Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

[jjm86]

A mnie dziwnie podbrzusze zaczyna boleć, i jajnik coś pobolewa.. A tu dopiero 5dc i plamienia się kończą..

To wcześnie jeszcze jest, pewnie organizm się szykuje ale wsłuchuj się w siebie :*

 

[Zoella]

Nie wiem czy to tylko u mnie, czy tez tak macie ze po OWU jest jakoś ciężej....
wcześniej to człowiek wie ze może coś jeszcze podziałać, po OWU tylko czekanie zostaje...

 

[Hanciaaq]

Dziewczyny jak występuje ten peak to po jakim czasie pojawia siw owulacja?

 

[Ewuuu]

To prawda... ja jestem jeszcze co prawda przed owu, a już mam pesymistyczne myśli patrząc na ten miesiąc[emoji26]

Nie wiem czy to tylko u mnie, czy tez tak macie ze po OWU jest jakoś ciężej....
wcześniej to człowiek wie ze może coś jeszcze podziałać, po OWU tylko czekanie zostaje...

 

[Anjaaa93]

Witam serdecznie wszystkie nowe dziewczyny, życzę owocnych starań i pięknych dwóch kresek w grudniu u mnie lada chwila koniec i również rozpoczniemy starania. Niedawno skończyłam pracę, kąpiel i wskoczyłam do łóżka nadrabiać zaległości forumowe jestem padnięta. Na wątku listopadowym dziewczyny pisały, że jak zaczynasz starania, odkładasz antykoncepcję to ten cykl zaczyna wyglądać zupełnie inaczej, nie wiem jak to wygląda u Was ale u mnie rzeczywiście trochę się to poprzestawiało, owulacja przesunięta, okres trwa jakoś dziwnie dłużej, dziś myślałam, że już po a tutaj nadal jakieś plamienia, jajniki pobolewają, cyrk na kółkach

 

[monnkej]

Nie wiem czy to tylko u mnie, czy tez tak macie ze po OWU jest jakoś ciężej....
wcześniej to człowiek wie ze może coś jeszcze podziałać, po OWU tylko czekanie zostaje...

U mnie po owu jest więcej energii, wtedy wiem ze już niedługo i okaże się czy się udało.

 

[coca]

@coca pisałam na początku wiec moze umknelo. Zawsze mialam cykle 28-29 dni. W ostatnim cyklu w 26 dniu zaczely sie plamienia w 29 niby przyszedl okres ale do 5 dnia byl slaby a 5 dc jak mnie zalalo to maskara. Skonczylo sie 7 dc i jeszcze jeden dzien taki byl ze troszke plamienia. Telefonicznie stwierdzilismy z ginem z pl ze chyba byla biochemiczna.

Bardzo mi przykro, ze tak się stało. Mam nadzieje, ze szybko ujrzysz 2 kreseczki na teście i bezpiecznie donosisz do samego końca [emoji3590]

 

[coca]

Nie zwracałam na to uwagi. Zwracałam by pole z kreskami wyostrzyło i zlapało. Czyli muszę poćwiczyć robienie zdjęć przez Premom i wrzucanie równo

Kochana zgodnie z instrukcja jak robisz zdjęcie musisz umieścić obie kreski pod tymi na wzorniku [emoji3526] inaczej będzie zle łapać [emoji39]

 

[HeraUnique]

Nie wiem czy to tylko u mnie, czy tez tak macie ze po OWU jest jakoś ciężej....
wcześniej to człowiek wie ze może coś jeszcze podziałać, po OWU tylko czekanie zostaje...

Tez tak mam zresztą ciągle na coś w cyklu się czeka a to koniec @,później czeka się na owu, a później czeka się na @ o ile łatwiej było jak się nie starało

 

[O_92]

Witajcie, jestem nowa, ale udało mi się prześledzić cały wątek, mam już córkę ma 2,5 roku, wtedy udało się za pierwszym razem co było dla mnie szokiem, teraz z mężem już 4 cykl się staramy i nic... Dodam że jestem chora na stwardnienie rozsiane, miałam podejrzenie tocznia układowego, jestem pod stała kontrolą wszystkich lekarzy i żaden nie widzi przeciwwskazań, cykle mam 26 dni, owulacje sprawdzam na testach, dodatkowo mam bóle brzucha itp wszystko niby się zgadza, staramy się co 2 dzień bo niby tak najlepiej i nic ciągle czuje presję bo musiałam odstawić leki i boję się rzutu... Mąż mnie za bardzo nie rozumie, z mamą nie mogę porozmawiać bo pewnie odradziła y mi ciążę... Cieszę się że chociaż tu mogłam napisać co mi leży na wątrobie...
Miesiączkę mam mieć w niedzielę ale dziś robiłam już test i był negatywny, w pierwszej ciąży już wcześniej miałam wynik pozytywny... Także przycupne tu jeszcze z wami