dzikie harce w brzuszku czyli o ruchach naszych maluchow

[Majowa_Mama]

Mój Synek też "tańczy" w brzuchu, tworząc górki i doliny I zazwyczaj robi to wieczorem, chociaż w ciągu dnia też daje znać o sobie kopniakami :-):-)

 

[Agate]

Prawda. Warto to obserwować, bo taki jest naturalny rytm spania i czuwania dziecka..

Moja szaleje o 1 w nocy - i obawiam sie ze bede miala typową sowę (tak jak syn i tatus) szaleje do pozna w nocy, a rano dobudzic nie mozna i spaliby do 12...!!!!

Moj tak samo. Tez pewnie bede miec kolejna sowe. Taka jak nasza cala trojka.

 

[katagorka20]

te harce naszych pociech sa najcudwoniejszą sprawą mimo że czasem są bolesne MOJA MIAŁA DZIS CAŁA NOC IMPREZE W BRZUSZKU I OD RANA JUZ GIMNASTYKA))

 

[nataliak]

okazalo sie ze moj leniuszek wcale taka grzeczna nie jest w nocy. malz zaobserwowal ze wariowala troche kiedy ja spalam, widocznie mam po prostu twardy sen

 

[Chrupcia]

Ja to jestem przerażona generalnie aktywnością mojego szkraba.
Jeżeli to prawda, że będzie rozrabiał w takich samych godzinach jak w brzuszku to mam przechlapane...

To dziecko prawie w ogóle nie śpi... Zaczyna o 5 rano a kończy o 1-2 też rano i rewolucja co 2 godzinki.

Generalnie jest delikatny i nawet jak mocniej walnie to jest to przyjemne ale wczoraj robił coś dziwnego - miałam wrażenie, że ściska w rączkach ściankę macicy (co nie jest możliwe

 

[nataliak]

moja ma tendencje do zwijania sie w klebek pod pepkiem a ze malenstwem juz nie jest to to po prostu boli...

 

[krewetka]

moja podczas śniadanka ( ok 7.00) sobie bryka, potem kolo 15 a często tez w nocy kolo 2.00

 

[martina969]

Mój malutki wczoraj wieczorem i dzisiaj rano bawił się moim pępkiem, tzn. tak mi go wypychał że bolało jak fiks:-):-) ale widok śmieszny Ogólnie jeśli to prawda, że jeśli dzidzia jest bardzo aktywna w brzuszku to potem podobnie jest jak się urodzi, to też mam przechlapane

 

[magda102]

Z Kamilem aktywność brzuszkowa została mu do dziś. ładował we mnie ile się dało, miał potwornie dużo energii. Bardzo szybko zaczął kombinować aby zmienić pozycję z poziomej na pionową. Pamiętam jak byłam u pediatry na kontroli, skończył wówczas 4 mies. doktorka sprawdzała czy z pozycji leżącej podnosi się do siedzenia gdy trzyma kogoś za palce. Cóż dostałam niezłą zjebkę bo moje dziecko zamiast do siedzenia rwało się do stania na nogach
Sam na nóżki stanął w dzień, w którym skończył pół roku. Złapał się szczebelek w łóżeczku i dorwał się do karuzeli. Akurat miałam aparat pod ręką więc szybciutko zrobiłam zdjęcie. Poszperam w albumie to wrzucę.
Natomiast jak skończył rok.... przestał w ogóle spać w dzień. dzieci moich koleżanek spały dwa razy dziennie po dwie godziny czyli łącznie cztery godziny. Kamil nic.... a jak udało mu się zasnąć choćna godzinkę to później szalał do 1.00 w nocy...

Jak Elena mi zafunduje poprawkę z rozrywki..... a na to się zapowiada

 

[iwi3]

Moje Maleństwo w takim razie mam nadzieje, że będzie spokojne takie jak jest teraz
Parę ruchów w dzień, natomiast wieczorem jak się kładę to pobuszuje z pół godzinki i oboje zasypiamy