reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

Dobra laski, ile DPO najwcześniej widziałyście prawdziwy cień/ prawdziwą kreskę na teście? Wiem, że to może być indywidualne, że u jednej będzie 7dpo a u innej 9dpo, ale tak z ciekawości jak to wyglądało u Was?
 
reklama
Dobra laski, ile DPO najwcześniej widziałyście prawdziwy cień/ prawdziwą kreskę na teście? Wiem, że to może być indywidualne, że u jednej będzie 7dpo a u innej 9dpo, ale tak z ciekawości jak to wyglądało u Was?
Biorąc pod uwagę to, że nie wszystkie z nas mają robiony monitoring i bazują owulke na podstawie tempki, sikancow, odczuć itp to jak dla mnie te obliczenia są niewiarygodne w dużej większości. Przy in vitro przy transferze 5 dniowej blastki sikance wychodzą najwcześniej dopiero od 5dpo (czyli taki 10 dpo), więc nie rozumiem jak komuś może wyjść cień np w 7dpo (chyba że wcale nie jest 7dpo).
 
to samo….🙈 zaplanowałam poród po sezonie, najpierw listopad, żeby przezimować z dzieckiem i już półrocznym które łatwo
Zostawić babciom, rozpocząć sezon 🙈🙈🙈 jeszcze kilka cykli i znów będzie termin na listopad…. Ale ROK później niż planowałam 🙈
To u mnie już dokładnie 2 lata później niż planowałam 😬
 
Nie zapomnę jak zaczęliśmy się starać, to miałam rozpisane trzy miesiące i potencjalne terminy porodu. I zastanawiałam się kiedy będzie mi najlepiej urodzić. Jak sobie teraz o tym myślę, to czuję się jak klaun do potęgi 😏🤡

Ale też analizuje wszystko.
Dziękuję, że to napisałaś. Też tak robiłam i myślałam, że to ja tylko jestem wariatką :D
 
Nie zapomnę jak zaczęliśmy się starać, to miałam rozpisane trzy miesiące i potencjalne terminy porodu. I zastanawiałam się kiedy będzie mi najlepiej urodzić. Jak sobie teraz o tym myślę, to czuję się jak klaun do potęgi 😏🤡

Ale też analizuje wszystko.

My specjalnie przesunęliśmy rozpoczęcie starań o kilka miesięcy, żeby termin porodu był na wiosnę, bo w zimie bardzo nie chciałam rodzić 🤡🤡🤡 to było 2.5 roku temu, jestę debilę 🤡🤡🤡
 
reklama
Do góry