Galeria sierpniówek

[Nikitka25]

Karawiwina, śliczny brzuszek :-)

Ewelinka ja w poprzedniej ciaży tylko raz spuchłam tak że w 3 dni zarobiłam 3 kg. Na polu były straszne upały a ja dużo chodziłam. Jak zobaczyłam co się podziało przez kilka dni nie wyszłam z domu, dużo piłam i pomogło, podobno jedzenie ryżu pomaga (ale tu może woda zleci ale pupa urośnie :-)). Porozmawiaj z ginekologiem bo jak się dużo wody zatrzymuje to niczemu nie służy.

Martuska ja zobaczę jak u mnie będzie teraz bo w poprzedniej ciąży waga zatrzymała mi się w 24 tygodniu i potem już ani drgnęła. Jakby teraz było podobnie nie obraziłabym się :-)

 

[Monya81]

A ja właśnie nie mogłam się wcisnąć w kalosze...ehhh.

 

[martuskaa]

Nikitka - a u mnie w poprzedniej ciązy dopiero w 6.miesiącu waga zaczęła wzrastać, i tak co miesiąc bylo plus 1 i dobrnelam tylko do 3.... to byly dobre wagowe czasy.... ale w sumie nie dziwię się, bo nie mialam całą ciążę apetytu i zmuszalam się, by cokolwiek zjeść, potem leżalam prawie 4 miesiące plackiem i nie w glowie mi jedzenie bylo....
za to teraz z synusiem jem sporo...

kurde, ja nie pomogę w sprawie puchnięcia, to mnie to omineło wtedy, oby i w tej ciązy się mi to nie przytrafiło

 

[marlenkus]

chwalę się i ja

 

[Ewaelinka84]

Marlenkus ale Ty figurasta jestes wow szok i jak ladnie słoneczko swieci :-)

 

[gawit]

śliczne fotki dziewczyny! macie piękne brzuszki!

Ja w poprzedniej ciąży przestałam tyć około 30 tc (teraz też bym tak mogła ;-)) ale spuchnięta byłam strasznie. Dobrze, że mam babcię ze sporą nadwagą to choć jej buty wciskałam na nogi i kurtkę zimową, bo tak to nie wiem jakbym chodziła :-( teraz też sie boję puchnięcia tym bardziej, ze końcówka ciąży przypada na środek lata :-(a to może być róznie. Moja ginka też się tego obawia no i żeby mi ciśnienie nie skoczyło

 

[Ewaelinka84]

Gawit ,a pytalas ginki czy można temu jakos zaradzic ??

 

[Sylwia88]

.............................................................

 

[gawit]

Ewaelinka pewnie, ze pytałam. mam pić bardzo dużo wody mineralnej niegazowanej, minimum 2 litry dziennie, a mi woda niegazowana śmierdzi i te 2 li oczywiście wypijam, ale z wielkim bólem, a jak przyjdą upały to kazała jeszcze więcej i to już nie wiem jak zrobię :-( no i trzymać dietę mam cukrzycowych, mimo, że póki co cukrzycy nie stwierdzono

 

[Ewaelinka84]

Sylwia -no faktycznie roznica jest :-)

Gawit-hmm niegazowana ,ciezko bedzie ;-/ ,ale musze sie postarac bo nie chce podobnej przygody przechodzic