reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

reklama
U mnie 11dc, płodne zaczynam za 3 dni. Próbowaliśmy przedwczoraj i dziś. Nie doszliśmy... trochę mi smutno. Staram się jak mogę, joga wjeżdza to na łóżku ,to w kuchni i nic. Dziś też nie było czym strzelić[emoji852] Chciałam parę dni przed płodnymi już próby robić, ale kompletnie nie idzie. Mój powiedział, że dużo o tym myśli i za często też nie może i zbyt długo bo się nie udaje. Powiedziałam mu ,że spróbujemy na weekend. Dam mu odsapnąć 3dni. Jakoś myślę, że ten cykl też pójdzie na marne, skoro drugi raz nie może skupić się i strzelić. A płodne tuż tuż. [emoji17]
Dziewczyny dobrze piszą, nie przejmuj się tym tak, bo tylko do frustracji to może doprowadzić. Cieszcie się każdą wspólną chwilą, nie potrzeba codziennie ani co dwa dni fajerwerków 😘
Jak ja zaszłam w ciąże (dwie biochemiczne) to starania były na totalnym spontanie. Głowa do góry!
 
Odnośnie testów: czy miałyście tak, że Premom pokazało Wam peak a temperatura nie skoczyła? Czy Premom lubi fałszywie wskazywać peak? Wskazała mi go przedwczoraj a dziś temp 36,33... Wg kalendarza owu powinnam mieć dopiero za 6 dni.
 
O codziennych igraszkach z finałem to nawet nie myślę, bo u Nas to nie realne. Jest mi źle, smutno. Nie chcę wyjść na egoistkę, ale nawet co drugi dzień nie wychodzi finał. Czuje, że na maxa bedzie zmarnowany cykl[emoji17][emoji25]
Nie martw się, w zeszłym cyklu jak mi wszedł pozytywny test owu i powiedziałam to mężowi to się biedny zablokował, ale rozładowałam tą atmosferę żartami, tematami z dupy i różnymi innymi glupotami, nie dałam mu po sobie poznać, że jestem zawiedziona i zła. Dzięki temu wszystko do wieczora minęło. Warto dbać o atmosferę w samym związku, zapalić kominek, świeczki, przenieść się z sypialni na dywan, do kuchni, łazienki ☺️ kupić nową bieliznę dla samej siebie. Nie spieszyć się przede wszystkim i myśleć o finale bo wtedy nigdy nic nie wychodzi, to prawda, że trzeba się cieszyć chwilą. Najważniejsze to też porozmawiać z sobą szczerze na ten temat i wymyślić jakiś nowy plan działania ☺️
 
Zabawek nie używamy. Mieszkamy z teściami. Nie mamy takiej swobody jak była w swoim mieszkaniu. To też wpływa na taką spontaniczność, bo musimy patrzeć jak jesteśmy sami w domu, lub późno wieczorem jak reszta śpi. [emoji1787][emoji1787] Tragedia[emoji1787][emoji16] Robimy parę dni pauzy, musi mojemu się zachcieć. Nie będę wywierać presji. Przeczekam. Dobrze, że teraz parę dni pracy. Będę zajęta obowiązkami i nie będę nudzić się wyczekując jak wraca z pracy[emoji6]
Polecam zabawki erotyczne dla dwojga :)
 
Ewuuu musisz podejsc do tego troche na luzie bo chlop nie da rady. Moje 2 ciaze byly wlasnie z takieo sexu. Teraz chlop tez nie jest uswiadmiony do konca ze w ten dzien to ten . Wczoraj mial byc seksik ale nie wyszlo, starszak mial
Zle sny i jakos tak niewyszlo ale to 12dc wiec na luzie. Czasem wystarczy ten jeden jedyny raz.
 
Odnośnie testów: czy miałyście tak, że Premom pokazało Wam peak a temperatura nie skoczyła? Czy Premom lubi fałszywie wskazywać peak? Wskazała mi go przedwczoraj a dziś temp 36,33... Wg kalendarza owu powinnam mieć dopiero za 6 dni.
Temperatura nie zawsze rośnie odrazu po owu. A i peak na teście zapowiada owulacje, a nie pokazuje, że jest 🙃
 
reklama
Nie martw się, w zeszłym cyklu jak mi wszedł pozytywny test owu i powiedziałam to mężowi to się biedny zablokował, ale rozładowałam tą atmosferę żartami, tematami z dupy i różnymi innymi glupotami, nie dałam mu po sobie poznać, że jestem zawiedziona i zła. Dzięki temu wszystko do wieczora minęło. Warto dbać o atmosferę w samym związku, zapalić kominek, świeczki, przenieść się z sypialni na dywan, do kuchni, łazienki ☺️ kupić nową bieliznę dla samej siebie. Nie spieszyć się przede wszystkim i myśleć o finale bo wtedy nigdy nic nie wychodzi, to prawda, że trzeba się cieszyć chwilą. Najważniejsze to też porozmawiać z sobą szczerze na ten temat i wymyślić jakiś nowy plan działania ☺️
Najważniejsze to nie sprowadzać seksu tylko do robienia dzieci.. Bo owu, po dni płodne... Faceta też to blokuję, szczególnie jak nie wyszło w 1 cyklu. Kochać się normalnie bez spiny ❤️
 
Do góry