reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Fotki naszych pociech ;)

Moje kolezanki coreczka zaczela siadac jak miala nie cale 6 miesiace.to co nie mozna temu dziecku pozwolic tylko trzeba klasc od razu.lekarz tej kolezance powiedzial ze dzieci siedza roznie a jej czas nadszedl i nic sie na to nie poradzi
 
reklama
Nasz rehabilitant też nie kazał sadzać, powiedział że dwa największe błędy rodziców to sadzanie i okładanie dziecka poduszkami i wsadzanie do chodzika - wszystko w swoim czasie...Moje zaczęły późno same siadać ok 8 m-ca.
 
Ania...nie wierze ze ona tak sobie sama usiadla ...a jesli nawet jakim cudem sie podciagnela to absolutnie nie mozan jej na to pozwolic...

Widac ze jest silna- to bardzo dobrze...ale jest jeszcze za malutka na siedzenie.
Szczerze to nie wiem co masz za lekarkie ale wierze ze kazdy "normalny" lekarz zabroni czegos takiego!!!

Zobacz..tego przeciez nawet siedzeniem nie mozna nazwac!!

Zreszta powie Ci to kazdy ortopeda.
No to jest tak samo jak ze stosowaniem chodzika...takie wymuszanie chodzenia....:-(


gastone...moje zaczely siadac....mowie to o siedzeniu..jak mialy cos okolo 8-9 miesiecy. Amelia chyba nawet ciut pozniej...Oczywiscie chialy byc w pozycji siedzacej ale ja stosowalam sie do wskazan naszej hv sadzalismy je sobie na kolana ale w pozycji kolyski.. w lezaczkach i to wszystko..


Dzieki...noo kloniki..powem Ci ze wczoraj jak wstawialm te fotki i siedzielismy z moim P i nie moglism na niektorych zdjeciach ich odroznic ...:sorry::sorry::sorry:
 
Dzieciaczki cudne.... :) Gastone Twoj niunie są boskie :)

a co do sadzania to nie wiem ale na pewno nic na siłe... nasze się rwą do podnoszenia ... ale nie sadzamy, na rękach to własnie w takiej pozycji kołyski są jak pisze Lenka.
 
2ania jesli dziecko samo usiadzie, samo, nie podniesione do sadu to niech sobie siedzi, ale jesli sie tylko rwie jak wiekszosc dzieci w tym wieku to nie wolno sadzac, niech tam sobie cwiczy, niech sie rwie, a ile ona w takiej pozycji wytrzymuje? I czy caly czas jest podparta rekami czy tez bawi sie zabawkami np na siedzaco>?
 
Olis no niewiem ile tak sie trzymala moze z minute,bawila sie grzechotkami nie byla w kazdym badz razie caly czas podparta.
jola a ty nie musisz mi wierzyc,a niejestem tutaj po to zeby sobie cos wymyslac,jak co nie ktorzy!!nie naleze do takich osob.aha
 
Dziewczyny ale nie denerwujmy się :)
nad dziećmi czasem ciężko zapanować.. ja np jak miałam 4 miesiące to na stojąco pokonywałam autobusem drogę do złobka .... nic na leżąco, siedząco tylko stojąco.
Moje to jak tylko je chce sie złapać za ręce zaraz sie chcą dzwigać do siadu...
 
JOLA usunelam zdjecia i nie ma tematu!!!!po raz ostatni dodalam zdjecia bo jeszcze bedzie ze krzywo patrza!!!!
 
Oj niepotrzebna kłótnia się wywiązała. Każde dziecko rozwija się w innym tempie, jedne szybciej drugie wolniej, cieszmy sie z sukcesow a nie krytykujmy sie nawzajem, byc moze inne dzieci rozwijaja sie szybciej od moich, ale coz z tego, trzeba to przyjac i tyle, skoro sama usiadla corka 2ani to niech siedzi i tyle, inaczej jesli by sadzana byla na sile, przeciez nie mozna przywiazac dziecka do lozeczka, mysle ze niektore komentarze w tym watku byly zbedne.
 
reklama
Olis wielkie dzieki,mamy takie samo zdanie.A uwazam ze chodze do dogrego pediatry,nikt mnie nie bedzie osadzal ze chodze do zlego!!!!!niewiem ktora matka chciala by dla swojego dziecka zle!!!!bo ja napewno NIE!!!!jolu
 
Do góry