❄️Grudniowe kreski❄️W grudniu gdy św.Mikołaj z prezentami przychodzi 🎅Każda w upragnioną ciążę zachodzi!

[Papatk_a]

Jak tam Wasza niedziela kochane?
Ja coś chodzę nabuzowana a zobaczyłam przed chwilą płodny śluz to był u mnie taki znak, że owu powinna być do dwóch dni. Strzelę jeszcze owulaczka, może coś pokaże dziś lub jutro

Do mnie też lepiej się dziś nie odzywać pomyslalabym ,że to @ idzie ale jeszcze nawet owulki nie było jeszcze zrobienie obiadu mnie czeka a weny brak chyba ta pogoda tak działa bo u mnie od rana pada deszcz i wieje jest okropnie, dobrze że mam kota i nie muszę na spacer z nim wychodzić

 

[anyżowa]

Wam też forum nie działało od rana?

Tak , wyskakiwał błąd I nie dało się wejść

 

[anyżowa]

Jak tam Wasza niedziela kochane?
Ja coś chodzę nabuzowana a zobaczyłam przed chwilą płodny śluz to był u mnie taki znak, że owu powinna być do dwóch dni. Strzelę jeszcze owulaczka, może coś pokaże dziś lub jutro

Boli mnie giga brzuch od okresu, ale dzielnie walczę z pierogami i uszkami, wczoraj zrobiłam farsze a dzisiaj klejenie

 

[anyżowa]

Jak tam Wasza niedziela kochane?
Ja coś chodzę nabuzowana a zobaczyłam przed chwilą płodny śluz to był u mnie taki znak, że owu powinna być do dwóch dni. Strzelę jeszcze owulaczka, może coś pokaże dziś lub jutro

Lepiej strzel jakiś seksik

 

[Lilli2]

Dziewczyny czy któraś z Was brała letrozol? Jakieś efekty ,skutki uboczne? Jak samopoczucie po nim? Lekarz chciał mi wcisnąć jeszcze dodatkowo clo ale zdecydowanie odmówiłam a letrozolu jeszcze nie miałam więc jestem ciekawa.

Ja brałam. Przez dwa cykle czułam się kiepsko psychicznie, sama ze sobą nie wytrzymywałam. Później było już znośnie, może organizm się przyzwyczaił. Wyhodowałam na nim dwa pęcherzyki i o kilka dni szybciej miałam owu

Kiedyś mi napisała tekst, że „oby jej syn nie musiał żałować, że nie spotyka się z dzieckiem”

z tego co piszesz wnioskuję, że to bardzo toksyczna osoba. Z takimi lepiej ograniczyć kontakt do wymaganego minimum..

Dziękuję kochana Życie bez niego już nigdy nie będzie takie same. To był taki mój człowiek, najlepszy jakiego znałam. Nie znam nikogo, kto miałby takiego tatę. Nigdy bym się nie spodziewała, że stracę go tak wcześnie.
To mi tylko pokazało, że nic w życiu nie jest pewne.
W zeszłym roku nie dość, że mój tata był w święta w szpitalu, to ja sama trafiłam do szpitala na tydzień.. wyszłam dopiero po nowym roku. Wtedy też zniknęłam na dobre z forum.
Ale jak ktoś mi mówi, że wszystko w życiu dzieje się z jakiego powodu, to mam ochotę wyjść z siebie. Delikatnie mówiąc. Ale myślę sobie, że ta osoba albo się oszukuje, bo tak jej łatwiej, albo za mało w życiu ją jeszcze spotkało.

Przykro mi z powodu śmierci Twojego taty święta już niestety nie będą takie same.. ale tata z góry na pewno patrzy na Ciebie i jest dumny z córki i masz rację, trzeba doceniać to co się ma i cieszyć każdą chwilą z najbliższymi. Nigdy nie wiemy kiedy ostatni raz kogoś widzimy

 

[Mademoiselle_Nika]

Jak tam Wasza niedziela kochane?
Ja coś chodzę nabuzowana a zobaczyłam przed chwilą płodny śluz to był u mnie taki znak, że owu powinna być do dwóch dni. Strzelę jeszcze owulaczka, może coś pokaże dziś lub jutro

Ja wstałam z łóżka o 10. Zamiast śniadania od razu obiad. Jestem już po spacerze 4 km realizuję w ten sposób małymi krokami zadanie od fizjo “zacząć się ruszać”.
Chleb z niskim IG wychodzi już z thermomixa, ale czekam na naczynie żaroodporne, które jest w zmywarce generalnie no stress
Właśnie wjechała kawka i serniczek

 

[Sanderson]

Jak tam Wasza niedziela kochane?
Ja coś chodzę nabuzowana a zobaczyłam przed chwilą płodny śluz to był u mnie taki znak, że owu powinna być do dwóch dni. Strzelę jeszcze owulaczka, może coś pokaże dziś lub jutro

Ja się próbuje dobrze nastrajać. Wczoraj trochę ogarneliśmy w domu, postawiliśmy choinkę i zrobiło się dość przyjemnie Planuję co zrobię na Wigilię i wypisuję zaproszenia na nasz ślub. Szukam plusów, np. w tym roku pije sobie grzańca, którego nie mogłam ruszać przez poprzednie 2 lata, więc się tym cieszę.
Ślub planowaliśmy abym była już po porodzie, niestety tak już się nie uda. Liczę więc, że będę w ciąży, a brzuszka nie będzie bardzo widać

 

[Lily_of_the_valley]

Ja się próbuje dobrze nastrajać. Wczoraj trochę ogarneliśmy w domu, postawiliśmy choinkę i zrobiło się dość przyjemnie Planuję co zrobię na Wigilię i wypisuję zaproszenia na nasz ślub. Szukam plusów, np. w tym roku pije sobie grzańca, którego nie mogłam ruszać przez poprzednie 2 lata, więc się tym cieszę.
Ślub planowaliśmy abym była już po porodzie, niestety tak już się nie uda. Liczę więc, że będę w ciąży, a brzuszka nie będzie bardzo widać

Kiedy ślub?
U mnie też od wczoraj choinka ja z kolei zrobiłam likier czekoladowo pomarańczowy i sobie popijamy.

@Mademoiselle_Nika zazdro serniczka! Ja wczoraj kupiłam kawałek, ale wszystko zjedliśmy

 

[Sanderson]

Kiedy ślub?
U mnie też od wczoraj choinka ja z kolei zrobiłam likier czekoladowo pomarańczowy i sobie popijamy.

@Mademoiselle_Nika zazdro serniczka! Ja wczoraj kupiłam kawałek, ale wszystko zjedliśmy

2 sierpnia, liczę na piękną pogodę

 

[Lilli2]

Ja w ten weekend też się nastrajam świątecznie, dekoruję domek i ubieram choinkę. Planuję spędzić te święta bez zbędnego pośpiechu i nakręcania się. Docenić to co mam i nie przejmować się komentarzami innych..
A wczoraj byliśmy u znajomych poznać ich nowonarodzoną córeczkę. Śliczna! Nawet mnie serduszko nie bolało, tylko myślałam sobie, że przecież my niedługo też będziemy mieć takiego słodkiego bejbika