Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

[Magi]

Asiunia, wyslalo Ci juz 4 razy Zle, ze masz teraz stres i smutek z narzeczonym, teraz trzeba miec jak najbardziej glowe wolna od stresow i zmartwien, a zeby tak bylo mozna : Przykro mi, mam nadzieje, ze sie miedzy wami ulozy pozytywnie.
Rzeczywiscie zlecialo niesamowicie, juz masz 32 tydzien...a skad probujesz wkleic suwaczek?? Pozdrawiam, trzymaj sie!!!

 

[basoni]

Dziewczyny gdzie w Pile mają dobry wybór staników do karmienia i kosmetyków dla niemowląt?
Tylko tyle ziostało mi do kupienia.
Pozdrawiam

 

[Ola K.]

Asiunia, mam nadzieję, że wszystko się rozwiąże pozytywnie! Postaraj się nie stresować za bardzo (choć wiem, że to niemożliwe)!! Może jesteś teraz trochę przewrażliwiona (hormony)? Ja na przykład w pewnych kwestiach stałam się zwyczajnie upierdliwa i nic na to nie mogę poradzić A może Twój narzeczony trochę trudno przeżywa ciążę, a niebawem wszystko się unormuje? Trzymam za Ciebie kciuki!

basoni, nie jestem w stanie wypowiadać się na temat staników, ale jeśli chodzi o kosmetyki, to moja bratowa, doświadczona mama, poradziła mi kosmetyki Nivea, ponieważ są stosunkowo najmniej alergizujące. Pewnie można je kupić w każdym supermarkecie. Nivea ma fajny płyn do kąpieli z oliwką, po którym skóra maluszka jest ładnie nawilżona i nie trzeba już go smarować oliwką - bardzo wygodne.

 

[Magi]

Basoni tez w kwestii stanikow nie mam wiedzy Natomiast co do kosmetykow, to gdzies czytalam, ze bardzo dobre sa te polskie, zdaje sie bambino : To chyba jakas Forumowiczka polecala. W Roosmanie na deptaku jest wybor kosmetykow dzieciecych, na pewno cos sobie powybierasz.

 

[basoni]

Dzięki dziewczyny za info. Ja też się skłaniam ku Bambino, ale poczekam na spotkanie z położną, bo ostatnio jak chciałam kupić jakiś kosmetyk okazało się że można stosować od ukończenia I miesiąca.

Co do ciążowych humorków to u nas też są dni kiedy nie możemy się z kochanym dogadać. Ja przeżywam hormonalne dołki, czuję się trochę samotna bo siedzę w domu, a mężuś przeżywa stres związany z ojcostwem, bardzo powoli się z tym oswaja. Ale czarne dni przeplatają się z prawdziwie radosnym oczekiwaniem.

Pozdrawiam

 

[Magi]

Aha przypomnialam sobie, stanik do karmienia ogladalam jeden, na rynku w miescie w tych sklepikach obok - nie wiem jak to wytlumaczyc. Tam jest chyba kilka tyc sklepikow, ja bylam w jednym bo tam akurat ciotka meza pracuje. No i ogladalam taki z odpinanymi miseczkami, byl ladny i prosty, i kosztowal 31 zl. Podobne ogladalam triumpha, zeby nie powiedziec ze identyczne, i kosztuja od 60 zl

 

[mika40]

A ja ostatnio widziałam na rynku u Pań które sprzedają bieliznę. Takie fajnie mięciutkie bawełniane z odpinanymi ramiączkami za 10-12zł.Sama z doświadczenia wiem że odpinane ramiączka są niezastąpione przy karmieniu maluszka. No i koszule nocne (do szpitala czy w domu) żeby miały rozpinanie od góry np.guziczkami. Jak leżałam z synkiem w szpitalu po urodzeniu to była ze mną dziewczyna która miała taką zwykłą koszulę i przy karmieniu musiała całą podnosić do góry- mało to estetyczne i wygodne. Ale to tak na marginesie.Chodzi przecież o to żeby sobie jakoś ułatwić ten i tak niełatwy początek. Co do kosmetyków dla maluszka to faktycznie mój pediatra na początku zalecał minimalizować używanie kosmetyków przy maluszku.Wiadomo konieczne jest mydełko-bo myć trezba i w zasadzie oliwka. Ja przestowałam chyba wszytskie firmy od Johnson'a, Bubchena, Nivea po Bambino i to ostatnie sprawdziło się najl;epiej. Resztę sama zużyłam. Miałam faktycznie płyn do kąpieli z oliwką Nivea ale stosowałam je jak dzieciaczki miały już kilka tygodni i też mogę polecić. Fajnie nawilża i zaoszczędza czasu po kąpieli bo w zasadzie dzidzię można zaraz ubierać. Wcale nie używałam pudru bo w pampersach jest nie potrzebny a podczas siusiania przykleja się do skóry. Uwielbiałam za to ( i do teraz lubię )smarować moje maluchy oliwką bo potem tak fajnie pachną...
Co do wagi to też niestety idzie ciągle do góry. Przytyłam jakieś 12 kg i wcale nie jest mi z tym do śmiechu. No i ta pogoda... Raz ciepło, raz zimno albo duchota że nosa się nie chce wytknąc za balkon. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrówka!!!!

 

[Magi]

Mika, to my razem jakos tak tyjemy! Moze nam troche przystopuje w koncu to tycie, no bez przesady :laugh: Dzieki za rady doswiadczonej mamy!

 

[Ola K.]

Zaraz nam wątek ucieknie drogie Pilanki (prawie wszystkie przyjezdne zresztą )

Asiunia, podałaś gdzieś kiedyś swój nr gg, dodałam Cię do moich kontaktów, wysłałam Ci parę razy wiadomość, ale chyba nie dotarła. Piszesz w swoim info, że to będzie synek? Ja też będę miała synka, ciekawe czy się urodzą w tym samym dniu tak jak mamy termin

a dla zainteresowanych mój nr gg to 47709.

Pozdrawiam!

 

[EWA22]

WITAM! ALE DZIŚ DUCHOTA PO 5.08 JADĘ DO SIEBIE - NIEMOGE SIĘ JUŻ DOCZEKAC KIEDY ODWIEDZE RODZINKĘ I ZNAJOMYCH!MAM NADZIEJE ŻE NIE BĘDZIE ŻADNYCH PRZECIWSKAZAN PRZED WYJAZDEM BO TO KAWAŁ DROGI!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMUSIE Z PIŁY I NIETYLKO...!!!!