maassandra
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2005
- Postów
- 121
czesc dziewczyny! wlasnie dzisiaj wypuscili mnie ze szpitala. skurcze podczas pobytu jakos sie uspokoily, ale tez mialy prawo, bo lezenie 24h z wizytami w toalecie raczej temu sprzyjaja
moje wrazenia z pobytu...a wiec balam sie strasznie i nie moglam sie zdecydowac czy isc do szpitala czy czekac 4 dni na wizyte u dr Jaskulskiego...i w piatek zdecydowalam po namowach mojego rodzinnego lekarza i poszlam. wiec sama rejestracja nie jest przyjemna - trafilam na srednio mila polozna i trwa rzeczywiscie dlugo, zadaja mnostwo pytan, zapisuja cos w komputerku, a potem kaza sie przygotowac (haha nie wiedzialam co to znaczy) czyli zalozyc koszule i szlafrok
a potem na oddzial i do lozka. jestem zadowolona, bo poznalam fajne dziewczyny, moglam porozmawiac i wymienic spostrzezenia. poza tym troche oswoilam sie ze szpitalem i teraz wiem, ze moze nie jest to przyjemne, ale da sie przezyc. najbardziej niepodobalo mi sie malo dokladne informowanie o tym co sie dzieje i dlaczego, i raczej niechec lekarza do odpowiadania na pytania
na szczescie nie bylo tak zawsze - dzisiaj udzielono mi szczegolowych info i wszyscy byli bardzo bardzo mili. polozne sa rozne - zalezy na jaka zmiane sie trafi - niektore sa bardzo mile, inne oschle lub zlosliwe. jezeli ktos nie jest wrazliwy to da sie przezyc ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
c.d.n.
c.d.n.