aurii_orelii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 4 365
Ja już mam dziecko i szczerze muszę przyznać, że to starania przeorały nas i nasz małżeństwo. Nie dziecko. A że przechodzimy przez to razem i się w tym wspieramy to pokazało, że przetrwamy wszystko. Niestety tak jak piszesz. Ktoś kto się z tym nie zmagał nie wie jak to jest. Ale ja dzisiaj też bije się w pierś za to, że kiedyś zapytałam znajomych "co tam u bezdzietnego małżeństwa.."Ludzie potrafią być okropni... ja od "dobrych znajomych", którzy mają 3 dzieci usłyszałam, że będę wiedzieć, co to małżeństwo dopiero jak będziemy mieć dzieci i że narazie to się tak "bawimy", bo przecież mamy tylko psa... jesteśmy 3 lata po ślubie, w związku od 9 lat. nieważne czy ktoś wie o Twojej sytuacji czy nie, nic go nie uprawnia do takich ocen!