reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta w ciąży ;)

reklama
Amerykanie maja bzika na punkcie kombuchy, polki sie od tego uginają. Ja nie przepadam.

Dziewczyny co robic, zeby zaspokoić ten wilczy głód a nie jeść za dwóch? Zauważyłam ze normalna standardowa porcja mi juz nie wystarcza, a nie chce znow 30 kilo przytyc[emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@cheebay mnie fajnie jabłka zapychają i po wilczym głodzie ani śladu :) Zjadam normalną porcję, potem jabłka i jest ok.
Tak gadam, a wczoraj wieczorem robiłam rosół na dzisiaj i przypomniało mi się przed snem, że go nie doprawiłam, więc tak go popróbowałam, że pół miski zjadłam. A potem zauważyłam, że na kuchni został jeszcze sos pomidorowy z klopsików, to jeszcze dokroiłam sobie chleba i pożarłam połowę tego co zostało. Jakoś na jabłuszka mi przeszła wtedy ochota ;)
 
Amerykanie maja bzika na punkcie kombuchy, polki sie od tego uginają. Ja nie przepadam.

Dziewczyny co robic, zeby zaspokoić ten wilczy głód a nie jeść za dwóch? Zauważyłam ze normalna standardowa porcja mi juz nie wystarcza, a nie chce znow 30 kilo przytyc[emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Co wieczór smoothie. Szpinak, jarmuż, pomarańcza/sok pomarańczowy, imbir, kurkuma, ananas, mango, nać selera, woda. Zapycha. A i mniej chorujemy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@cheebay wiesz, tak jak się zastanowić nad tą komucha to u nas odwrotnie [emoji23][emoji23][emoji23] Wszystkie moje amerykańskie sąsiadki jej nienawidzą, a Polska rodzina i znajomi uwielbiają.
Swoją drogą mi np w pracy nie wystarcza juz banan. Muszę wziąć dwa. Plus jakieś mandarynki. Mam ogromna ochotę na kurczaka ciagle. Od czerwonego mięsa mnie odrzuca strasznie. I jak nigdy mam ochotę na ciasto. Najlepiej z kremem, gdzie w poprzedniej ciąży nawet patykiem słodkiego nie dotknęłam. Generalnie w domu ciastek, ciast, słodyczy nawet nie mam. Oj ciężko się zapowiada. Juz widzę w myślach te kilogramy [emoji33][emoji33][emoji33]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
można jeść ptysia :p właśnie zjadłam , jak nie miałam ochoty na słodkie i mnie muli to dzisiaj raz mi się zachciało, ale powiem wam,że nie spełnił zadania nie był,aż taki dobry :p
 
@cheebay wiesz, tak jak się zastanowić nad tą komucha to u nas odwrotnie [emoji23][emoji23][emoji23] Wszystkie moje amerykańskie sąsiadki jej nienawidzą, a Polska rodzina i znajomi uwielbiają.
Swoją drogą mi np w pracy nie wystarcza juz banan. Muszę wziąć dwa. Plus jakieś mandarynki. Mam ogromna ochotę na kurczaka ciagle. Od czerwonego mięsa mnie odrzuca strasznie. I jak nigdy mam ochotę na ciasto. Najlepiej z kremem, gdzie w poprzedniej ciąży nawet patykiem słodkiego nie dotknęłam. Generalnie w domu ciastek, ciast, słodyczy nawet nie mam. Oj ciężko się zapowiada. Juz widzę w myślach te kilogramy [emoji33][emoji33][emoji33]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Pixel skąd jesteś?
Ja w Colorado i tu wszyscy prowadzą wiesz healthy lifestyle wiec moze dlatego;) serio u mnie w sklepie pół jednej alejki zajmują kombuche[emoji23][emoji23]

Smoothie robię te zielone, ale mnie to nie zapcha[emoji87]
Jabłek jeść nie moge bo mam aparat na zebach[emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@cheebay Omg! Ale ci zazdroszczę takiego wyboru kombuchy [emoji33] u nas ludzie raczej jedzą syf... Chicagoland nie ma za wiele wyboru. Całe szczęście jest Trader Joe's i Whole Foods. Nawet Costco zaczyna mieć organic produkty. Ja z tych co zawsze czytają etykietki [emoji23] nie jem chemii processed foods, cukru (bardzo ograniczam). Nasza dieta jest połowie vegeterian, mleko tylko pochodzenia roślinnego (alergie i nietolerancje w rodzinie), podobnie z glutenem. Ciężko bywa czasami zwłaszcza ze względu na moja mamę. Ona by bułki mączne produkty jadła [emoji23][emoji23][emoji23] ale jak chce u nas mieszkać No to cóż... [emoji23][emoji23][emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@cheebay fajnie jest mieszkać gdzieś gdzie ludzie prowadzą zdrowy tryb życia. U nas niestety są ludzie takich rozmiarów ze nie mieszczą się w drzwiach. W NYC rok temu byłam chyba z 8 razy. Bardzo mi się tam podobało (oprócz traffic oczywiście). Wszędzie dojdziesz. Lub dojedziesz metrem. Mnóstwo wyboru jeśli chodzi o kupno jedzenia, zwłaszcza zdrowych produktów czy potraw. Na każdym rogu. U mnie jak jadę do domu do wyboru mam: McDonald, Burger King, Subway, Taco Bell, Little Cesar's, reszta tez w tym stylu. Wszystko smażone w głębokim tłuszczu. Brakuje mi jakiegoś green smoothie lub vegeterian place. Ale jeszcze kilka lat i przeprowadzamy się na Florydę [emoji41]. W ciąży generalnie sobie odpuszczam. Jak chcę zjeść coś słodkiego czy z nabiałem to sobie nie odmowie. Nie na to mam alergie. Nie będąc w ciąży nie mam nigdy takich zachcianek.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@cheebay fajnie jest mieszkać gdzieś gdzie ludzie prowadzą zdrowy tryb życia. U nas niestety są ludzie takich rozmiarów ze nie mieszczą się w drzwiach. W NYC rok temu byłam chyba z 8 razy. Bardzo mi się tam podobało (oprócz traffic oczywiście). Wszędzie dojdziesz. Lub dojedziesz metrem. Mnóstwo wyboru jeśli chodzi o kupno jedzenia, zwłaszcza zdrowych produktów czy potraw. Na każdym rogu. U mnie jak jadę do domu do wyboru mam: McDonald, Burger King, Subway, Taco Bell, Little Cesar's, reszta tez w tym stylu. Wszystko smażone w głębokim tłuszczu. Brakuje mi jakiegoś green smoothie lub vegeterian place. Ale jeszcze kilka lat i przeprowadzamy się na Florydę [emoji41]. W ciąży generalnie sobie odpuszczam. Jak chcę zjeść coś słodkiego czy z nabiałem to sobie nie odmowie. Nie na to mam alergie. Nie będąc w ciąży nie mam nigdy takich zachcianek.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie jest najniższa w kraju obesity rate, a i tak spotkasz takie rasowe amerykańskie beczki, zwłaszcza w Denverowie[emoji849] maja tam te same fastfoody na każdym zakręcie.
Ja mieszkam na zachód od Denver w Rocky Moutain area, to u nas wiesz, wszyscy jeżdżą na nartach, rowerach, chodzą na hikes, wspinają sie na szczyty, raftingi, paddle boats, etc, etc, bym tak mogła wymieniać jeszcze dlugo[emoji6]
A i ze względu na to ze to ski resort wiec duzo ludzi nie mieszka (u mnie ok 2 tys mieszkancow a turystów średnio 15tys, czasem mam ich naprawdę dość), to nie ma wielu sieciówek znanych fast foodow, jest jeden mcdonald i jedno wendy's a reszta to są same lokalne restauracje naprawdę great quality. Duzo sklepow organic, choc drogie pierunstwo Jak nie wiem[emoji15][emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry