Agnieszka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2005
- Postów
- 2 164
A mi tam kolezanki macają brzuch,nie mam nic przeciwko temu;-) ale obcy ludzie NIE
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A może koleżanka pochwaliłaby się swoim "słodkim cięzarem"? Bo przedtem to mały,to słabo widać,ale teraz na pewno już widoczny jest ;-):-)ja dzisiaj miałam zmasowany atak w dotykaniu mojego brzucha.. mieliśmy w firmie doroczne spotkanie w duuuużym gronie, z wieloma osobami nie widzieliśmy się naprawdę dawno więc wiadomo.. same ochy i achy :-) ale muszę przyznać, że każda osoba, która chciała dotknąć brzuchola najpierw zapytała o zgodę
ja też nie lubię, ale na weselu nie obeszło się bez dotykania więc unikałam, stałam dalej.. mó jbrzuch moj mały i nie chce zeby dotykaliojoj, ja też nie znoszę jak ktoś dotyka mojego brzucha poza moim mężem. Zdarzyło mi się, że ktoś chciał dotknąc bez pytania, a mnie się włączy odruch obronny i klepnęłam w rękę.
Kiedyś też nawrzeszczałam na mamę i siostrę, bo chciały dotknąc, a ja tego nie lubię, więc stwierdziły, że jestem dziwna, co mnie jeszcze bardziej rozeźliło.