reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Galeria sierpniówek

Matko jakie Wy macie śliczne brzuszki ja mam taki wielki jak z synkiem kiedy na porodówke szłam. Nie przesadzam!!
Waże i wyglądam jakbym szła do porodu i nawet po części się tak czuje. Ahh chyba mi się dzień źle zaczyna...
 
reklama
Anna brzuszek masz sliczny ,tylko ja ciagle wypatruje tych kg o ktorych pisalas i jakos ich nie widze
Natkusia cxasem sie zdaza ze zapytaja sie mnie o dowod jak kupujem. Piwko albo papierosy hihihi slodkie i sie ciesze
Katrina ja tez podziwiam dzieciaki ktore plynnie mowia w kilku jezykach ,moze moj kiedys tez zacznie plynnie po polsku narazie w szkole ma angielski a od nastepnego roku jeszcze francuski :-/
Anielka ja tez sie tak czuje !!!!
 
Ale fajne brzucholki:)

To może i ja pokażę swój:) 27tc2dni i równe 70kg:(
CAM00389.jpgCAM00390.jpg
 

Załączniki

  • CAM00389.jpg
    CAM00389.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 86
  • CAM00390.jpg
    CAM00390.jpg
    17,4 KB · Wyświetleń: 89
Ewa co do moich kg no cuz. 9 na plusie widac tylko po brzuchu i ciut biuzia okraglejsza sie zrobila. Niewazne, ja sie nie przejmuje. Skoro dziecku jest dobrze wyniki mam super dobre go niema co narzekać.
 
Ojaka - fajowa piłka :)

Ewaelinka - gratuluje przystojnego synka :)

Co do dzieci dwujezycznych to z założenia jest tak, ze mówią pózniej i gorzej, ale za to jak zaczną to ogarniaja dwa języki. Cos za cos.
Trzeba przy tym konsekwencji. Ja sie tym interesuje, bo M jest dwujezyczny, a dzieciaki maja/bedą miały podwójne obywatelstwo wiec zalezy mi na jezyku.

Podobno najlepsza metoda to OPOL - one parent one language, i za nic nie mozna zaczac mówić do dziecka w łatwiejszego dla niego języku.
Jesli rodzice tego samego języka w obcym kraju to trzeba utrzymać zasade jedno miejsce - jeden jezyk (szkoła, dom). I nie mieszać. Co w praktyce jest na pewno bardzo trudne, bo tworzy mała barierę.

My mamy duzo znajomych z małżeństw mieszanych językowo i takich tez sąsiadów. Kilkulatki bez trudu ogarniaja dwa lub trzy języki. Ciekawie jest patrzeć, ktory jezyk wybierają miedzy sobą (jesli posługują sie w sumie trzema różnymi).
 
Anielka a pokaz brzuszek :happy:
Anna bardzo ladnie wygladasz, mysle ze rosnie tylko brzuszek i jest juz na prawde duuzy :-D

Ojaka faktycznie pileczka z brzuszka, taki okragluszek, bardzo ladny :tak:

Ewaelinka, nie ma sie co przejmowac. Judyta do UK przyjechala jak miala 18miesiecy, czyli w zasadzie w momencie gdy zaczynala wiecej mowic. Na poczatku ang nikt jej nie uczyl, z tv etc podlapala. Teraz prawie nie mowi po pl, bo nie lubi. Z wieloma slowami ma problem ale jak trzeba daje rade i tyle. Ang.ma perfekcyjny. W szkole mowia, ze mowi lepiej niz niejedno ang. dziecko. Do tego akcent nabrala tutejszy, nie ang. czyli cos okropnego.
Uczy sie jeszcze hiszpanskiego i francuskiego. Nie ma jakis problemow wiekszych z tym, nawet jej sie podoba i faktycznie, szybko lapie. Jej najlepsza przyjaciolka jest z litwy, wiec zna slowa i komunikacje rosyjska. Dzieci wbrew pozorom lapia szybko, nawet jak poczatkowo tego nie widac :tak:
 
reklama
Do góry