Ja tam mdłości nie miałam, ale ze smakami to mam się trochę Mięso może nie istnieć, jem je z rozsądku... najchętniej jogurty, mleko, kefir, serki i owoce.. wszystko by było ok, gdyby nie hemoglobina 10 ... A tak się starałam, kanapki z szynką, mimo, że ochoty na nie nie miałam, mięso na obiad... i wszystko na nic;-) Heheh w związku z tym liczę, że będzie dziewuszka
reklama
Ja mam dokladnie tak samo z tymi smakami Ale jesli chodzi o mdlosci to nadal je mam:-(ciekawe kiedy sie skoncza...ale ze smakami to mam się trochę Mięso może nie istnieć, jem je z rozsądku... najchętniej jogurty, mleko, kefir, serki i owoce..
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2009
- Postów
- 10
ja tam mdłości mialam tylko kilka dni. i to naprawde tylko troszke mnie mdliło i tyle ale za to te rzeczy ktore lubiałam wczesniej nie smakują mi za bardzo a te co nie lubialam to moge jesc ile tylko wejdzie :-) troche mi sie poprzestawialo
U mnie od początku do dzisiaj odbyło się całkowicie bezobjawowo,więc jestem bardzo zadowolona,bo wiem,że mało która kobieta ma takie szczęście (gin mi powiedział,że teraz to już raczej mogę przestać się bać o mdłości),a jednocześnie bardzo współczuję tym z was,które przechodziły (albo i dalej przechodzą) męczarnie.:-(
Co do jedzenia,to bez zmian; dalej jadłabym tylko owoce, jogurty, słodycze i nabiał. Z tym,że nie mam żadnych uprzedzeń,bo równie dobrze mogę jeść mięso i inne rzeczy,tzn. chodzi mi o to,że mogę jeść wszystko i od niczego mnie nie odrzuca. :-) Jedyny problem jaki mam (a jest niestety bardzo uciążluiwy),to ten cholerny brak snu. Z uśnięciem zazwyczaj nie ma problemu,ale potrafię się budzić np. równo co godzinę i jak się o 7:00 obudzę,to koniec spania,czasem nawet wcześniej. Nie pamiętam,kiedy ostatni raz przespałam CAŁĄ noc. Gin się mnie pyta,co ja taka blada,ja mu na to,że nie sypiam po nocach,a on ze współczuciem kiwa głową i mówi,że niestety nie może mi dać nic na sen,bo to szkodliwe. Co najwyżej melisę albo ciepłe mleko,a w moim przypadku to oczywiście nie działa. No i od jakiegoś czasu czuję się jak po piwie..Non stop do kibelka latam siku, bo nie mogę wytrzymać.
Co do jedzenia,to bez zmian; dalej jadłabym tylko owoce, jogurty, słodycze i nabiał. Z tym,że nie mam żadnych uprzedzeń,bo równie dobrze mogę jeść mięso i inne rzeczy,tzn. chodzi mi o to,że mogę jeść wszystko i od niczego mnie nie odrzuca. :-) Jedyny problem jaki mam (a jest niestety bardzo uciążluiwy),to ten cholerny brak snu. Z uśnięciem zazwyczaj nie ma problemu,ale potrafię się budzić np. równo co godzinę i jak się o 7:00 obudzę,to koniec spania,czasem nawet wcześniej. Nie pamiętam,kiedy ostatni raz przespałam CAŁĄ noc. Gin się mnie pyta,co ja taka blada,ja mu na to,że nie sypiam po nocach,a on ze współczuciem kiwa głową i mówi,że niestety nie może mi dać nic na sen,bo to szkodliwe. Co najwyżej melisę albo ciepłe mleko,a w moim przypadku to oczywiście nie działa. No i od jakiegoś czasu czuję się jak po piwie..Non stop do kibelka latam siku, bo nie mogę wytrzymać.
naftanalek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2009
- Postów
- 610
Ja dalej męczę się z mdłościami i wymiotami o bólach nie wspomnę ale najgorsze jest to że w ogóle nie chce mi się jeść i muszę się zmuszać aby cokolwiek zjeść. Nie mam też zachcianek jak piszecie o swoich to ja się czuje że ja jestem normalnie jakaś inna...
Wiolawb
Fanka BB :)
Ja szczerze przyznam, że poza czekoladą nic innego może mi nie istnieć Jem tak jak niektóre z Was - z rozsądku
kari_26
wrześniowa mama 2009
A mnie od kilku dni boli kręgosłup tak w części krzyżowej z tyłu, zwłaszcza podczas schylania i jak siem troszku pokrzątm po domku ...kurze pościeram itp. Czy któraś z Was ma podobny problem ???jeśli tak będę wdzięczna za wszelkie porady i wskazówki jak sobie z tym radzić)
kari_26 mnie tez pobolewa kregoslup ale niestety nie mam na to rady:-(
Od wczoraj odmienily mi smaki Slodycze jakos poszly na bok, wrecz mnie mdli jak pomysle a zachcialo mi sie kwasnicy, M obiecal mi jutro zrobic taki kapusniaczekjuz sie nie moge doczekc...;-):-):-):-) mniammmmmm
Od wczoraj odmienily mi smaki Slodycze jakos poszly na bok, wrecz mnie mdli jak pomysle a zachcialo mi sie kwasnicy, M obiecal mi jutro zrobic taki kapusniaczekjuz sie nie moge doczekc...;-):-):-):-) mniammmmmm
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
mnie mdłości już przeszły...ale dzień bez jogurtu być nie może:-):-):-)
reklama
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2009
- Postów
- 10
ja tez mam problemy z bolami kregoslupa ;/ jak dla mnie wystarczy sie wygodnie polozyc na pol godzinki na wznak na plecach na łóżku i potem przechodzi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: