@LadyCaro od czwartku tamtego tygodnia jestem w domu, brałam jeszcze antybiotyk przez 5 dni. Ogólnie z tego co mówił lekarz to on dostał się do jamy macicy przebił tkankę bliznową i kanał jest częściowo udrożniony.Mam obserwować się przy następnej miesiączce a jeśli coś będzie nie tak to mam się już zgłosić do lekarza, który przeprowadzał moją operację ( mój lekarz dzwonił do niego i go uprzedził ) sam stwierdził, że tam mają większe możliwości,bo on wie co robił i jak. Są różne możliwości radzenia sobie z tym np. można na 2 tygodnie założyć do szyjki macicy cewnik foleya są różne rozmiary. Ogólnie po wyjściu ze szpitala leciało ze mnie i ta zaległa ciemna krew też,ja tylko nam nadzieję, że nie będę musiała już jeździć,ale wiem, że są możliwości a usunięcie macicy to ostateczność.