Czy to może być jeszcze ciąża?

[Lady Loka]

No dziwie się temu ze to 33 dzień cyklu już. W pn idę ponownie na betę.

Karmisz. Nie wiesz, kiedy była owulacja. Sama mowiłaś, że cykle różnej długości. Owulacja mogła być później. Spokojnie zrób przyrost i zobaczysz wtedy jak rośnie.

 

[magda.lewandowska]

Karmisz. Nie wiesz, kiedy była owulacja. Sama mowiłaś, że cykle różnej długości. Owulacja mogła być później. Spokojnie zrób przyrost i zobaczysz wtedy jak rośnie.

Dzięki, bo już mnie ten wynik zestresował :/

 

[guest-1688458054]

Gdy ja miałam 136, po dniu spodziewanej miesiączki nic dobrego z tego nie było

Nie ma tu czego porównywać, każda z nas jest inna, mamy różnej długości cykle, owulację w innym dniu... Liczy się przyrost. Jedna wartość mówi tylko czy ciąża jest, a nie czy jest prawidłowa.

 

[magda.lewandowska]

Nie ma tu czego porównywać, każda z nas jest inna, mamy różnej długości cykle, owulację w innym dniu... Liczy się przyrost. Jedna wartość mówi tylko czy ciąża jest, a nie czy jest prawidłowa.

Dzięki, trochę się uspokoiłam

 

[użytkowniczka_e]

Witajcie
W tym miesiącu miałam bardzo dziwny cykl. Mianowicie cykle 27-29 dni a teraz w 24 dniu krwawienie które trwało 2 dni. Aktualnie 29 dzień zrobiłam test i cieniutka kreseczka. Powiedzcie czy jest sens powtarzać czy robić betę czy uznać go za negatywny? Może któraś z was coś doradzi na swoim przykładzie. Pozdrawiam

Coś tam przebija ale to chyba kreska fabryczna. Powtórz jutro rano z porannego moczu

 

[kopiecka]

Nie ma tu czego porównywać, każda z nas jest inna, mamy różnej długości cykle, owulację w innym dniu... Liczy się przyrost. Jedna wartość mówi tylko czy ciąża jest, a nie czy jest prawidłowa.

Prawda. Każda z nas jest inna i każda ciaza inna. Mi też tu pisałyście,że ważny przyrost ( który był dobry ) a nie wartość.
I niestety w moim przypadku dobry przyrost niczego dobrego i tak nie zwiastował, ciaza się nie rozwinęła, jestem po zabiegu

 

[guest-1688458054]

Prawda. Każda z nas jest inna i każda ciaza inna. Mi też tu pisałyście,że ważny przyrost ( który był dobry ) a nie wartość.
I niestety w moim przypadku dobry przyrost niczego dobrego i tak nie zwiastował, ciaza się nie rozwinęła, jestem po zabiegu

Bardzo mi przykro że Cię to spotkało

 

[Lady Loka]

Prawda. Każda z nas jest inna i każda ciaza inna. Mi też tu pisałyście,że ważny przyrost ( który był dobry ) a nie wartość.
I niestety w moim przypadku dobry przyrost niczego dobrego i tak nie zwiastował, ciaza się nie rozwinęła, jestem po zabiegu

Przykre, ale to też nie jest powód do tego, żeby straszyć innych. Prawidłowy przyrost nie gwarantuje niczego. Nawet bicie serca na USG nie gwarantuje, że ciąża przetrwa do końca i że dziecko będzie zdrowe. Niemniej są pewne wyznaczniki, które na danym etapie ciążt mówią o jej rozwoju i przyrost bety jest jednym z nich.

 

[kopiecka]

Przykre, ale to też nie jest powód do tego, żeby straszyć innych. Prawidłowy przyrost nie gwarantuje niczego. Nawet bicie serca na USG nie gwarantuje, że ciąża przetrwa do końca i że dziecko będzie zdrowe. Niemniej są pewne wyznaczniki, które na danym etapie ciążt mówią o jej rozwoju i przyrost bety jest jednym z nich.

Jedno wyklucza drugie.
Fakt jest taki, że nawet prawidłowy przyrost bety nie świadczy o tym, że ciaza się rozwija prawidłowo.
I nie piszę tego w celu straszenia, a świadomości.
Nie czułam się lepiej, gdy byłam tu zapewniana, że ciaża się rozwija, "bo tak wskazuje przyrost bety ".
Myślę nawet, że to zwiększyło moje rozczarowanie i ból po.

 

[Lady Loka]

Jedno wyklucza drugie.
Fakt jest taki, że nawet prawidłowy przyrost bety nie świadczy o tym, że ciaza się rozwija prawidłowo.
I nie piszę tego w celu straszenia, a świadomości.
Nie czułam się lepiej, gdy byłam tu zapewniana, że ciaża się rozwija, "bo tak wskazuje przyrost bety ".
Myślę nawet, że to zwiększyło moje rozczarowanie i ból po.

Nic nie wyklucza. Prawidłowy przyrost bety w 5 tygodniu nie jest gwarantem tego, że tydzień później coś się nie podzieje. Czasami coś się zadzieje z dnia na dzień. Prawidłpwy przyrost bety oznacza, że ciąża się rozwija na ten moment, w którym badanie jest robione. To, że dzień czy dwa później może już nie być prawidłowo, to inna sprawa. Ale w dalszym ciągu nie ma co chodzić i straszyć innych.