana wiem, że Wy rozumiecie.Nie przejmuj się, to nic dziwnego dla staraczki dopatrywanie się drugiej kreski, cienia albo cienia cieni cienia, też tak robiłam , ale minęły 2 lata i już przestałam. Może kiedyś jak przyjdzie nasz czas, pojawi się po prostu i nie będzie trzeba włączać flesza w telefonie rano siedząc na muszli i robić z siebie pajaca... wszystkim długo starającym tego życzę
Wiesz, chyba nie ma się co wzbraniać przed poradnią niepłodności myślę, gdybym miała tu na miejscu, już bym była stałą pacjentką pierwszą w kolejce. Nasze starania już chwilę trwają w przepisowym roku się nie mieścimy, czyli gdzieś głębiej jest jakieś ale. Aktualnie jestem już po antybiotyku 2 dni, akurat skończyłam przed owulką, która jest dziś za tydzień w niedzielę jadę na kolejny wymaz, jak wyjdzie pozytywny ( a przecież może) to się powieszę na suchej gałęzi. Od wymazu czeka sie około 5 dni na wynik także czas czas czas.Dziękuję kochana wiem, że Wy rozumiecie.
Może u mnie to przez tą drożność i fakt, że minęły 3 miesiące na suplach. A tak naprawdę, to chciałabym żeby nie było nam dane iść na pierwszą wizytę do poradni leczenia niepłodności w styczniu.
A powiedz, jak u Was walka z bakterią?
A Ty skąd bo też pisałaś że PodkarpacieJarosław
Masz rację, trzeba wziąć się w garść i szukać przyczyny dalej.Wiesz, chyba nie ma się co wzbraniać przed poradnią niepłodności myślę, gdybym miała tu na miejscu, już bym była stałą pacjentką pierwszą w kolejce. Nasze starania już chwilę trwają w przepisowym roku się nie mieścimy, czyli gdzieś głębiej jest jakieś ale. Aktualnie jestem już po antybiotyku 2 dni, akurat skończyłam przed owulką, która jest dziś za tydzień w niedzielę jadę na kolejny wymaz, jak wyjdzie pozytywny ( a przecież może) to się powieszę na suchej gałęzi. Od wymazu czeka sie około 5 dni na wynik także czas czas czas.
Dokładnie, nie bój się szukać,.w sumie co Ci zależy...ja jeszcze do roku zwalałam,a mam rok a tu kolejny mija coś ewidentnie nie gra, tylko co...Masz rację, trzeba wziąć się w garść i szukać przyczyny dalej.
Oby tym razem antybiotyk zadziałał i dziadostwo zniknęło te zawieszenie teraz to najgorsze
dziękuje kochana za słowa otuchy. Dla mnie to niestety już kolejny rok, który miał być inny.. nie wierzę w szczęśliwe zakończenie.@agata8051 gratuluję! Cudownie, że tyle kresek na koniec roku Pozytywnie mnie to nastraja. Strasznie wyczekuję swojego okresu. Obecnie 30 dc i cisza.
@LadyCaro przykro mi, że tak się czujesz. Mam nadzieję, że kolejny rok mimo wszystko Cię pozytywnie zaskoczy. Dziś przepłakałam cały wieczór, czasem taki czas jest potrzebny. Dobrze, że ten rok będzie zaraz można oddzielić grubą krechą i zacząć "nowy rozdział"!
Ogromnie Cię przytulam i wierzę, że cokolwiek się wydarzy, ostatecznie będziesz szczęśliwadziękuje kochana za słowa otuchy. Dla mnie to niestety już kolejny rok, który miał być inny.. nie wierzę w szczęśliwe zakończenie.
Ja to już chyba jestem nie na etapie "chcę dziecka" tylko 'tak bardzo chciałabym nie chcieć dziecka". Żeby mieć już spokój ducha.
Okolice RzeszowaA Ty skąd bo też pisałaś że Podkarpacie