Czy są na forum przyszle mamy z Piły???wlkp??

[Monika77]

Grubasek 32 - Witaj w klubie styczniowych mam Ja mam dwójkę dzieci ze stycznia: syn z 2007 r. a córcia z 2011 r. ;-)

Magdalena777 - Mój syn ma 8,5 roku. Jak ci się mieszka w Pile? Do której szkoły chodzi córka?

 

[Magdalena777]

Witaj Monika77
Moja córka chodzi do salezjanskiej podstawowki, bardzo żałuję tego wyboru ale nie chce fundowac jej następnego stresu i przenosić do innej szkoly. W Pile w ogóle mi się nie podoba głównie ze względu na to, że nikogo tu nie znam, mąż całe dnie w pracy, a ja zamulam w 4 scianach. Do tego stresuje się ciaza która nie przebiega książkowo wiec reasumując mogłoby być lepiej

 

[grubasek 32]

Witaj Magdalena 777 Mam dwie starsze już córki najstarsza ma 14 lat a młodsza 11 i chodzą na górnym do 3 to jest Lotników

 

[grubasek 32]

Moja 14 latka jest ze stycznia urodziła się w nowy rok ;-)

 

[grubasek 32]

Teraz też ma być dziewczynka ale 7 stycznia mam termin. Mam cukrzycę ciężarnych byłam w szpitalu na Polnej w Poznaniu i wiem jak postępować. W Pile mieszkam od roku i bardzo dobrze się tu czuję co prawda nie mam za dużo znajomych ale daję radę. Ciesze się, że tu mieszkam

 

[Magdalena777]

Grubasek32, u kogo prowadzisz ciaze? Bedziesz rodzila w szpitalu w Pile? Może jak będę mieszkała rok to tez mi się spodoba ale jak na razie nie koniecznie

 

[grubasek 32]

Ze względu na cukrzycę ciążową będę rodziła w Poznaniu na Polnej. W Pile ciążę prowadzi pan Paweł Gołębiewski.

 

[Magdalena777]

Będziesz miała cesarkę tak? Współczuję cukrzycy, pewnie musisz na siebie bardzo uwazac, szczególnie na to co jesz. Ja za to leżeć musze przez wiekszosc dniabo mam łożysko przodujące

 

[grubasek 32]

Nie wiem dokładnie czy cesarke tego się dowiem jak będę teraz po 20 w Poznaniu na kontrolnym usg serduszka małej. To masz przegwizdane ale czego się nie robi dla własnego dziecka. Ja tak muszę uważać na to co jem i się powstrzymać przed pozarciem jakiegoś ciasta czy czegoś takiego.

 

[Monika77]

Magda, a czemu żałujesz wyboru szkoły? Nie zazdroszczę obowiązku leżenia w ciąży. Ja śmigałam jak się da, a w obu przypadkach w połowie zaliczyłam przeprowadzki

Grubasek, to witam w klubie. Mój syn też chodzi do tej szkoły, ale do drugiej klasy podstawówki ;-)

Ja jestem pilanką całe życie i nie chciałabym mieszkać w innym, większym mieście. Miałam okazję być jakiś czas w Szczecinie, w Bydgoszczy i Poznaniu i nie podobał mi się wielki moloch, że wszyscy się gdzieś spieszą i te wszędobylskie blokowiska. W Pile jest dużo zieleni, można ją przejść wzdłuż i wszerz. A najważniejsze jest to, że z której strony miasta byś nie wyjechała to są lasy i jeziora Tego bym nie zamieniła na nic innego ;-)