reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria rosnących brzuszków...

Super brzuszki dziewczeta ! Swoja droga jakie to urocze no nie? Ze w brzuszkach rosna nasze skarby, normalnie czad jak sobie o tym pomysle :) ja to jestem mega dumna z mojego brzuchola, wrecz zakladam takie tuniczki dopasowane zeby go podkreslic :D
 
reklama
Justyna, ale masz juz pokazne to brzusio.. Czy mi sie wydaje, czy gdzies pisalas ze w pracy jeszcze nic nie wiedza? Jak Ci sie udaje ukryc taki domek dla dziecka hihi.. :-)?

jest trudno ale ratują mnie obszerne sweterki. pozatym praktycznie cały czas siedzę a jak gdzieś idę to nikt nie widzi, ale już kończy się okres ukrywania bo jutro mam wolne (wizyta u gin.) a w środę mówią o fasolce
 
DSC_0028 modified&#4.jpgDSC_0026 modified&#4.jpg A to mój brzunio w 16 tc, że też moi rodzice nic nie podejrzewają
pencil.png
 
Gaja, fajny już masz brzuszek :-) Widać, widać to mieszkanko.Cudny jest.
Ja też mam juz spory brzuszek, widzę różnicę, ale nadal chodzę w dzinsach rurkach , i tunika bądź luźny sweterek do tego, i jak ktoś nie wie- to nie zauważy, gorzej gdy się rozbiorę- to już ściemniać się nie da :D
Może widza Ciebie Gaja na codzień i nie zwrócili uwagi zwyczajnie, ot...nieco przybrałas po zimie. Ale w sumie, to domyślam się, jak się czujesz z tym, że rodzice nie wiedzą. Ja niby byłam spokojna, bo mama nie gderała i nie panikowała, ale z drugiej strony ten brak uczciwości mnie dobijał, źle się czuję z niedomówieniami i kłamstwem. Ciążyło mi to okrutnie, i teraz naprawdę lżej, a mama już oswoiła się z tą wiadomością. Gaja może usiądźcie z nimi razem i tak jak skok na banji- za jednym zamachem i hop. Ja tak właśnie zrobiłam- nabrałam powietrza i powiedziałam,ufff.
 
reklama
Do góry