reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

A jakieś inne objawy miałaś szybciej czy dopiero w 27dc się pojawily??
Wtedy miałam monitoring w 13dc, lekarz stwierdził, że nie widać pęcherzyka dominującego. Mimo to robiłam jeszcze kilka dni testy owulacyjne, były negatywne. W terminie @ zamiast okresu, miałam mega dużo płodnego śluzu, zrobiłam test owu i ciążowy i tylko jeden z nich był mega pozytywny 😂 owulacyjny 😂 okres przyszedł w 39dc, ale przynajmniej byłam spokojna wiedziałam skąd wynika opoznienie
 
reklama
Jak bardzo z rana? Bo nie powinien być z pierwszego moczu [emoji6] mi najbardziej intensywne wychodzą właśnie rano ale już po siusianiu (i piciu) i wieczorem.
Nie był z pierwszego moczu. Wstałam dziś o 5,30 i wtedy było siusiu. I drugie siusiu było właśnie ok. 8.00
 
Wtedy miałam monitoring w 13dc, lekarz stwierdził, że nie widać pęcherzyka dominującego. Mimo to robiłam jeszcze kilka dni testy owulacyjne, były negatywne. W terminie @ zamiast okresu, miałam mega dużo płodnego śluzu, zrobiłam test owu i ciążowy i tylko jeden z nich był mega pozytywny 😂 owulacyjny 😂 okres przyszedł w 39dc, ale przynajmniej byłam spokojna wiedziałam skąd wynika opoznienie
No to ciekawie... Widzę, że wszystko może się zdążyć
 
Hej kochane [emoji3] jak wam popołudnie mija ?
Mnie niestety dziś dopadł straszny katar [emoji33]
Biedna [emoji45] jak ja nie nawidzę kataru. A mi od paru godzin rozsadza łeb [emoji37] i jakby stan podgorączkowy. W ogóle jakaś taka bezsilna jestem. Mam nadzieje że żadne choróbsko się do mnie nie zbliża bo dam kopa [emoji34]
 
Biedna [emoji45] jak ja nie nawidzę kataru. A mi od paru godzin rozsadza łeb [emoji37] i jakby stan podgorączkowy. W ogóle jakaś taka bezsilna jestem. Mam nadzieje że żadne choróbsko się do mnie nie zbliża bo dam kopa [emoji34]
Mnie też ostatnio rozkładało. Ale teraz już jest lepiej. Minęło, mam nadzieję, że szybko nie wróci, bo męczyły mnie te zatoki..
Zdrowka życzę 😘😘
 
Biedna [emoji45] jak ja nie nawidzę kataru. A mi od paru godzin rozsadza łeb [emoji37] i jakby stan podgorączkowy. W ogóle jakaś taka bezsilna jestem. Mam nadzieje że żadne choróbsko się do mnie nie zbliża bo dam kopa [emoji34]
Taka pogoda. W domu cieplutko wyjdziesz na zewnątrz i już jakieś przeziębienie.. macie sposoby na przeziębienie ? Na mnie działa tylko stary sposób. Mleko z czosnkiem i do łóżka 😀
 
Ja jak zwykle muszę Was dopiero nadrobić, ale najpierw się wyżale, że aktualnie są te dni, kiedy owulacja może być już jutro/pojutrze albo za kilka dni, dobrze wiedział, że mamy się starać, a On poszedł z bratem wypić siódemeczkę wódki, a co tam, wiem, że to zbytnio wpływu nie będzie miało, ale Jego podejście mnie rozwaliło. Za to i ja sobie nalałam winka i odpuszczamy, myślałam, że to jest nasza świadoma decyzja, ale cóż, nic na siłę :)
 
Taka pogoda. W domu cieplutko wyjdziesz na zewnątrz i już jakieś przeziębienie.. macie sposoby na przeziębienie ? Na mnie działa tylko stary sposób. Mleko z czosnkiem i do łóżka 😀
Ja leczę się nalewkami 🤷‍♀️ cytrynówka, czeremcha, morwa 😉 jak się źle czuje to kieliszek i jak nowa następnego dnia 😉 póki mogę to korzystam 😁 a jak już rozłoży to stosuje syrop babci tj czosnek, cytryna, miód, cebula 🤤 i hyćke i syrop z melcza 🙃
 
reklama
Ja jak zwykle muszę Was dopiero nadrobić, ale najpierw się wyżale, że aktualnie są te dni, kiedy owulacja może być już jutro/pojutrze albo za kilka dni, dobrze wiedział, że mamy się starać, a On poszedł z bratem wypić siódemeczkę wódki, a co tam, wiem, że to zbytnio wpływu nie będzie miało, ale Jego podejście mnie rozwaliło. Za to i ja sobie nalałam winka i odpuszczamy, myślałam, że to jest nasza świadoma decyzja, ale cóż, nic na siłę :)
Tule mocno.. U mnie też nie ma wielu staranek. Oboje chcemy, ale wraca zmęczony z pracy i nie ma siły.. Obecnie były 2 razy a tu już 12dc.. Takze może dziś lub jutro jeszcze będzie..
Ja odpuszczam sobie i stwierdzam że jak ma być kropka to będzie i już..
 
Do góry