mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
To jest twoja indywidualna sprawa,czy chcesz wiedzieć czy nie.Po to jest to forum żeby poruszać różne tematy i każdy mo że wypowiadać tu swoje zdanie.Jeżeli uważnie przeczytałaś mojego posta to powinnaś wiedzieć,że nie chcę tu nikogo obrazić.Pisałam o tym wyrażnie wyżej.Ja poprostu wyraziłam swój poglad na pewne sprawy..I życze ci żeby cię żadne nieszczęście nie spotkałoTo jest obraźliwe. Mnie takie wypowiedzi obrażają.
Nie przeżyłam 100 lat, ale moje życie to nie jest tylko beztroska. Znam siebie i znam swoje granice. Wiem jak funkcjjonuję w stresie itd.
I tak się składa,że stres na mnie działa mobilizująco.
Nie każdy jest taki sam jak Ty.
Dziecko może zachorowaćpo narodzinach to jasne, ale każdy lekarz Ci powie,że najważniejsza jest profilaktyka i wczesne wykrycie.
Ta dyskusja jest bezsensowna.
Bo nagle okzuje się zaczyna mi ktoś dywagacje na temat moich potencjalnych reakcji.
Uwierz mi MamJulci ja znam siebie i niejedno przeszłam.
Ja postrzegam to tak, Ty wolisz nie wiedzieć, bo jest Ci wygodniej. ( pomijam kwestię amniopunkcji) Ja wole wiedzieć bo mam szansę działać, zapobiegać.
Nie będziemy sie tu licytować kto co przeżyl czy jaka jest czyjaś psychika bo to nie o to chodzi.A do wyrażania swojego poglądu każdy ma prawo.