reklama
Brzuszki sliczne, pamietam jak te mniejsze ostatnio ogladalam. Teraz to juz spora roznice widze :-) wy dziewczyny chyba w ogole rozstepow nie macie, Brzuszki Strasznie gladkie, na prawde piekne. Moj po przejsciach z jud w pasy jak nic, jak neta podepna to zrobie I wrzuce na golego :$
Izis86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2013
- Postów
- 1 303
Mnie ostatnio wszyscy mówią "ooo w końcu COŚ widać" 
Jedna koleżanka dzisiaj mi powiedziała tylko "spory, spory, widać, że mała jest duża" Chyba wszystko zależy od punktu widzenia
Majula też mi się wydaje, że u Madison zjadło się słowo "nie"
Jedna koleżanka dzisiaj mi powiedziała tylko "spory, spory, widać, że mała jest duża" Chyba wszystko zależy od punktu widzenia Majula też mi się wydaje, że u Madison zjadło się słowo "nie"
Dziewczyny - dzięki za przetlumaczenie mnie z polskiego na nasze
Namieszalam troche, Majula wybacz, oczywiście miało by 'nie za duży', bo taki mniejszy-zgrabniszy wydał mi sie na zdjęciu, niz np moj.
Izis - ludzie różnie oceniają, znam to dobrze. W pierwszej ciazy kilka razy pytano mnie czy jestem pewna, ze nie mam tam blizniakow (???????, jakby mozna było tego nie wiedziec w 3 trymestrze), a teraz raczej zdziwienie, ze to domek dla dwójki.
A najlepiej to jak moja teściowa widzi mnie w ubraniach dosc obcislych i mówi - ale Ty wogole nie jestes gruba! - nie wiem czy to traktować jako rozczarowanie czy komplement
Lilith - dla mnie los był łaskawy i brzuch po 1. ciazy zupełnie niezniszczony. Teraz nie wiem czy sa szanse. Przecież przed nami etap najszybszego wzrostu dzieci, a u mnie bedzie on podwójny. Na dodatek smaruje brzuch bardzo rzadko. Uznałam, ze mi sie poszczesci i bedzie ok, a skoro w pierwszej było bez to i widać genetycznie jestem chroniona. Ale czy to zaklinanie rzeczywistości pomoże to nie wiem.
Namieszalam troche, Majula wybacz, oczywiście miało by 'nie za duży', bo taki mniejszy-zgrabniszy wydał mi sie na zdjęciu, niz np moj.
Izis - ludzie różnie oceniają, znam to dobrze. W pierwszej ciazy kilka razy pytano mnie czy jestem pewna, ze nie mam tam blizniakow (???????, jakby mozna było tego nie wiedziec w 3 trymestrze), a teraz raczej zdziwienie, ze to domek dla dwójki.
A najlepiej to jak moja teściowa widzi mnie w ubraniach dosc obcislych i mówi - ale Ty wogole nie jestes gruba! - nie wiem czy to traktować jako rozczarowanie czy komplement
Lilith - dla mnie los był łaskawy i brzuch po 1. ciazy zupełnie niezniszczony. Teraz nie wiem czy sa szanse. Przecież przed nami etap najszybszego wzrostu dzieci, a u mnie bedzie on podwójny. Na dodatek smaruje brzuch bardzo rzadko. Uznałam, ze mi sie poszczesci i bedzie ok, a skoro w pierwszej było bez to i widać genetycznie jestem chroniona. Ale czy to zaklinanie rzeczywistości pomoże to nie wiem.
Nikitka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2011
- Postów
- 640
Madison jestem w szoku..Gdzie tam u Ciebie te 2 dziewczynki i 10 kg na plusie (jeśli dobrze pamiętam) super, wyglądasz jakbys miała tam jedno dzieciątko i to jeszcze malutkie :-):-)
brzuchole cudne, może i niedługo zbiorę się w sobie i też wrzuce fotkę. :-)
brzuchole cudne, może i niedługo zbiorę się w sobie i też wrzuce fotkę. :-)
Madison ponoc genetyka najważniejsza, ile w tym prawdy nie wiem. U mnie rozstępy wielkie, więc się nie śmiejcie.. na zdjęciach widać też trochę tą przepuklinę nad pępkiem, więc tym bardziej bo trochu mi wstyd
28tc. Porannie w szlafroczku
A tu, jak dziś widzę.. każdego dnia inaczej ale na dół od dawna niewiele
Dziś pierwszy raz mierzone w obwodzie -105 cm szok.. ostatnim razem waga do przodu to 4kg.. a czuje sie jak 15 przez popuchnięcie.. czas też zdjąć chyba pierścionki bo rano nie da się poruszyć nawet..
28tc. Porannie w szlafroczku A tu, jak dziś widzę.. każdego dnia inaczej ale na dół od dawna niewiele
Dziś pierwszy raz mierzone w obwodzie -105 cm szok.. ostatnim razem waga do przodu to 4kg.. a czuje sie jak 15 przez popuchnięcie.. czas też zdjąć chyba pierścionki bo rano nie da się poruszyć nawet..
Załączniki
Ostatnia edycja:
reklama
