reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

czesc dziewczyny! wlasnie dzisiaj wypuscili mnie ze szpitala. skurcze podczas pobytu jakos sie uspokoily, ale tez mialy prawo, bo lezenie 24h z wizytami w toalecie raczej temu sprzyjaja ;) moje wrazenia z pobytu...a wiec balam sie strasznie i nie moglam sie zdecydowac czy isc do szpitala czy czekac 4 dni na wizyte u dr Jaskulskiego...i w piatek zdecydowalam po namowach mojego rodzinnego lekarza i poszlam. wiec sama rejestracja nie jest przyjemna - trafilam na srednio mila polozna i trwa rzeczywiscie dlugo, zadaja mnostwo pytan, zapisuja cos w komputerku, a potem kaza sie przygotowac (haha nie wiedzialam co to znaczy) czyli zalozyc koszule i szlafrok ;) a potem na oddzial i do lozka. jestem zadowolona, bo poznalam fajne dziewczyny, moglam porozmawiac i wymienic spostrzezenia. poza tym troche oswoilam sie ze szpitalem i teraz wiem, ze moze nie jest to przyjemne, ale da sie przezyc. najbardziej niepodobalo mi sie malo dokladne informowanie o tym co sie dzieje i dlaczego, i raczej niechec lekarza do odpowiadania na pytania :( na szczescie nie bylo tak zawsze - dzisiaj udzielono mi szczegolowych info i wszyscy byli bardzo bardzo mili. polozne sa rozne - zalezy na jaka zmiane sie trafi - niektore sa bardzo mile, inne oschle lub zlosliwe. jezeli ktos nie jest wrazliwy to da sie przezyc :)
c.d.n.
 
reklama
c.d.
ja jestem wrazliwa, wiec mi bylo trudno sie przywyczaic do nieuprzejmosci, czy pokazywania kto tu rzadzi...
naogladalam sie poczatkow porodow i chyba nie taki diabel straszny ;D naprawde nie ma sie czego bac ;D
jezeli chodzi o posilki (dzienna stawka zywieniowa 2,50zl), to bez dozywiania mozna byc po prostu glodnym. warunki sanitarne i bytowe calkiem ok. nie ma na co narzekac.
ja chyba sie zdecyduje na ta szkole rodzenia przy Sw. Rodzinie - zasiegnelam opinii w szpitalu od dziewczyny, ktora ja skonczyla. bardzo sobie chwalila. na wszystkie spotaknia nie trzeba chodzic, szkola jest bezplatna, organizuja wypady na porodowki (nie tylko do pilskiego szpitala), dostaje sie gratisy od firm.
Ewo, chyba sie jutro nie spotakmy u lekarza, bo do kontroli mam przyjsc dopiero za dwa tygodnie...
jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze :)
milego dnia
 
Witam!właśnie nie wiem kiedy się zapisać do tej szkoły rodzenia ale napewno to zrobie teraz to 22 tydzień więc myśle że tak pod koniec sierpnia będzie w sam raz. Jeśli któras z Was by się zapisywała to dajcie znać moze wybierzemy wspólny termin zapisów i pozanmy się w szkółce. Dziś byłam u internisty dała mi skierowanie na EKG i jutro ide znowu do niej z wynikami a na 15.00 do jaskulskiego No szkoda Massandra ze sie nie zobaczymy na wizycie ale najważniejsze żeby z Twoją dzidzią było wszystko wporządku!pozdrawiam serdecznie!!!!
 
Massandra, a widzisz, nie taki diabel straszny, jak sama stwierdzilas ;) Lepiej dmuchac na zimne!!! Dobrze, ze Cie juz wypuscili, mam nadzieje, bedzie juz wszystko ok.

Moze i warto byloby do tej Sw. Rodziny na zajecia, to Ewa my mamy bardzo blosko terminy, wiec pewnie moglybysmy razem ;) Zmowimy sie jakos w koncowce sierpnia, bo wczesniej to nie ma sensu, chyba po 27 tyg. mozna zaczac chodzic. We dwie byloby nam razniej :) Zobaczymy jeszcze jak bedzie, ale wstepnie jestesmy umowione ;)
 
Magi byłoby super ja też planowałam tak pod konieć sierpnia bo przed 20.08 jade odwiedzić mój domek i pracam tak 27.08 i później już cały czas tu zostanę więc możemy wtedy jak najbardziej chodzić zawsze to jakieś nowe doświadczenia a jak nam się niespodoba to przecież można zrezygnowac wkońcu nic się za to nie płaci pozdrawiam serdecznie
 
Teraz skojarzylam, ze od wrzesnia chcialabym isc na zwolnienie >:D i bralam pod uwage wyjazd do zielonej, nawet myslalam czy z mc tam nie posiedziec. Jak wspomnialas o wyjedzie to mi sie przypomnialo :) ale zobaczymy jak to sie ulozy.
 
Hej, co tak wszystkie pilanki zaniemowily?? ratuje watek przed zaglada i zejsciem na drugi plan ;) specjalnie nic do zakomunikowania nie mam ;) W piatek mam badanko polowkowe, to pewnie bede miala jakies nowinki :) Tymczasem bylam tylko u fryzjera, i jestem super zadowolona ;) jakbyscie szukaly dobrego fryzjera, to moge polecic z reka na sercu ;) pa!!
 
MAGI mam prosbe do Ciebie sprobuj pocieszyc ASIUNIE 22 nie najlpiej sie ostatnio czuje..biedulka - jestem jej znajoma.
 
Magi pochwal się tym fryzjerem, jestem bardzo zainteresowana. Jakiś czas temu moja ulubiona fryzjerka Małgosia przeniosła się do innego zakładu, a właścicielka nie chciała mi powiedzieć do jakiego. Od tego czasu miotam się po różnych punktach i jestem średnio zadowolona.

U mnie ostatnie dni to ferwor zakupów. Kupiliśmy szafę (wczoraj skręcaliśmy), a w internecie zamówiliśmy bardzo dużo rzeczy łącznie z łóżeczkiem. Teraz czekam na dostawę.

29 tydzień trwa
Pozdrawiam
 
reklama
Hej dziewczyny!!! Ja ostatnio spędzam mało czasu przed komputerem bo pogoda sprzyja wypadom z maluchami na dwór. Znowu straszą upałami więc pewnie i te spacerki się ukrucą bo ciężko mi jak jest za gorąco i wolę wtedy siedzieć w domku. Z nowinek szpitalnych to na oddziale położniczym skończyły się już darmowe pieluszki dla maluszków i chusteczki do wycierania pupek. Także pakując torbę trzeba będzie to uzwględnić i jakoś wepchnąć. Co do oddziałów "patologia" i "położnictwo" to nie chcę już dyskutować kto ma rację i jak tam jest. Jest jak jest... Na położniczym jest napewno lepiej wkońcu to najpięknieszy oddział w całym szpitalu bo tam nie leżą plackiem chorzy tylko rodzi się nowe życie. Młode mamy uwijają się pod prysznicami i w toaletach bo każda pilnuje swojego szkraba. Bez obaw jak się idzie np.pod prysznic to można bobaska zawieśc do sióstr żeby zajrzały do łóżeczka. Oczywiście mamusie są 24h ze swoimi skarbami, chyba że którreś ma żółtaczkę to biorą na tzw.solarium-pod lampy. Już się nie mogę doczekać... Chyba te ostatnie tygodnie będą się najbardziej dłużyć.. Żeby już była gwiazdka... Pozdrawiam wszytskie pilanki i życzę dużo zdrowia.. A jak tam dziewczyny z Waszą wagą????
 
Do góry