Ja mimo wieku (22 lata) idę jutro na usg genetyczne. Nie jestem w grupie ryzyka, bo u nas w rodzinach nie było chorób genetycznych. Bez względu na wszystko mam tez zamiar donosić ciążę. Mimo to wolę wiedzieć wczesniej, jeśli z dzidzią byłoby coś nie tak. Miałabym czas, żeby się jakoś do tego przygotować. A tak, jakbym dowiedziała się o tym wyczerpana po porodzie, to nie wiem, jak bym to zniosła.
No i liczę też na to, że może tym razem dowiem się jakiej płci jest Moje Kochanie. No, ale to już tylko dodatkowy bonus.
No i liczę też na to, że może tym razem dowiem się jakiej płci jest Moje Kochanie. No, ale to już tylko dodatkowy bonus.