reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
To gdzieś niedaleko mnie 😂😂

Ja najpierw zobaczę jak jest skonstruowana umowa, mam zamiar ją negocjować jeśli będzie coś co będzie świadczyć o tym, ze nagle mi koszt wesela podniesie o 40% to będę tam negocjować 😂Wszystko jasne inflacja itd. Ale też bez przegięcia pały 😂😂😂
Mu bardzo mocno negocjowaliśmy umowę. Podpisywaliśmy jak byly obostrzenia i nie wiedzieliśmy czy i kiedy zniosą na lato - slub byl we wrześniu 2021. Musze powiedziec ze to była droga przez mękę, właściciel na każdą nasza zmianę dopisywał cos od siebie. Ale w koncu sie udalo w kształcie jakim chcieliśmy, bez ryzyka ze jak rzad zakaze wesele to będziemy musieli cos płacić...
 
To świetnie :) A ludzie spoko? Można się dogadać?
Póki co bardzo. Ale wiadomo, ze może potem cos wyjść. Co mnie cieszy to dogaduje sie z ziomkiem co mnie uczy, a mowili mi o nim ze on taki zamkniety. Moze i zamkniety ale mamy nic porozumienia jakas. No ogólnie boje sie cieszyć bo jest zbyt dobrze xD
 
Uff dotarłam do końca;) ja od tygodnia jestem troche nie-internetowa bo mama do mnie przyjechała i po pracy mam inne zajęcia. A jeszcze przyjechała z pieskiem wiec mam małego towarzysza - upodobała mnie sobie i nie opuszcza na krok.
W weeke d poszliśmy na spacer na Stare Miasto i tak się skończyło ze moja mama musiala ja nieść 🤣🤣🤣
20220703_162201.jpg
 
reklama
Do góry