reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe :(

Ja tam mdłości nie miałam, ale ze smakami to mam się trochę:tak: Mięso może nie istnieć, jem je z rozsądku... najchętniej jogurty, mleko, kefir, serki i owoce.. wszystko by było ok, gdyby nie hemoglobina 10 :wściekła/y:... A tak się starałam, kanapki z szynką, mimo, że ochoty na nie nie miałam, mięso na obiad... i wszystko na nic;-) Heheh w związku z tym liczę, że będzie dziewuszka :-D:-D:-D
 
reklama
ja tam mdłości mialam tylko kilka dni. i to naprawde tylko troszke mnie mdliło i tyle:tak: ale za to te rzeczy ktore lubiałam wczesniej nie smakują mi za bardzo a te co nie lubialam to moge jesc ile tylko wejdzie :-) troche mi sie poprzestawialo :-p
 
U mnie od początku do dzisiaj odbyło się całkowicie bezobjawowo,więc jestem bardzo zadowolona,bo wiem,że mało która kobieta ma takie szczęście (gin mi powiedział,że teraz to już raczej mogę przestać się bać o mdłości),a jednocześnie bardzo współczuję tym z was,które przechodziły (albo i dalej przechodzą) męczarnie.:-(
Co do jedzenia,to bez zmian; dalej jadłabym tylko owoce, jogurty, słodycze i nabiał. Z tym,że nie mam żadnych uprzedzeń,bo równie dobrze mogę jeść mięso i inne rzeczy,tzn. chodzi mi o to,że mogę jeść wszystko i od niczego mnie nie odrzuca. :-) Jedyny problem jaki mam (a jest niestety bardzo uciążluiwy),to ten cholerny brak snu. Z uśnięciem zazwyczaj nie ma problemu,ale potrafię się budzić np. równo co godzinę i jak się o 7:00 obudzę,to koniec spania,czasem nawet wcześniej. Nie pamiętam,kiedy ostatni raz przespałam CAŁĄ noc. Gin się mnie pyta,co ja taka blada,ja mu na to,że nie sypiam po nocach,a on ze współczuciem kiwa głową i mówi,że niestety nie może mi dać nic na sen,bo to szkodliwe. Co najwyżej melisę albo ciepłe mleko,a w moim przypadku to oczywiście nie działa. :wściekła/y: No i od jakiegoś czasu czuję się jak po piwie..Non stop do kibelka latam siku, bo nie mogę wytrzymać. :-D :-D
 
Ja dalej męczę się z mdłościami i wymiotami o bólach nie wspomnę ale najgorsze jest to że w ogóle nie chce mi się jeść i muszę się zmuszać aby cokolwiek zjeść. Nie mam też zachcianek jak piszecie o swoich to ja się czuje że ja jestem normalnie jakaś inna...:)
 
A mnie od kilku dni boli kręgosłup tak w części krzyżowej z tyłu, zwłaszcza podczas schylania i jak siem troszku pokrzątm po domku ...kurze pościeram itp. Czy któraś z Was ma podobny problem ???jeśli tak będę wdzięczna za wszelkie porady i wskazówki jak sobie z tym radzić:))
 
kari_26 mnie tez pobolewa kregoslup ale niestety nie mam na to rady:-(

Od wczoraj odmienily mi smaki:szok: Slodycze jakos poszly na bok, wrecz mnie mdli jak pomysle:baffled: a zachcialo mi sie kwasnicy, M obiecal mi jutro zrobic taki kapusniaczek:tak:juz sie nie moge doczekc...;-):-):-):-) mniammmmmm
 
reklama
ja tez mam problemy z bolami kregoslupa ;/ jak dla mnie wystarczy sie wygodnie polozyc na pol godzinki na wznak na plecach na łóżku i potem przechodzi. ;)
 
Do góry