- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
A moja wiercioszka daje czadu non stop również w nocy
Ale ja się cieszę i nie marudzę,bo kiedyś też tak szalała a potem miała kilka dni przerwy i ja już cała w paniceże coś jest nie tak
Ale ja się cieszę i nie marudzę,bo kiedyś też tak szalała a potem miała kilka dni przerwy i ja już cała w paniceże coś jest nie tak
Aga to witam w klubie nocnych imprezowiczów, tak mnie kopie, że spać sie nie da
ja zawsze śpię, więc nie zdaję sobie z tego sprawy :-)
ale teraz już wiem, tylko mam nadzieję, że po narodzinach nie będzie takim nocynym imprezowiczem...
Moje małe dawało czadu cały weekend - gdy siedziałam w szkole, na wykładzie i gdy leżałam w domu. Gdy tylko podnosiłam się z miejsca od razu zamierał... czyli baardzo nie lubi wykładów i głosu wykładowcy dodatkowo wzmocnionego przez mikrofon. Ja też, więc to rodzinne
jaszczurka86
Fanka BB :)
Ja zauważyłam że mój synuś ma już stałe pory baraszkowania....Zaczyna po 8 rano póżniej koło 11, później 14, 17 i póżniej koło 20 a następnie koło 2 w nocy, 4 rano i od 8 znowu zaczyna...:-):-)
A jak to u Was??
A jak to u Was??
reklama
Ja zauważyłam że mój synuś ma już stałe pory baraszkowania....Zaczyna po 8 rano póżniej koło 11, później 14, 17 i póżniej koło 20 a następnie koło 2 w nocy, 4 rano i od 8 znowu zaczyna...:-):-)
A jak to u Was??
róznie, ale z reguły rano koło 7 potem własnie różnie, bo czasem lubie po 9 czasem po 10, potem koło 13, 17, 18, a wieczorem zawsze o 22.,25 no i jak się okazuje o 2 w nocy
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 39
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: