reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gotuj z wrześniowymi mamusiami czyli kulinaria:)

Ja odnosnie latwych i lekkich ciast to robie czesto tort schwarzwaldski.W wersji bez pieczenia kupuje do tego gotowy spod biszkoptowy, smietana taka do ubijania ( ja biore ok 3-4 male kubeczki), 2-3 cukry waniliowe,sloik wisni drylowanch, paczka platkow migdalowych i wiorki czekoladowe do posypania tortu. Wystarczy rozciac biszkop na 3 czesci. Zagotowac kompot z wisni, ubic smietane z cukrem waniliowym.Nasaczyc pierwsza ( spodnia) czesc biszkoptu sokiem z wisni, ale trzeba uwazac zeby nie przesadzic, bo ciasto pozniej jest bardzo ciezkie i osiada oraz robi sie breja. Ja daje zwykle 1-1,5 lyzki glebokiej do zupy na kazda czesc biszkoptu. Na nasaczony spod nakladam odcedzone wisnie i pokrywam je warstwa ubitej smietany. Posypuje calosc platkami migdalowymi i nakladam druga warstwe biszkoptu.
Nasaczam ja, nakladam wisnie, bita smietane, migdaly i nakladam wierzchnia warstwe biszkoptu i postepuje tak samo jak z poprzednimi warstwami. Nastepnie wypelniam reszta bitej smietany puste miejsca, ktore zostaly po bokach tortu tak aby w koncowym efekcie caly tort byl pokryty bita smietana. Posypuje wierzch mala iloscia migdalow a nastepnie na wierzchu oraz po bokach nakladam wiorki czekoladowe. Ja zwykle robie ten tort kilka godzin przed jedzeniem, moze byc wieczorem, zeby skladniki dobrze sie ze soba wymieszaly.Tort trzeba oczywiscie trzymac w lodowce :-) Mi on sie zawsze udaje i kazdy jest nim zachwycony.
Na dole podaje jeszcze inna wersje z pieczonym biszkoptem i alkoholem (teraz stosuje bez)
Tort Szwarcwaldzki - Tort, Szwarcwaldzki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do caipirinhii trzeba sie wyposazyc najlepiej w dwie a nawet trzy rzeczy:
1.szklanka z grubego szkla (mozna je tez dostac w ikei albo jako gratis do butelki bacardi lub pitu.
Taka jak tutaj w linku Plik:Cocktail Caipirinha raw.jpg – Wikipedia, wolna encyklopedia

2.tluczek do limonek tez czesto jest dodawany jako gratis do alkoholu ale mozna tez spokojnie kupic w roznych sklepach z wyposazeniem.
O taki: Tłuczek do Caipirinha Pit�

3. kruszarka do lodu. Przydaje sie tez do innych drinkow. Ja kupilam za jakies 60zl swoja ale sa i drozsze takie jak ta Cilio Ręczna kruszarka do lodu 202465 – ceny, opis i opinie. Ceny już od 99.9 PLN

Oczywiscie bez tego wszystkiego tez mozna sie obyc i jakos domowymi metodami dojsc do podobnego rezultatu ale jak ktos bardzo lubi caipirinhie tak jak ja, to polecam jednorazowy, wcale nie taki duzy wydatek

Do zrobienia drinka potrzeba:
1 limonka
4-5 plaskich lyzek cukru trzcinowego
4-6 wiekszych kostek lodu do pokruszonenia
puszka ginger ale, ktorys z tych ginger ale - Szukaj w Google
Uwaga: Puszka ginger ale i 1 limonka wystarcza spokojnie na 2 drinki.

Polowke limonki kroje na cwiartki i wrzucam do szklanki. Zasypuje to cukrem i ubijam tluczkiem az limonka pusci soki. Nastepnie mieszam to jeszcze lyzeczka przz chwile zeby cukier szybciej rozpuscil sie w soku. Do tego wsypuje po brzegi szklanki pokruszonego lodu i zalewam to ginger ale. Na koniec delikatnie mieszam zeby sie troche skladniki wymieszaly, dorzucam slomke i drink gotowy :-)
W normalniej alkoholowej caipirinhii zamiast ginger ale wlewa sie pitu, reszta pozostaje bez zmian :-)
Moze brzmi to skomplikowanie ale po pierwszym razie zobaczycie ze to jeden z najprostszych i najszybszych drinkow :-)
Najtrudniej kruszyc lod ale to juz tradycyjnie robi moj M :-D
Mam nadzieje ze sie odwazycie wyprobowac bo smakuje tak samo jak normalna caipirinha tylko nie kopie a wiem co mowie bo jestem fanka caipirinhii :-)
No to na zdrowie kochane, za nasze dzieciaczki! :-)
 
Pycha..już mi slinka poleciała..ja też bardzo lubię tego drinka w wersji alkoholowej..chociaż ostanio piłam w knajpie taką bezalkoholową wersję, tez była pyszna. Teraz czas zrobić ja w domku..
 
aniawos do dziela! :-D

a ten ginger ale to w markecie sie dostanie.Bo widze scheppesa ale nie wiem czy to ten ttaki cytrynowy?
Na pewno gdzies sie jakis dostanie, dlatego dalam linka do obrazkow z roznymi rodzajami ginger ale. U mnie na przyklad jest tylko schweppes ale litrowy a udalo mi sie ostatnio kupic w puszkach canada dry i tez super smakuje.
Jesli nie planujecie wypic 10 drinkow na raz a nie przepadacie za smakiem ginger ale to najlepiej kupic te puszkowane albo w jak najmniejszej butelce. Tak jak napisalam mi puszka spokojnie starcza na dwa drinki a nie marnuje przy tym samego napoju, bo jakos za nim nie przepadam, wiec jak go w drinku nie wypije to go musze wylac :-(
 
U mnie nie mam tego ginger ale. - Wodzisław i Rybnik (sprawdziłam) Ale lipa. Jest tylko schweppes tonic, mix cytrusów i limonka. I co teraz mam zrobić? Może we wrocku będzie - ostatnia nadzieja to Epi (jak tam nie ma to nigdzie nie ma). Kurcze tylko nie chce mi się tyle czekać. A buuuuu buuuuu
 
reklama
a ja dziś na obiad przetestowałam podany tu przepis na kurczaka w porach i był pyszniutki, mój Misiek też się rozpływał nad nim - super, a robota żadna. Polecam!
 
Do góry